skrecenie kostki

ile trwa leczenie ?? ja skrecilam kostke 14.10 czyli prawie dwa miesiace temu. mialam 3 tyg. w szynie gipsowej, a wciaz mnie ta noga boli, nie moge dluzej chodzic, nie wspominajac juz schodzenia p oschodach czy cos podobnego gdy sam staw jest naciagniety. to normalne ???

up

A byłaś u lekarza na kontroli?

Ja 2 m-ce temu złamałam kość podudzia + zwichnięcie stawu skokowo-goleniowego, i nie zginam prawie wcale nogi w kostce :o Noga jest troszkę czerwona. Obciążasz nogę całym ciężarem ciała? Bo ja mogę tylko w 25%.

ogólnie każdy lekarz ci to powie, że lepiej mieć kostkę złamaną niż zwichniętą. leczenie takie jest kiepskie, bo na zdjęciu nie widać często, że może być pęknięcie. poza tym kostka będzie dawała ci popalić, bo zacznie zachowywać się jak barometr. nie wiem jak długo będzie bolała, bo to indywidualna sprawa a do tego nie wiadomo jak funkcjonujesz na co dzień i jaki jest stan ogólny organizmu np. kości. przejdź się do lekarza i popytaj co dalej.

wizyte kontrolna mam wlasnie we wtorek i konczy mi sie L4 rowniez. Mam nadzieje ze lekarz mi da dalej bo nie wyobrazam sobie pracy teraz jak po pol godzinie chodzenia mnie boli noga i puchnie;/

Chodzisz sama czy o kulach?

przyzwyczaj się, bo będzie ci puchła, może nie do rozmiarów piłki ale zawsze :( po dłuższym staniu i siedzeniu. póki co to rób sobie prysznic na zmianę zimna -gorąca, a potem leżenie z nogami nieco wyżej uniesionymi np. na jaśku.

sama, to juz miesiac po sciagnieciu szyny gipsowej.

Poproś lekarza o zlecenie na stabilizator, który znacznie ułatwi Ci sprawę, będziesz pewniej chodzić, bo ustabilizuje kostkę, poza tym troche ograniczy ruchomość, a co za tym idzie bol przy chodzenie. Ze zleceniem zapłacisz 30 % wartości reszte NFZ. Może to być np cos takiego http://www.sklep.spondylus.pl/product.php?id_product=63