jak podniecić prawie 40-sto latka

nagly telefon nazywa sie zona, stres nazywa sie -nigdy nie lubilem prezerwatyw, ale musze bo sie nie bedze przeciez wpierdalal w robienie bachora dziecku a nerwy itd nazywaja sie bylo fajnie dziecko, ale znudzilas mi sie i jak tu sie elegancko rakiem wycofac, najlepiej tak, ze jak bede mial chec to zadzwonie, podskoczysz i mi szybka laske zrobisz

Z duzo starszym jest seks wspanialy i mialam po dwa szczytowania a z rowieanikami malo kiedy orgazm.Zrob mu dobra laske i gdy stanie rozkladaj nozki i niech pcha do srodka.

Zrób laskę i pchaj do środka to większośći 40 latkom wieje nudą. Jeśli miał bogatą przeszłość seksualną tylko coś innego, specjalnego, zrobi na nim wrażenie. O fantazjach może rozmawiać z każdą. Powiedziałaś mu swoje i to, że coś powiedział ci o swoich nie znaczy, że powiedział ci to co go najbardziej kręci. Może twoje fantazje były zbyt grzeczne, żeby mógł powiedzieć o swoich. Możesz odstawiać cuda i nie stanie mu. Trafisz w jego fetysz i będzie stał jak skała.

Sobą złotko,sobą...

Dużo dobrych rad dostałaś truskaweczka. Większość facetów w takim wieku jest w doskonałej formie - mogą rżnąć jak zawodowy drwal. Ale nie wszyscy, niestety. Ta "chemia" uratowała życie intymne milionów par. Kup u po prostu kamagrę (to samo co Vagra tylko produkowana w Indiach). Sama mu ją wkładaj do buzi mrucząc, że chcesz się kochać. A jak masz "wizytę ciotki" to rób mu soczystego loda z połykiem. I niech cię oglada w majteczkach i bez. Faceci to wzrokowcy. Hasło na początek powolnego striptisu to: A teraz wyłączamy telefony!