Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ammya

Czy facet może może się ożenić z jedną kochając inną?

Polecane posty

Gość ammya

Czy jest możliwe, że facet przez lata nie zapomina o jakiejś kobiecie? Mimo, że jest już mężem innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca w temacieeee
ożenić sie może, ale... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nyquist
Bardzo możliwe. Dlaczego miało by nie być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo możliwe. Jeżeli kobieta którą kocha go nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywsice ze mozliwe
moze tylko mu sie wydawalo ze koch swoja przyszla malzonke,ale to zalezy ,rozne rzeczy sie dzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo wybral rozsadek bo np kobieta ktora kocha nie zaakceptowaloby jego srodowistko, rodzina etc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ammya
Pytam bo mam bardzo dziwną sytuację z mężczyzną, moją największą miłością, ja też byłam dla niego kimś ważnym, ale życie potoczyło się tak, że nasze drogi się rozeszły i on ożenił się z inną, pochodzimy z miejsc oddalonych od siebie, wiem, że myślał, że ja z kimś jestem. Teraz, po latach, próbuje szukać ze mną kontaktu, próbował już nie raz, nie mam pojęcia o co mu chodzi... Ja nie mam zamiaru się z nim spotkać, choć wciąż go kocham, ale nie chcę, aby - jeśli faktycznie coś wciąż do mnie czuje - przez to cierpiała jego żona...:( Czy jest możliwe aby po latach wciąż do mnie coś czuł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne, sama znam taki przypadek, kuzynka wyszła za mąż, ten koleś ma ją totalnie w dupie, obraża ją jak się napije, mówi że wziął pierwszą lepszą. A tamtą cały czas wspomina... straszne to, ja osobiście bym się załamała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mysl o tym czy on cos czuje, tylko co sie stanie jesli odpowiesz. odrodza sie stare uczucia, rozwalisz rodzine. facet moze sie znudzil ,doszly moze jakies klopoty rodzinne i szuka odskoczni. szczatki uczuc sa niewykluczone, ale zastanow sie czy chcialabys by twoj maz spotkal sie ze swoja dawna miloscia. z jakich powodow zerwaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ammya
Do: samotny romantyk II Ale ja go chciałam, ale za późno miał szansę się o tym przekonać... Do: Goldin Sprawa naszego rozstania jest skomplikowana, ale w skrócie wyglądało to tak, że komuś (NIE jego żonie) się udało nas poróżnić i rozdzielić, kłamiąc. Byliśmy zbyt niedojrzali, aby odstawić na bok głupi honor i porozmawiać wyjaśniając to wszystko... Nigdy nikogo tak nie kochałam, wiem też jak bardzo on poczuł się zraniony. Nie, nie chcę rozwalać rodziny, nigdy w życiu... Wiesz, tylko tak się teraz składa, że on mieszka bliżej mnie i boję się co będzie gdy w końcu na niego wpadnę... Wiem, że muszę grać... Łatwiej jednak przygotować się do swej roli biorąc pod uwagę wszystko czego można się spodziewać. Wiesz, wolałabym aby nic nie czuł, byłoby mi łatwiej... Przeraża mnie też ta jego desperacja w szukaniu kontaktu... Zastanawiam się na ile jestem silna, bo uwierz mi - nie jesteśmy w stanie po tylu latach przewidzieć do końca swych reakcji. Wiem jedno, nie chcę rozwalać niczyjego związku, co już wyraźnie podkreślałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ammya
Dziękuję Wam, że odpowiedzieliście:) Jeśli jeszcze ktoś chciałby coś dodać to też oczywiście mile to widziane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oforoels
Czyżby facet jednak mógł kogoś kochać poza sobą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że możliwe
ja jestem taką kobietą o której mężczyzna, żonaty z 3 dzieci ciagle myśli i czasem sie kontaktuje ze mna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
często ludzie kochają wspomnienia i trzymają w pamięci mocno wybielony obraz tej pierwszej miłości, więc w pewnym sensie jest to możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak oczywiscie moze
moze . tak samo jak kobieta wyjsc za maz kochajc innego. MOZE. oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy facet może może się ożenić z jedną kochając inną? Hm... bardzo odważne stwierdzenie... Bo czy to mozliwe aby w ogóle nie kochał kobiety z którą wziął ślub? Może cos do Ciebie czul ślubując tamtej sakramentalne TAK, ale z kazdym dniem po uczucie bladlo... BO zaczęli żyć razem, bo Ona urodziła mu dziecko, bo razem stawiają czoła codziennosci... To bardzo zbliza, wiem o czym pisze. Ktoś wcześniej napisał, że moze dopadły go problemy rodzinne i szuka pocieszenia. Ja osobiście uważam, ze to jest bardziej prawdopodobne niż to, że zostawiłby rodzine dla jakijs bylej milostki młodzienczych lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjjjjjjjj
___listek natury___ przeczytaj proszę co dokładnie autorka miała na myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdwp
"często ludzie kochają wspomnienia i trzymają w pamięci mocno wybielony obraz tej pierwszej miłości, więc w pewnym sensie jest to możliwe. " dokladnie, ale zapewnie kocha jej wspomnienie, to co przy niej czul, a nie samą ją..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ojjjjjjjjjjj to Ty przeczytaj ze zrozumieniam. Autorka jest pewna, ze gdy jej ex się zenił kochal ją a nie kobiete z ktora stanąl przed ołtarzem. To jest bardzo egoistyczne myslenie nie uwazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdwp
oczywiscie ze kochal, ta z ktora bral slub, w koncu zostala jego zona, to z nia chce spedzic reszte zycia, ale to nie znaczy ze nie czuje nic do autorki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co moze czuc? sentyment nic więcej... Myślę, ze to autorka ma większy problem bo przyznala ze wciąż go kocha no ale oczywiscie nic kosztem Jego zony, rodziny... taaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdwp
pewnie sentyment,zal, niedopowiedzenie.. zwracajac uwage na okolicznosci ich rozstania. na miejscu autorki nie robilabym sobie nadziei... najlepiej to unikac spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdwp
autorka ostatni raz wypowiadala sie 8 grudnia wiec watpie ze jest na topiku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaaa
Oczywiście , że są takie pary Facet kochał kobietę , ona go nie chciała . On czekał latami , aż upolowała go inna , ten wiedząc , że nie ma szans , związał się z inną . Jest w małżeństwie , ma dziecko , ale oficjalnie mówi , że dalej kocha tamtą i liczy , że kiedyś z tamtą coś go połączy . A jak to wygląda dla ludzkiego oka ? Na pierwszu rzut szczęśliwe małżeństwo przykładne , tylko nikt nie wie że facet pociesza się w ramionach innych przygodnych. Tego jest więcej Kobiety mają dokładnie takie same sytuacje . Czasem nawet kocha się dwóch jednocześnie itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×