Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość on_32

dziś się rozwiodłem

Polecane posty

Gość samosierrrra
Nie wiem, moze tak, moze nie. Zalezy ile wazylas kiedys, a ile teraz? Moze w tych gorsetach nie wygladasz sexy ttylko jak w przebraniu? Trudno stwierdzic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosierrrra
on32, to co sie stalo z ta twoja nowa miloscia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
tak właśnie o ta dziurę budżetową poszło. A w między czasie jak już byliśmy ze sobą tylko formalnie kogoś poznałem przypadkiem, powiedziałem jaką mam sytuację, zaakceptowała to ale z pewnym dystansem. Spotykaliśmy się, wiem że chciała żeby zamknął pewne sprawy. Na 3 tyg przed rozprawą zamilkła, póżniej był kontakt z mojej strony, i miała się odezwać, i chyba już się nie odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wygloadniala wataha
suk oblezenie zrobila :D:D:D:D:D:D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosierrrra
Wiesz, moze dla niej ten poczatek znajomosci (przpadkowej jak piszesz) byl czasem, zeby tez zastanwoic sie nad tym czy chce wiazac sie z osoba po rozwodzie. Niektorzy nie chca, zwlaszcza jesli sami nie maja takich doswiadczen. a kiedy Ty kontaktowales sie z nia, jak ona zachowywala sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
blondynkapl może to przykre, ale może on jest z Tobą bo jest, bo tak mu wygodnie, przepraszam ale taka myśl się nasuwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze trzydziestolatka
AUtorze czytałam Twój poprzedni topik i nie mogę uwierzyć, ze tak łatwo dajesz za wygraną :-O skoro rozkładasz łapki, bo się nie odzywa to rzeczywiście nie zalezy CI na niej. Postaw sie w jej sytuacji, rozwiodłeś sie dopeior co, w grę nie wchodziła zdrada, wiec nowa kobieta moze mieć myśli,z e nadal coś czujesz do ex i ona tego nei chce :-O Ty skoro czujesz, ze Ci na niej zalezy powienieneś stawac na głowie, zeby dziewczyna nie miała żadnych wątpliwości, kto jets teraz dla Cibeie ważny, no ale skoro Ty wolisz, aby to ona zrobiłą krok to współczuję, mam nadzieję że go nie zrobi, bo to Ty musisz ją teraz przekonać do siebie i szczerości swoich uczuć i zamiarów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzechu_34
Ja się żeniłem w 2004 a moi niektórzy koledzy też mniej więcej w tych latach i w większości są to już kawalerowie z odzysku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
kontaktowałem się z nią dniu mojego rozwodu, już po wszystkim, uznałem dobra niech ma mnie za tego zabiegającego, ale spróbuje, chwilę pogadaliśmy, nie poruszając tematu rozwodu, miała się później na spokojnie odezwać. No właśnie miała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosierrrra
w dniu rozwodu? przeciez piszesz,z e dzisiaj sie rozwiodles. Zgadzam sie z jeszcze trzydziestolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
słuchaj trzydziestko, na prawdę zrobiłem coś takiego że wie na kim mi zależy, to było dość romantyczne, i oryginalne, na prawdę zrobiłem wszystko co w mojej mocy, ona dobrze wie że się w niej zakochałem ( nie będę się rozpisywał co to było, ale coś co pozytywnie zapadnie jej w pamięć, i teraz takie rzeczy rzadko się zdarzają )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
tak zrobiłem to dziś, i do tej godziny czekam na odzew z jej strony. Odezwałem się po rozwodzie, coś zrobiłem, też to wymaga od niej przemyślenia, i na spokojnie miała się odezwać z wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
pozostaje mi łudzić się że potrzebuje więcej czasu, ale cóz jeśli sie odezwę to wyjdzie to tak że ją osaczam, a ja nie chcę nic na siłę. Ona dobrze wie co do niej czuje, co myśle itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
chyba że uznaje że dzisiejszy dzień nie jest dobry na rozmowy ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosierrrra
I jak zareagowala na twoj telefon po tak dlugiej przerwie? ucieszyla sie, ze rozwod juz za toba? nad czym miala sie zastanowic? vvvvvvvvvvvvvv a moze ona nie umie ci powiedziec wprost NIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubik42
watpie wlasnie dzis powinna byc z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosierrrra
a seks juz byl? na jakim etapie jest ta znajomosc? ile czasu sie spotykacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
z głosu wyczułem że się ucieszyła, ale tematu rozwodu nie poruszyła, ja również, mieliśmy dziś na spokojnie porozmawiać pod wieczór. No właśnie może dlatego nie jest dziś ze mną bo już dawno na mnie nie czeka, tylko ja byłem naiwny i się w niej zakochałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
to trwało miesiąc, wprost powiedziała że z seksem chcę poczekać aż zakończę swoje sprawy, coś do niej poczułem, więc nie uznałem tego za problem, znając termin sprawy, to miesiąc czy dwa by mnie nie zbawiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosierrrra
ona moze nie chciala sie mieszac sie w twoje sprawy, to ty mialesjej powiedziec o rozwodzie:o skoro nie powiedziales, to po co ona ma dzwonic do zonatego faceta? czy ty kurde nie widzisz swoich bledow? Byc moze jest tak, ze ona ma cie gdzies, ale uwierz, ze jesli ona sie waha, to swoim zachowaniem niczego jej nie ulatwiasz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
czyli co zadzwonić, i się przekonać... co najwyzej zrobię z siebie durnia, ale jak jest się zakochanym to można go z siebie robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze trzydziestolatka
ach miesiąc czy 2 mógłbyś do seksu poczekać? :-O o kurde nie mam pytań :-O widać,ze kompletnie nic do niej nie czujesz a to ,co wydaje CI sie,ze czujesz, to nie miłość, tylko strach przed samotnością, chęć bycia dla kogoś waznym i chcianym, a ze akurat ona wpadła Ci w ręcę to tak sie jej czepiłes i myślisz, ze Twoja jedna "zwariowana" akcja miała ją przekonać do Twoich uczuć? Odwaliłeś swoje i teraz czekasz z założonymi rękami aż ona wszytsko a Ciebie załatwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastawiony na seks samiec
co? odrobina prawdy sprawiła, ze kundelek podwinął ogon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×