Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dorota doda rabczewska

Czy dalybyście takiemu mężczyźnie jeszcze jedną szanse!

Polecane posty

Zniszczył mi właściwie życie. Upokorzył mnie. Nie powiem że byłam bez winny, nie raz go uderzyłam z liścia lub pięści, kopnełam w krocze. Zwyzywałam go, oplułam, ubliżyłam na jego matke. Raz mnie popchnął na ziemie. I to postanowiłam że będzie koniec naszego związku bo kto raz podniesie rękę na kobiete to zwykły śmieć ale dałam mu drugą szanse. Oczywiście moja matka i ojciec zamieszkali blisko nas(w tym samym bloku). Raz urządziłam mu taką awanture że zostałam aresztowana. Dwa dni siedziałam w areszcie. Teraz wyrzucił mnie z domu jak psa i nazwał szmatą. Moja matka była prz tym opieprzyła go a ten zwyzywał ją od zdzir.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frania mania
Uważam, że mężczyzna ten zasługuje na solidne wymlaskanie mu pyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też myślę że raczej tej drugiej szansy nie dostanie jak przyjdzie mnie przepraszać. Po prostu nie wiem jak mężczyzna może w ten sposób zachować się w stosunku do kobiety. Moja matka zawsze mi powtarzała. Niezależnia co kobieta zrobi facet nie ma prawda jej ani obrazić, ani uderzyć bo kobiecie mają prawo puścić nerwy i po to ma faceta by się trochę na nim powyżywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaa25
Ja to właśnie oglądałam taki film, gdzie facet kobiecie oczy wydłubał, a później ją podpalił. Dobre kino!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaa25
W ogóle mój facet to jest gość. Jak se golnie to nawet stołami rzucać potrafi. To się nazywa siła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknij się w łeb
A jak ty się zachowywałaś wobec niego to było ok? Dobrze, że to zakończył, nikomu nie życzę takiej dziewczyny. Obojętnie czy facet czy ktokolwiek inny, szacunek się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też ....
uważam, że jak kobieta robi jazdy facetowi to ten nie ma prawa jej oddać ani popychać ani nic w tym stylu,może poprostu wyjść jak mu nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobietą i uważam
że jeśli facet w przypływie złoście popchnie kobieta to po prostu puściły mu nerwy. Kobieta to nie święta krowa, sama znam kilka kobiet którym bym przylała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jeśli mieszkanie jest fac
eta. Ja miałem taką suke. Chwyciłem za włosy i wyrzuciłem za drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PO ZA TYm jak kobieta pierwsza
uderzy musi liczyć się z tym że facet jest silniejszy i jej odda. Kobieta powinna panować nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w szoku co tu czytam
Po pierwsze gdyby jakaś suka uderzyła mojego brata czy syna oddałabym jej podwójnie by wiedziała że mężczyzny uderzyć nie wolno. Kobieta może startować z łapami do kobiety ale nie wykorzystywać to że samiec może jej nie oddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×