Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nikm

Wciąż go kocham

Polecane posty

Gość Nikm

Może i to żałosne,ale minely 3 lata a ja wciaz kocham faceta, z ktorym byłam. Relacja z nim była nieco skomplikowana( bylismy na odległość przez powinien okres czasu, ja jeszcze wtedy w liceum on na studiach= czyli nieco inny swiat , nigdy bud bylismy w zwiazku oficjalnie a jednak była miedzy nami tak ogromna chemia,ze przyjezdzalismy do siebie często,spędziliśmy wspólnie czas. Mimo wielu różnic,konplikacji było coś co nas ciągnęło do siebie( i to nie seks)co powodowało,ze mimo ze sie nie znaliśmy to rozmawialiśmy jak byśmy sie znali od lat. To wszystko było niesamowite. Niestety odległość i moja wtedy niedojrzaliść spowodowała,ze zakończyłam to. Pózniej chciałam odbudować wszystko,starałam sie ale nie udało siw( powodem była odległość). Od 2 lat nie rozmawiamy, dZis ten chłopak wziął ślub ( jednak wszystko jest podejrzane: jego ojciec nie byl z niego wgl zadowolony,wręcz przygnebiony. On sam zaś pokadowal wszystkie zdj.slubne na jakich byl oznaczony na fb a gdy ja napisałam życzenia slubne nagle w nocy Ktos dzwonił do mnie z ukrytego , jego ojciec mówił do mOjej matki"pną wie co robi" a w dodatku on skasowal na drugi dzien fb.) kocham go tak bardzo i nie wiem czy jest sens wgl myśleć o nim. To jest moja prawdziwa milosc. Jestem w zwiazku z innym,ale kocham całym sercem tamtego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikm
Proszę doradzcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdsjkdh
Mi po kilku latach przeszło, Tobie też przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdsjkdh
Coś innego tęsknic za tym a znów "to" dostać... Jakieś 6 miesięcy temu... znów spotykałam się z "miłością mojego życia" i wiesz co w moich wspomnieniach i fantazjach o przyszłości był lepszy. Dziwnie myśleć, ze nie przestało się kogoś kochać przez tyle lat... i nagle patrząc mu w oczy wiedzieć, że jest obcy... nie czuć nic gdy go się dotyka, całuje, tuli...zasypia przy nim... Życie idzie do przodu...czasem to na co czekamy okazuje się nie tym czego chcemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tam autorze
jesteś dziwką, takie powinno sie utylizowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdź czy to co wydaje ci się że czujesz jest prawdziwe bo może to wspomnienia robią więcej niż jest. Spotkaj się z nim to będzie najlepsze rozwiązanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×