problem- alimenty, widzenia itp prosze o pomoc

dziewczyny ile alimentow moge zazadac na 3 miesieczne niemowle od bezrobotnego ojca ( pracuje na czarno - nie do udowodnienia ) , ja rowniez jestem bezrobona z racji tego , ze w 8 mies ciazy dopiero skonczylam studia. Z ojcem dziecka nie jestesmy malzenstwem..on mieszka z matka i bratem ..matka jest emerytka...i jak wyglada sprawa z widzeniami w takim wypadku ile widzen mu przysluguje ..? z tego co wiem widzenia w moim domu do 3 roku zycia chyba , ze wyraze zgode aby wzial do siebie ..i czy moze byc tak , ze nq widzenie do mnie zabierze mamuske np...? czy tylko on moze przychodzic ? jego matka mowi , ze jak bede utrudniala jej widzenia z wnukiem to wystapi do sadu o widzenia , czy ma takie prawo ?? prosze o pomoc

"Ile widzeń mu przysługuje" - idź się debi.....ko leczyć!!! Oczywiście iż babcia może również wystąpić do sądu by widzieć się z wnuczką/kiem. To ty nie wiesz ile wydajesz na dziecko? Hmm to może sobie policz i będziesz wiedzieć. Jak dobrze pokombinuje do dostaniesz maks 450zł

Nie jest powiedziane ze ojciec ma odwiedzac dziecko u ciebie w domu.Moze np zabierac je codziennie na popoludniowy spacer,lub maly moze spedzac weekend u taty. Babcia ma prawo widywac wnuka i moze systapic o sadowne ustalenie kontaktow.Dziecku jest potrzebny ojciec,dlaczego chcesz mu go zabrac? Na twojej wojence z facetem ucierpi tylko dziecko.Nie uzywaj malego jako karty przetargowej i szantarzu.To malenki czlowieczek ktory chce miec mame i tate.Wy sie mozecie nienawiedziec,byle by dziecko o tym nie wiedzialo

kochanka franka szantaż pisze sie przez ż z kropką a nie przez r-z , słownik ortograficzny się kłania

No fakt, z tą ortografią nie najlepiej, ale mądrze ktoś pisze