Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ostre Paczaki

Czy jak nieznajoma dziewczyna się na mnie patrzy to znaczy że chciała by mnie p

Polecane posty

Gość Ostre Paczaki

poznać?? Ja też się często na Nią gapie ale Ona mnie totalnie onieśmiela.... mam wrażenie że Ja Ją też (to akurat takie gdybanie) i tak się gapimy i gapimy. Jak mam się onieśmielić wobec Niej, strasznie mi się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary czlowiek i moze
strasznie pochodzi od rzeczownika STRACH czy to oznacza, ze podoba ci sie upiornie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejdź i zagadaj
powiedz, ze już starczy tego patrzenia i wypadałoby zacząć mówić :D na początek przedstaw się i zapytaj jak ona ma na imię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajdzior
zagadaj do niej nic nie stracisz... możesz tylko zyskać dziewczyne która Ci sie podoba.. bez powodu nie patrzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostre Paczaki
>>ze podoba ci sie upiornie? Tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARS78
Wszystko wskazuje na to, że oboje jesteście sobą zauroczeni, ale paraliżuje Was nieśmiałość, w jej przypadku może chodzić też o to, że kobiety czekają na pierwszy krok ze strony mężczyzny - później już sprawa jest prostsza. Popieram gorąco radę " 12:32 podejdź i zagadaj " - wiem, że łatwo jest radzić, by wziąć to na luzie, ale prawda jest taka, że im więcej będziesz myślał o stresie i nieśmiałości, tym będzie Ci ciężej. A i ona może się rozczarować brakiem działania i zacząć Cię ignorować. Czyli: przestań się zastanawiać, a zacznij działać - z uśmiechem, na względnym luzie. Jeżeli dziewczyna jest sympatyczna, to na pewno będzie to miła znajomość. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alyssia_24
No pewnie, że to oznaka zainteresowania! - od dawna się tak czaicie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostre Paczaki
ojjj długo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alyssia_24
To niewesoło co?... :( A ona nikogo nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhaha podejdź do niej i powiedz:niewiem czy ktoś ci to już mówił, jeśli jestem tóny to wybacz, ale upiornie mi sie podobasz kobietko, dlatego czy dasz się po zajęciach zaprosić na przepyszna kawę..jaką lubisz? i uśmiechnij się zawadiacko acz nieśmiało. :)🖐️powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kashmyr
Zawadiacko, acz nieśmiało :o Boże... i co to znaczy "tóny" :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kashmyr
Ale nie widzisz, że właśnie podałaś mu świetny przepis na spłoszenie dziewczyny :P Przede wszystkim spokój i powaga, żeby kobieta nie pomyślała, że ona sobie z niej kpi. Oczywiście uśmiech, ale bez pajacowania i grania kogoś innego. Zwłaszcza u ludzi nieśmiałych to nie przejdzie, a jeśli oni się znajdą z widzenia, to tym bardziej dziewczyna zauważyłaby nienaturalne zachowanie. W tej sytuacji najbezpieczniej jest po prostu zacząć mówić "dzień dobry", to przełamie pierwsze lody - z czasem można przejść do krótkich rozmów, zaproszenia na kawę. Działać trzeba powoli i rozważnie, żeby nie spłoszyć kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślisz? :P moża i tak, nie znam sie. starodatowa jestem ;) już zapomniałam na jaki chłyt dałam się poderwać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alyssia_24
@ fijefiórka Moim zdaniem "zawadiacko" i "nieśmiało" to pojęcia skrajne, nie ma dla nich kompromisu ;) Jak będzie zawadiacki, to przestraszy dziewczynę, a jak nieśmiały, to może nic z tego nie wyjść. Trzeba wziąć się w garść i zagadać z uśmiechem - nie chodzi tu o podrywanie, ale zwykłe nawiązanie kontaktu pod lada pozorem. Chociaż to też można połączyć pytając dziewczynę np. o to czy nie wie gdzie jest najbliższa pizzeria, bo przy tej paskudnej pogodzie z miłą chęcią zaprosiłby ją na coś ciepłego ;) Podstawa to poczucie humoru i lekki dystans do siebie samego i całej sytuacji. Jak będziesz za wesolutki lub za bardzo spięty (znów skrajności), to możesz wyjść na desperata. Zwłaszcza, iż do tej pory - jak rozumiem - nie zrobiłeś Autorze żadnego ruchu, by poznać swą wybrankę? :) Nie zamartwiaj się na zapas, postaw na spokojny spontan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierz mi maleńka, znam typa ktory tak dosłowne śmieje :) i.. zapiera dech ;) bo niby taki słodziak nieśmiały(oczy)a jednak pewny siebie(usta i wyraz twarzy) - mieszanka wybuchowa. :) to oczywiście, jeśli rozumiesz co mam na myśli przez śmiech- śmiejesz sie nie tylko ustami i zębami ale i oczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alyssia_24
A bierzesz pod uwagę, ze nieśmiała dziewczyna na widok takiego roześmianego facet robi w tył zwrot :) Poza tym Autor raczej też do najodważniejszych nie należy, skoro zadaje takie pytanie. Czytaj uważnie, zamiast pisać co Ci atrament na pióro przyniesie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alyssia_24
Poza tym po czym sądzisz, że jestem maleńka? :classic_cool: 24 w nicku to nie wiek... Ogarnij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostre Paczaki
dzięki dziewczyny :) Wiem jak ma prawdopodobnie na imie (słyszałem jak ktoś Ją wołał;) i wiem że mieszka w okolicy - chyba też jest nieśmiała i jest chyba taką troche samotnikczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopak pisze, że długo juz sie tak na siebie spozierają, wiec myśle, że pierwsze lody w tej sytuacji, to nie to samo co pierwsze lody w klubie czy na imprezie, przecież i ona na niego luka - czyli jest gotowa na coś wiecej. wydaje mi sie, że czeka na jego ruch, może i jest nieśmiała a może ma swoje zasady i nie robi pierwszego kroku jako pierwsza- obstawiam. ;) powinien, podejść i zapytać o cokolwiek, co ich ze sobą łączy. mam tu na myśli uczelnie, szkołę, czy prace. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×