Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieosiągalna006

romans z żonatym i starszym mężczyzną

Polecane posty

Ja to rozumiem, że głównie jego wina. Ale ona w tym bierze udział i byłaby po części odpowiedzialna. Tym bardziej jeśli jest świadoma, że to nie bezdzietny kawaler. Myślisz, że gdyby doszło do takiej sytuacji i ta żona popełniłaby samobojstwo to autorki by to nie obeszło? A z drugiej strony wiem, że zdrada to nie powód, by targnąć sie na życie i osierocić dzieci, ale niektórzy mają słabszą psychikę i tylko tyle potrafią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ale życie lubi pisać inne scenariusze i myślę że co ma być to będzie, a gdyby się człowiek przejmował ciągle tym co będzie JEŚLI będzie.... trzeba brać garściami co los daje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlody studenciak
ja uważam ze jestes nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieosiągalna006
nie mówię, że to nie moja wina bo w pewnym sensie moja, lecz facet jest starszy, mądrzejszy i powinien nie zmieniać się z dobrego kochanka na dobrego i kochaającego męża po powrocie do domu.... zawsze wina jest oczywiście kobiety i to całkowita.... wcześniejsze komentarze nie były moje... ktoś się podszył ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieosiągalna006
poza tym świadomość ze rozwalam małżeństwo mnie podnieca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieosiągalna006
jestem nienormalna i nieosiagalna:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co mam ci napisać
Zarezerwuj nicka i po sprawie. Zastanawiam się czy nie jesteś moja koleżanka bo znam taki układ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnooooo
Wina za ewentualny rozpad małżeństwa będzie po obu stronach. Twoja odpowiedzialność, że świadomie w to wchodzisz, jego, że na jakiś tam kryzys wybrał zdradę, zamiast terapii, naprawy lub rozwodu. To co się będzie działo między wami jest waszą odpowiedzialnościa. Ewentualne konsekwencje będziesz nosić w swojej duszy. Taaaak, brać garściami, banda egoistów. Życie to trochę więcej niż brać garściami dla siebie, myśleć tylko o sobie i stawiać swoje potrzeby w centrum. Warto myśleć i zwyczajnie być człowiekiem. Brzydzę się takimi laskami, głupiutkie toto, rozwali coś tu, coś tam i bez świadomosci biegnie przez życie bleeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaarcinekj
gwoli scisłosci to małżeństwo, to on sobie rozwala w koncu to jego rybki i jego akwarium jak by nie chciał to by brał a inna sprawa, ze pewnie masz nadzieje, ze moze zostanie z toba?? to sie zdziwisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnooooo
Odpowiedzialność za to co ewentualnie bedzie się działo z jego żoną i dziećmi będzie niosła też małolata. Sorki, ale doskonale wie i mam nadzieję myśleć potrafi, że to jest współudział. To, że facet rozwala małżeństwo to jedno, ale laska wie, że ma rodzinę i że jej wybryki mogą spowodować cierpienie. Ja bym w coś takiego nie wchodziła, bo jestem zwykłym człowiekiem, który wie, co to odpowiedzialność i nie przerzuca jej na innych. To będą też jej czyny i tyle. Nie ma co robić niewiniątka z kogoś kto bierze udział w oszukiwaniu innej osoby. Odpowiedzialność za cierpienie pańcia będzie nosić w sobie, a i pewine do niej kiedyś takie samo zło wróci, taka karma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×