romans z żonatym i starszym mężczyzną

czy romans 19 latki z 34 letnim mężczyzną ma jakiś sens?

Jak to tylko romans to w czym problem? Każdy dostanie co chce.

romansować można w każdym wieku

o to właśnie chodzi... to nie żadna miłość, to zwykłe spotkania, seks i te sprawy... zero uczucia... wydaje mi się, że każdy kto tu wejdzie pomyśli o mnie dziwka... czyż nie tak?

Tak

zapomniałam dopisać, że gość ma żonę i 2 dzieci... ogólnie robi ją w chuja, a dziwię mu si bo żona jest naprawdę ładna. Być może mu się nei układa z nia...

zapomniałam dopisać, że gość ma żonę i 2 dzieci... ogólnie robi ją w chuja, a dziwię mu si bo żona jest naprawdę ładna. Być może mu się nei układa z nia...

a ten starszy to żonaty?

Ja uwazam inaczej. Poglad, ze kobieta, ktora z kims sypia jest dzwika a facet jest wtedy "gosc" to dla mnie bzdura. Kazdy ma swoje potrzeby i tak jak mezczyzna, rowniez kobieta musi byc zaspokojona. Skoro obydwoje czerpia przyjemnosc i nikomu nie dzieje sie krzywda, w czym problem? A to ze sobie ktos cos pomysli....Interesuje Cie to? Grunt to byc w porzadku przed samym soba.

dlaczego więc facet nie wychodzi na dziwkarza, tylko kobieta????

kopokria: żonaty niestety ... boniś: jedyna normalna osoba na tym forum. ale niestety tak na tym świecie jest, że są same dziwki :)

odpusc sobie, zakochasz sie bedziecie razem biede klaepac bo on bedzie musial prze x lat placic alimenty na dzieci a moze i na zone. bedziesz zakladala tematy : byla zona mojego meza chce podwyzszyc alimenty.

Nie powinnaś się zadawać z żonatym mężczyzną, tym bardziej że ma dwoje dzieci....krzywdzicie nie tylko żonę ale też dzieci....jak może 19 latka zadawać się z żonatym facetem, i to takim starym.....dla Ciebie 34 latek, to stary facet...nisko się cenisz dziewczyno, bardzo nisko...Nie stać cię na mężczyznę w swoim wieku lub tylko trochę starszego i wolnego? bez żony i dzieci?

zakochać się nie zakocham :) nie ten typ ;p ale w łóżku jest świetny !!

Co znaczy pytanie 'Czy romans ma sens'? Akurat wiek w tym momencie jest najmniej ważny. W ogóle nie obchodzi Cię to, że oszukujecie jego żonę i odbierasz dzieciom ojca?

jak żonaty to daruj sobie - uwierz mi, że nie warto chyba, że traktujesz to tylko jako sport (co nie gwarantuje, że się nie wciągniesz)

wpółczuję tym biednym dzieciom.....obchodzi cię że krzywdzisz dzieci? czy myślisz tylko o seksie??? w seksie w twoim wieku facet i trochę starszy bez dzieci i żony, na pewno też jest rewelacyjny.......żenada, jak możesz krzywdzić dzieci?

Naprawde ma zone czy ktos sie podszywa? Jezeli ma to proponuje odpuscic. Chcialabys byc na jej miejscu? Albo, zeby np. Twoj ojciec zrobil to Twojej mamie? Jak to mawiaja: cipa to cipa (kuta to kutas). Mloda jestes i jeszcze bedziesz miala wiele okazji. Mysle, ze nie warto ani dla Cibie ani dla niego. A jak juz sie zakochasz to kaplica.

boniś wez spierdalaj:)

A jego dzieci kocham jak wlasne jak przychdze na seks spotkania z ich tatusiem to przynosze im czekolade i sIedza grzecznie w kuchni

kurde tak piszecie o tych dzieciach, jakby to z nimi się bzykała a nie z ich ojcem... przecież napisała że sex jest super i o to im chodzi - czyli już się bzykali, więc po co to moralizowanie??

Sama sierdalaj dziwko szmato

nie d? Dziewczyno jak będziesz miała swojego faceta to dopiero zrozumiesz jaką jesteś szmatą. Ciekawe jak będzie ci wesoło jak twój facet przeleci najpierw twoją koleżankę, potem siostrę, a później jeszcze kilka innych dziewczyn...

a bo jak sie ruchamy na stole kuchennym, to czasem tam stolec leży

Co ty analfabetko pierdolisz? Chyba o umoralnianie ci chodzilo

Dżoneya, moralizowanie po to, żeby się np wycofała zanim zniszczy rodzinę. Ostatnio ten temat był poruszany w 'Rozmowach w toku'. Wypowiadała sie kobieta, której matka zapiła się na śmierć, dowiedziawszy się o zdradzie męża. A najmłodsza córka bardzo się załamała po tym wszystkim.

no fakt jesten cichodajką, ale jak daje czoko jego dzieciomto pozniej tak sraja kupy ze niewiem

Ktoś się podszył...dzięki :)

Nie jestem Pindzia - jeśli taka sytuacja nastąpi, jak to opisujesz to jest winą przede wszystkim tego faceta, bo jak on leci na wszystko co się rusza to nie ma znaczenia czy to ta czy tamta, czy różnica wieku jest 5 czy 15 lat. A poza tym popełnić samobójstwo bo mąż się złajdaczył - sorry ale to już jest chore! Ale cóż - życie.

w morde jeża chyba popusciłam bo czuje jak mi wali kupom w majciochach