Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość on_32

Zakochałem się w niej, totalnie zwariowałem na jej punkcie

Polecane posty

Gość on_32

a to dopiero początki mam nadzieje fajnego związku. Nie umiem przestać o niej myśleć, ale przecież nie wyskoczę do niej z takim tekstem że się w niej zakochałem? Chyba za wcześnie na takie wyznania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tego że bfgrth
to najpiękniejsze uczucie jakie może spotkać człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajniutki nick
a ona to odwzajemnia? jak myślisz? wykazuje cokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tego że serec uczucie
kobieta może miec 10 ciu adoratorów , lecz zawsze kocha tylko jednego z poza 10 ki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajniutki nick
ehh święta prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
czuję że raczej to odwzajemnia, chyba się nie mylę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajniutki nick
a ile się znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
2 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajniutki nick
a dużo razem spędzacie czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
ostatnio każde było bardzo zapracowane, tak w sumie może z 9 spoktań po kilka godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajniutki nick
hmm no nie wiem jak to u Was wygląda, mi jak tak facet wyskoczył, że się zakochal (znaliśmy się z 1,5 miesiąca) to się trochę przestraszyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozamendziarz
Powiedziales jej wreszcie, ze jestes juz rozwiedziony? Spotkales sie po rozprawie z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dasertyn
trafnie określiłeś stan w jaki się wprowadziłeś, zwariowałeś gdy twój organizm zalała dawka dopaminy i endorfin, to głupota na podstawie tego wybierać sobie kogoś z kim chce się spędzić kawał życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
tak powiedziałem, spotkałem się i chyba wszystko jest oki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
tylko pod wpływem tej "chemii" można kogoś wybierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozamendziarz
No to luz. Ale nie mow jej, ze zakochales sie. poczekaj chwile. pospotykajcie sie, daj sobie i jej czas. moze (choc oby nie) zdarzyc sie cos, ze jeszcze odkochasz sie szybciej niz myslisz. powodzenia, niemniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
może tak się zdarzyć, w końcu aż tak dobrze jej nie znam, ale wiem jedno kiedyś też coś takiego raz poczułem i nie myliłem się :) to może dziwnie zabrzmieć takie słowa po rozwodzie, ale czuje że jest to osoba z która chciałbym sobie życie ułożyć, oczywiście na obecną chwilę tak jak ją znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
a co najlepsze to nie czułem tego do żony, co czuje do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdggdgdgdsdfsa
Ja bym ze szczęścia skakała, gdybym miała faceta, który oszalał na moim punkcie. Mój nie chce się o mnie starać, pomimo tego, że wybaczyłam mu tak wiele krzywd. Ale on chce, żeby było "normalnie". Żeby nie musiał walczyć o mnie się starać. A ja... ja zawsze chciałam kogoś, kto będzie szalał na moim punkcie. A jemu nawet, kiedy dostał drugą szansę, nie chce się tego robić, choć cały czas powtarza, jak to on bardzo mnie kocha i jak przeprasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
zastanawiam się czy ona by o mnie walczyła, to zawsze facet ma walczyć, wiadomo ze powinien zdobywać ale miło byłoby jakby coś takiego poczuł czasem od kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozamendziarz
zazwyczaj czuje od tej, od ktorej nie chce i uwaza ja za namolna i bez godnosci :D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje obserwacje
jak powtarza że kocha to chyba się stara co? poza tym zdaniem moim skromnym facet musi sie starac inaczej zwiazek sie rozpadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
racja też to czułem od kobiety od której już nic nie chciałem, czyli nie powinienem tego od niej poczuc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozamendziarz
sam widzisz, bo jesli tobie zalezy to ty walczysz i ona juz nie musi. a gdy facet odpuszcza ( na ogol dlatego, ze juz chce odejsc) to wtedy baba lata za nim (nie zawsze, nie kazda) i jest sytuacja o ktorej napisalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nic tragiczniejszego niż to że mężczyzna którego kochasz mówi Ci po 4 latach wspólnego mieszkania że już nie chce z Tobą być. I to wszystko z dnia na dzień. A robiłam dla niego wszystko, sprzątałam, gotowałam i wspierałam go jak tylko mogłam. Świat mi się zawalił. Mimo wszystko czułam że muszę go mieć. Zamówiłam rytuał ze strony http://urok-milosny.pl i na całe szczęscie udało się. Znowu mieszkamy razem a ja jestem przeszczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×