Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiejstuta.

Kto z was przeżył swoje dzieciństwo w latach 90 -tych?

Polecane posty

Gość Kiedys nie bylo pomocy
pogratuuj sobie jak spiepszylas temat , zawsze cos musiz glupiego piedolnąc i temat sie sypie, prze twoje glupkowate cwaniakowate muundrosci wielka pani psychiatra sie znalazla No ale zawsze jak sie pojawio Ewelina tam zawsez jest dyym, robic to celowo ,wypisując brednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w mysl zasady madry glupiemu to juz nie zacytuje kto tu sie rzucil i spieprzyl temat swym postem postem o ADHD gdziw w moim to bylo zdanie raptem i przyznalam potem racje co do choroby. Ale glupi musial dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedys nie bylo pomocy
sama jestes glupia kretynko,wiecej empati i wyrzumialosc, nie do mnie ale do ludzi ktorzy borykają sie z prblemami i abys nigdy nie uzyla do nich takich slow jak udawanie ofiry i pozerka ,bo dla ciebie ich dramat to bylo cos normalne i nie potrafisz zrozumiec ze dla innych wcale nie bylo Az sie dziwie z jestes matka jaka jestes zacmiona, takie dzieci tych matek nie wyrosna na wrazliwego czlwieka czy serdecznego,ni chooja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania233123231
ja . Bo jestem z 88 roku. Duuuuzo sie zmieniło jak patrze jakie zabawki maja teraz dzieci itd. Pamietam jak miałam jeszcze ruskie lalki takie duze , plastikowe i ruski samochód na pedały . Potem jakies tam lalki barbie , słuchałam spiece girls i britney spears bo wtedy były na topie hehhe :) No i gry telewizyjne ,a pozniej komputerowe jakies ktore były wtedy rarytasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania233123231
i swoj pierwszy tel komorkowy pamietam też teraz przedpotopowy jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania233123231
o i zapomniałabym jeszcze Ricky Martin był na topie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ale ktos ma problem
Kiedys nie bylo pomocy ty go masz i lecz sie a nie sie czepiasz. Mamy gdzies twoje wynurzenia:O Ja pamietam karteczki z notesikow i segregatorow:D A pamieta ktos filmy na VHS? Ja pamietam bajke koniki pony:D, a i modne byly spineczki do wlosow tzw zabki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ale ktos ma problem
Ania jaki byl twoj przedpotowy telefon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania233123231
Jakas Nokia chyba :P ale nie pamietam jaki model . A moj tata miał taka wielka motorole z wysuwana antenka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah szkoda
Ania233123231, hahahaha, Britney Spears to i ja lubiałam choć o 10 lat starsza od ciebie krowa jestem :D A miała takie old school-owe pieśni miała :D A dzisiaj słysze też coś nagrywa czasem i wcale niegłupie pieśni nagrywa, ahahahaha... jakiś sentyment mi do niej został :D Jednak różnice w jednej dziesiątce nie są aż tak tragicznie dalekie jak mi się mogło wydawać, buahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania233123231
I hmmm co jeszcze ... u dziadków na świeta stała taka srebrna ruska choinka na świeta n aktórej wisiały jakieś też chyba ruskie bombki w kształcie jakiś człowieczków , bałwanków itd. Były jeszcze z dziecinstwa mojego taty wiec gdzies z lat 60-tych :P i zawsze jak do nich poszłam częstowali mnie takimi cukierkami mietowymi ,albo gumą Donald :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah szkoda
Hahaha, guma Donald :D rarytas PRL-u :D Ania ty jesteś rocznik 88, to jestem dokładnie od ciebie o jakieś 15 lat starsza, no powiedzmy że jedno pełne dziesięciolecie, a tą piątkę to sobie darujmy :D Ale jakkolwiek, ale guma Donals to jeszcze we wczesnych latach 90 była w Polsce, a potem ją wsisło, a taka dobra była i takie wielkie balooony można było robić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A oranzada za 40 gra chyba:D Guma Donald i Turbo i naklejki na drzwiach? Pamieta ktos? Wlasnie poczulam az posmak tej gumy w ustach:D Zabawy w chowanego, podchody, palanta, kure, cegle? Hehe nie wiem czy wszystkie sa normalne czy regionalne:P Lazenie po plotach, siatkach, eh stare dobre czasy;) Pierwszy telefon mialam w wieku 17 lat i byl to siemens (nie bede juz zdradzac jaki) i mam go do dzis, o dziwo dziala w przeciwienstwie do innych z rokiem na rok nowszych:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah szkoda
Ok, dziewczyny :D ja idę spać... no cóż fajnie było popitolić o starych czasach :D Nowe też są fajne, ale ja idę spać, bo moja pierwsza młodość minęła, teraz jestem drugiej młodości i się pracuje, hahaha :D Dobranoc wszystkim, kąócącym się i nie kłócącym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak zapomnialam wspomniec, ze mimo oranzdady za 40gr to ja jeszcze jestem tez z czasow tysiakow czyli starych pieniedzy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah szkoda dzieki za przypomnienie, ze moja mlodosc tez za mna, a w sypialni obok spi mezczyna zwany mezem a nie tylko lozeczko, posciel, ja, lampka, ksiazka i swiety spokoj:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah szkoda
EwelinaEwa, bo jeszcze dopiszę :D Oranżada w proszku, guma turbo, jasne! A kakao w woreczku foliowym, takie z mlekiem w proszku, kto pamięta? Jadło się na sucho, ale jak ktoś nieostrożny wziął oddech, niestety :D musiał kaszleć przez następne pół godziny bo tak zapychało i kleiło się do podnebienia :D A tymczasem Dobranoc po raz drugi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah szkoda
Zapisuję temat w ulubione w przeglądarce i jutro po południu tu zajrzę :D Może dokończymy wspominki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kakao wiem o jakie ci chodzilo:D Mam duzo jeszcze do powspominania, na te samochody turbo to zesmy sie wymieniali:D Ale poki co dobranoc:) Temat tez zapisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to były czasy... nie wiem czemu ale jak przywołuję lata 90-te (szczególnie końcówkę, mam 22 lata).. to przypomina mi się taki spokój..beztroska.. Skakanie w gumę,zabawa w chowanego, tachanie z szafy encyklopedii ważącej chyba z 10 kg:D w celu odrobienia pracy domowej i spisania regułki.., czytanie Bravo girl.. kurczę, to wszystko było naprawdę fajne i zgoła inne od dzisiejszych czasów.. Ktoś tu pięknie ujął- byliśmy bardziej skryci i otwarci zarazem... Prawda ujęta w kilku słowach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoglowshka
I orzesrancie z tym fejsbukiem ze trzeba tam pisac. Gowno trzeba. Nie mam konta na fejsbuku i w przeciwienstwie do was - nic nie musze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bawiliśmy się głównie na dworzu, a w domu jak teraz, gry w gumkę, skakankę w berka były na porządku dziennym, mleko i śmietana w butelkach, oranżada w woreczku i gumy Donald haha to były piękne czasy :) Ja swój ślub miałam nadgany na kasete VHS , moim zdaniem dzieciaki były bardziej szczęśliwe niż teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah szkoda
Było tak, że człowiek nie spędzał wolnego czasu w domu przed komputerem. Aby sobie pogadać trzeba było wyjść z domu, bo komórki miało niewielu, a i byli tacy, co nie mieli nawet stacjonarnego. Trzeba było wyjść z domu, pójść do kogoś, potem z we dwoje szło się do kolejnej osoby i tak aż się uzbierała grupa, gadało się, robiło śmieszne rzeczy, wymyślało zabawy, grało się w państwa i miasta, w okręty (trafiony zatopiony), w karty się grało, wieczorem organizowało się ognisko i piekło co popadnie (jabłka, chleb) jak nie miał nikt kiełbasy, grało na gitarze i śpiewało i większości ówczesnej młodzieży nie był potrzebny alkohol, czy jakieś dopalacze, żeby świetnie spędzać czas. Jako małe dzieciaki też trzeba było wychodzić z domu, spotykać się, bawiło się w chowanego, podchody, gąski do domu, baba jaga patrzy, grało się w gumę, w klasy, w kapsle, w noża. Przede wszystkim więzi między ludźmi były realne, silne. Nie było aż takiej konkurencji wśród dzieci i młodzieży jak dzisiaj. Wiadomo, czasem można było czymś zaszpanować, ale przede wszystkim szpanowało się jakąś umiejętnością, nie zaś tym co się posiadało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgrtt
odswiezam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby się pobawić z koleżeństwem, którego akurat nie było na podwórku, dzwoniło się domofonem / pukało do drzwi z zapytaniem: Dzień dobry, wyjdzie /imię/?" :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiejstuta.
Tak, i jeszcze kolekcjonowanie kolorowych karteczek i wymienianie się nimi z rówieśnikami... to było coś :) Ponadto w radiu puszczano Varius Manx a nie Katy Perry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djkbslkdjf
W radio leciało Varius Manx, Edyta Bartosiewicz, IRA... to były czasy, a teraz usłyszeć dobrą polską pieosenkę w radio to cud. Z resztą mało dzisiejszych nastolatków słucha teraz radia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×