Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dyskutantka009

Kobieta ktorej nie spodoba się facet jest w stanie go pokochać

Polecane posty

Gość Dyskutantka009

A facet któremu nie spodoba się kobieta praktycznie nigdy jej nie pokocha .. co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srata tata i pa
lekko to naciągane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12370
Oczywiście. Przecież samiczki, to takie uduchowione, wspaniale istotki, dla których najbardziej liczy się Wnętrze(R) i Charakter(TM). :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotayyyyyyyyy
Prawda.Tez tak uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łl,łl,
jestem sklonna stwierdzic, ze to prawda. rozmawialam z niejednym facetem wlasnie o tym i zakazdym razem stanowczo trzymali sie wersji, ze jesli kobieta by im sie nie podoba fizycznie to nie ma opcji by sie w niej zakochac. odpowiadajac na pytanie co znaczy zakochac sie - a co ty czujesz kiedy jestes zakochana/y... poczucie bliskosci, wiezi, pociag fizyczny, tak krotko ujmujac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambosi456344
niby dlaczego miałaby się zakochać w kims kto jej sie nie podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łl,łl,
staszek-idealnie to ujales. "'niby dlaczego miałaby się zakochać w kims kto jej sie nie podoba"' oj widac typowo meskie myslenie:) no nie zrozumiecie tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, o ile poczucie bliskości jest możliwe, o tyle trudno czuć pociąg fizyczny gdy ktoś Ci się nie podoba --> jedno po prostu wyklucza drugie. Tym samym ten element (ważny) "zakochania" nie jest spełniony, ergo nie można powiedzieć, że kobieta się może zakochać... raczej "związać" - to jest lepsze słowo do tego o czym piszesz Autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś w tym jest. Zawsze jak pytam ludzi jak się poznali to od kobiety słyszę wariację historii w stylu: "No przyszedł taki facet, a pierwszą myśl miałam że to jakiś debil i żeby kopnąć go w d.. dopiero potem coś zaskoczyło"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łl,łl,
o ile poczucie bliskości jest możliwe, o tyle trudno czuć pociąg fizyczny gdy ktoś Ci się nie podoba --> jedno po prostu wyklucza drugie nie zgadzam sie z tym calkowicie. Molziwe jest zakochanie sie w osobie, ktora nam sie nie podoba fizycznie. I pociag fizyczny rowniez jest mozliwy w tym wypadku. Jednak tylko jesli mowa jest o kobiecie. facet nie zakocha sie w kobiecie, jesli ta nie podoba mu sie fizycznie, ale wlasnie o tym juz pisalam poprzednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba jestem facetem, bo nie wyobrażam sobie sypiać z kimś kto mi się zwyczajnie nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łl,łl,
no ja akurta mialam bardzo zcesto taka sytuacje. Nie tylko ja. kazda moja znajoma choc raz doswiadczyla tego. Spotykasz faceta oblesnego na pierwszy rzut oka, zero emocji. Zaczyna ci jednak vzyms imponowac, poczuciem humoru, serdecznoscia, otwartoscia, inteligencja..itd i nawet nie wiesz kiedy a zaczyna cie krecic niesamowicie. zapytaj inne kobiety-ile razy ja juz slyszalam gadke w stylu-"'no moj maz najpiekniejszy nie jest i brzuszek juz ma i to i tamto, ale jest najwspanialszy na swiecie i kocham go szalenie"':)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łl,łl,
natomiast faceta, ktory by tak powiedzial nie poznalam nigdy i raczej nie poznam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wiem, że tak bywa, ale między "najpiękniejszy nie jest" i "wcale mi się nie podoba" jest jeszcze sporo miejsca. Faceci też często widzą jakieś wady w wyglądzie partnerek, bo każdy je ma, ale coś podobać się zawsze musi. Mój facet też ma brzuszek i fakt, nie przeszkadza mi to, ale ogólnie z wyglądu bardzo mi się podoba bo jest cały zestaw innych cech od których nadal miękną mi kolana. Gdyby mi się nie podobał mógłby być moim kumplem od przysłowiowego piwa, ale nie partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no moj maz najpiekniejszy nie jest i brzuszek juz ma i to i tamto, ale jest najwspanialszy na swiecie i kocham go szalenie" to nie oznacza, że on takiej kobiety nie pociąga fizycznie, a po prostu stwierdza fakt, że nie jest najprzystojniejszy. Jakby w ogóle jej nie jarał to by z nim nie była. No jak Ty sobie wyobrażasz sytuację, kiedy facet jest dla Ciebie obleśny, a Ty z nim idziesz do łóżka? Rozumiem, nie jest najprzystojniejszy ale w sumie mam na niego ochotę (no i te wszystkie inne wspaniałe cechy - ok, warto). "Spotykasz faceta oblesnego na pierwszy rzut oka, zero emocji. Zaczyna ci jednak vzyms imponowac, poczuciem humoru, serdecznoscia, otwartoscia, inteligencja" A co Ty myślisz, że faceci tak nie mają? Oczywiście, że tak też bywa. Kobieta może się nie podobać na pierwszy rzut oka (co wcale nie oznacza, że ogólnie jest brzydka), po prostu "nie ten typ", po czym się ją poznaje i tworzy się uczucie oraz taka dziewczyna zaczyna się szalenie podobać. Ja sam tak miałem, mam co najmniej 1 znajomego co również tak miał (ba! Jego wybranka jest obiektywnie nieatrakcyjna, i jak piszę nieobiektywnie to wiem co piszę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiiiiturkaa
Ja zakochalam się w facecie, który mi się nie spodobał. A wręcz był aseksualny dla mnie.. Po jakimś poł roku zakochałam się na zabój, teraz jest dla mnie najpiekniejszy na świecie i mogłabym uprawiać z nim sex 24h na dobe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale też nie wszystkich, więc nie ma co generalizować. Więc hasło z tematu można uznać za "mit obalony" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruchome piaski :(
...to jest teraz moja ulubiona piosenka też spadam w dół mogę o coś spytać ? mimo że to nie mój temat :) Panowie : czy jest możliwa tylko fascynacja fizyczna bez emocjonalnej ? a co z tą tajemniczą chemią... oczywiście Panie również mogą się wypowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sam pociąg fizyczny? Niewątpliwie tak... mieści się to w kategorii: Gdy widzi się ładną dziewczynę i mówi "szarpałbym jak Reksio szynkę" to właśnie wtedy jest owa "fascynacja fizyczna" jak to szumnie nazwałaś :P. Po prostu, ładna dziewczyna to fajnie by było wylądować z nią w łóżku. Oczywiście to jest sfera werbalna. W rzeczywistości nie tak znowu wielu facetów jest w stanie przejść od owych przechwałek do czynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łl,łl,
to nie oznacza, że on takiej kobiety nie pociąga fizycznie, a po prostu stwierdza fakt, że nie jest najprzystojniejszy. no to ja o tym mowie przeciez. Nie podoba jej sie wizulanie, ale on ja pociaga...cay cas o tym walkuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie rozumiesz. To, że ktoś ma jakieś wady w wyglądzie nie znaczy, że nie może podobać się fizycznie. Nawet mając brzuszek można nadal być atrakcyjnym, jeżeli ma się inne cechy które podobają się partnerce i vice-versa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łl, dobra, skoro twierdzisz, że kręcimy się w kółko albo ja się zapętliłem w argumentacji to od początku. Uważa, że: 1. kobieta, tak jak facet, nie będzie wchodziła w związek z kimś kto się fizycznie nie podoba (choć trochę), jeżeli druga strona jest obleśna to nie i koniec. 2. jeżeli kobiecie (dotyczy to też facetów) druga osoba się nie podoba, ale zacznie ją poznawać i się zakocha, to wtedy również zacznie poczuwać pociąg fizyczny. Jakie jest Twoje stanowisko w tej kwestii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×