Pracoholizm - zetknęliście się z tym problemem?

Czy zetknęłyście się kiedyś z problemem pracoholizmu? Może ktoś z Waszych bliskich jest uzależniony od pracy? Albo był i udało mu się z tego wyjść? Albo same doświadczyłyście pracoholizmu? Jak pomóc? Co robić? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Pomóżcie jeśli temat jest Wam znany... Wydaje mi się, że bliska mi osoba popadła właśnie w pracoholizm. Pracuje po kilkanaście godzin dziennie, nawet w weekendy, mimo że nie musi ( ani sytuacja finansowa, ani w pracy go do tego nie zmusza), zrezygnował ze wszystkich swoich zainteresowań, rozrywek, wyjść ze znajomymi na rzecz pracy. Takie życie praca - dom i nic poza tym. Martwię się bardzo i nie wiem co robić. Widzę jak się zmienia, widzę jego ogromne zmęczenie, ale nie bierze w ogóle pod uwagę, że ma jakiś problem...

Pomoze ktoś?

ja wrecz przeciwnie. Jestem leniem. Jak nie wychodze z domu to nawet psiochy nie myje

to duży problem tak jak każdy nałóg, niszczy rodzinne więzi i siebie samego :(nie pomożesz jeśli ta osoba sama sobie nie uświadomi, że te pomocy potrzebuje

Może być ciężko, bo w przeciwieństwie do innych uzależnień to opiera się na satysfakcji z osiągnięć i może być bardzo ciężko przetłumaczyć, że musi odpocząć, że więzi rodzinne również są ważne.

sam na to cierpie chyba niestety, noce w pracy, weekendy w pracy, swieta w pracy

Samuel, noce to raczej na kafe a nie w pracy? ;)

a myslisz, ze w pracy nie mozna na kafe siedziec...:-D???

można można, ja tak w pewnym momencie nabiłam większość z moich prawie 13 tysięcy postów :P

Myślę, że można, ale wtedy praca jest bezproduktywna, więc w tym czasie nie karmisz nałogu :D

produktywna czy bezproduktywna, co za roznica. Czy sie stoi czy sie lezy (...)hehehe. Ale tak na serio to macie racje. Powinienem sie wziac do roboty ehhh nie chce mi sie. Powinienem juz lezec w domu z puszka Budweisera w reku przed tv

Czyli na dodatek jesteś alkoholikiem? ;):D

typowy babsztyl jedno piwo tygodniowo = alkoholizm

Oj tam, zaraz typowy :D Więcej uśmiechu, mniej goryczy :D Nie zauważyłeś oczka na końcu, które świadczy o żartobliwym tonie? :)

i jak zwykle rozmowa na temat konczy sie po kilku wpisach heheheh cóz kafeteria :-D A dlaczego kolezanka ' pragmatyczne podejście do życi' jeszcze nie spi?

moze zastanow sie co by moglo byc powodem jego pracoholizmu? np. - ucieczka od samego siebie, od wlasnych mysli - albo chcec czego udowodnienia, osiagniecia jakiegos celu

Nie śpię, bo mój mąż wyjechał za granicę i jakoś mi smutno, że nie mogę zasnąć :(