Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1Zalamka1

Do mam karmiących piersią, pomocy...

Polecane posty

Gość mój ma 9 miesięcy
Zachowuje się jak wiecznie głodny, bo już ma żołądek rozepchany, a zrobili to rodzice podtykając mu non stop coś do żarcia :( Pączuś będzie kiedyś spaślakiem, świnią, tłuściochem itp. bo dzieci w szkole mu żyć nie dadzą. Jak można być tak głupim rodzicem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś robiono badania ile takie dzieci faktycznie jedzą to znaleźli matkę która swojemu dziecku dawała 12 posiłków dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ma 9 miesięcy
Wiesz, zależy co masz na myśli pisząc 12 posiłków, bo tyle to i u mnie może by czasem wyszło licząc karmienie piersią na żądanie :D Tyle, że piersią się nie przekarmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, moje dziecko bolał brzuszek jak je karmiłam piersią dlatego, że ja miałam zaparcia:/ nie mogłam się w ogóle wypróżnić, więc może też masz taki problem. A w jadłospisie nie widzę nic czego byś nie mogła jeść. A próbowałaś zmienić mleko dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za banał. :-) laleczko, karmiłam ją piersia do tej pory, więc Twoja teoria siada. Jeszcze w brzuchu była na najwyższym centylu. I jest nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za banał
Czyli już od czasów prenatalnych rośnie kolejny spaślak. Ograniczaj jej żarcie jak troszkę podrośnie jeśli nie chcesz jej wpędzić w kompleksy i zero słodyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to akurat nie było o karmiacych piersia:) bo to chyba był by jak u mnie dawno temu jeden wielki posilek z przerwami:) no ale wczoraj to naprawdę jeszcze ten mały się tak rzucił na ta czekoladę:( ale najpierw zjadł całą butle zupy to chyba było dobre z 120 minimum i później czekoladę i całe towarzystwo O jak ładnie je i trzymali żeby nie wypadło nie daj boże. No mi też szkoda było i niby nie młodzi rodzice ale każdy chowa jak chce tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghkl
co za banał - no wlasnie prawisz banaly... moja znajoma karmi dziecko piersia i jest otyle... moja corka od urodzenia jest na mm - teraz ma 5 mies. i wazy 6100 (a je w ciagu dnia 3x150 ml mm, 1x150 ml kaszki i 180 ml zupki wielowarzywnej)... wiec jak najbardziej zgadzam sie z Kropelka03, ze ddzieci sa rozne i nie mozna przykladac tej samej miary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ma 9 miesięcy
Straszne :( Dobrze, że nie mam takich koleżanek, bo by mnie szlag trafił patrzeć na coś takiego, nie wytrzymałabym i znając siebie powiedziałabym, co o tym myślę :D I byłoby po koleżeństwie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1Zalamka1
No ja nie mam zaparć. Już przetestowałam różne mleka, żadne nie podpasowało.Karmię piersią, ale na wieczór próbowałąm dać mleczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie się różnią. Jedni mają metr pięćdziesiąt w kapeluszu a inni metr dziewięćdziesiąt. Tyle ma mój mąż. A ja ponad 170 cm więc raczej mało prawdopodobne bym urodziła chucherko 2 kg. Wzrostowo też jest na 97 centylu. Rozwija się pięknie mimo, że je prawie polowę mniej niż zakłada norma. Więc nie mierz wszystkich swoją miarą i nie przyklejaj łatek bo masz jakieś zdanie na dany temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhwggds
Załamka, a więc już masz przyczynę bólu brzuszka, dałaś mlesio mm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ma 9 miesięcy
Kropelka, ja mam 153 cm i jestem takie chucherko, że musiałam mieć cesarkę z powodu niewspółmierności porodowo-miednicznej, a urodziłam syna prawie 4 kg i wzrostowo jest cały czas na 90 centylu :D Z wagą przystopował na szczęście i w tej chwili jest na 50 :) Cały czas karmiony piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1Zalamka1
Nie nie, dzisiaj nie dalam, ostatni raz pewnie z 2 tyg temu. Probowalam dawac, myslalam ze cos z moim pokarmem, ale albo pic nie chciala albo bylo podobnie. Kurcze, moze rzeczywiscie to ten uklad pokarmowy... Tylko kiedy on dojrzewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ją się z nia tak nie znam :) a jeszcze ona wpatrzona że by mi oczy wydrapala:) ale ona wogóle jakoś chyba nie uznaje zdania innych:) mojego chciała nosić:) a mój nie lubi być noszony bujany itp to dopiero zrozumiała jak ją zaczął omijac :) ale dziwne że lekarz nic nie mówi na taka wagę. Mój pediatra w przychodni od razu mówi jak coś nie tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ma 9 miesięcy
Na pewno im lekarz mówi, że mały jest spasiony, tylko mamusia się do tego nie przyzna, bo przecież ona jest dumna, że on tak w oczach "rośnie" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tak waga nie martwi u nich bo zrzuci:) ale ten ciągły apetyt. Ją zawsze uważałam że dziecko musi mieć ta przerwę żeby zglodniec. A tu nie chciał butli na leżąca to na siedząca. O i kolejna mądra rzecz oni go pos adzzili między poduszkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ma 9 miesięcy
wagi nie zrzuci, bo nauczony ciągle żreć, będzie wiecznie głodny, już ma rozepchany żołądek. Potem będzie im ciężko, bo dziecko będzie się ciągle jedzenia domagało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ma 9 miesięcy...to gratuluję dużego syna :-) moja przystopowała z wagą jak zaczęłam jej modyfikowane dawać :-) bo na piersi przybierała jak szalona hehe. Na razie i wagowo i wzrostowo jesteśmy na 97 centylu. Zresztą u mnie w rodzinie zawsze dziewczynki były pokażne i wysokie :-) ja sama swój obecny wzrost osiągnęłam w 5 klasie podstawówki. Załamana, a próbowałaś dawać enfamil? Podobno jest właśnie rewelacyjny na "kolkowe" dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1Zalamka1
Nie, nie dawalam, przetestowalam debridat, bobotic, sab simplex, espumisan . To jakies krople? Zaraz o tym poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, to mleko modyfikowane. My na brzuszek dawaliśmy esputicon ale tak na prwdę niewiele pomogły. Po prostu samo przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba za duy skrót myślowy. Enfamil to mleko. Dostępne w aptece i rossmanie. Ja jeszcze z kropli dawałam młodej esputicon i było lepiej niż bez tych kropli ale i tak problemy z brzuszkiem miala. Nam pediatra np powiedziała że młoda za dużo z piersi ciągnie i jej jelita nie nadążają i stąd bóle. Sprawdź. Jak podkurczysz dziecku nogi do góry czy wypuści dużo gazów. Jeśli tak to może być to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×