Jak odróżnić połamane włosy od odrastających - babyhair?

Napisałam na wizażu, ale wolą pisać sobie o zakupach i co dzis zrobiły dla swoich włosów :O Może tu ktoś odpisze Chodzi o to, że miesiąc temu fryzjerka nałożyła mi 2 farby na włosy, co mi je mocno zniszczyło i wyciągałam całe pęki po myciu, lecz właściwie szybko udalo mi się je odżywić i nie zauważyłam, by łamały się jakoś koszmarnie przez dłuższy czas. Dopiero tydzień temu zauważyłam, że mam mnóstwo, dosłownie mnóstwo takich 4-5 centymetrowych włosów, całe kępki, na czubku głowy, nad czołem, nad uszami (wydaje mi sie, że nie miałam aż tyle długich włosów, które moglyby sie połamać)...Na skroniach najwięcej gdzie zawsze miałam mało włosów. I teraz nie wiem, czy to są włosy połamane (ale wydaje mi się, że AŻ tak mi się nie łamały), czy może babyhair, na które tak bardzo czekałam (ale czy to możliwe, że zauważyłabym je dopiero teraz?moze nie zwracałam specjalnie uwagi, ale krótsze pewnie sterczałyby jeszcze mocniej...). Może jest jakis sposób na odróżnienie jednych od drugich, np po końcówkach?