Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikiyyyy

jestem sama ale...

Polecane posty

Gość mikiyyyy

ale... może ma szanse jeszcze poznać kogoś interesującego choć w to nie wierze to tu napisałam bo moze być ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiyyyy
sama sobie odpowiem a dlaczego tak sie stało????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiyyyy
czyzby tu nikogo juz nie było zeby pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiyyyy
moją tez ale tylko czasem brakuje czegos takiego w zyciu niby wszystko mam masz takiego nika ze podejzewam ze jestes osoba po przejsciach chciałam zeby na tem post był pozytywny odzew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiyyyy
troche starsza to znaczy ile jesli mozna spytac? wiem ze to wszystko co myslimy zalezy od wielu rzeczy ale teraz mysle ze moje zycie to jakas pomylka zwłaszcza jesli chodzi o wybory pewne nie żałuje tylko dwóch rzeczy które mi sie trafiły lub raczej osóbek i to wszystko reszta to mega pomyłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo starsza, po 50-tce. Więc może inne spojrzenie niż twoje. A może nie... Mam kilkoro młodszych, nawet bardzo młodych znajomych. Świetnie nam się rozmawia i dobrze się rozumiemy. Postawa życiowa i oczekiwania niekoniecznie zależą od wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiyyyy
pomyłka dlatego ze kochałam tego palanta jak nie wiem co dałabym sie pokroic i takie tam.. a okazało sie ze miłosc jest naprawde ślepa ach banały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pod tym, co napisałaś tez mogłabym się podpisać... I pewnie wiele kobiet też. Ale o tym, kogo ja tak bardzo kochałam (30 lat temu i nadal kocham, choć jego juz nie ma, i tyle sie każdemu z nas w miedzyczasie zdarzyło) nigdy nie powiem "palant". To był wspaniały człowiek i przyjaciel. I ta miłość, choć nieodwzajemniona, a może nawet nie dostrzeżona, była najbardziej bolesnym, a jednak najwspanialszym zdarzeniem w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiyyyy
masz racje on nie był palatntem i nie jest i raczej nie bedzie był moim przyjacielem i pewnie nadal jest tylko slepa to ja jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×