zazdroszcze ludziom w długoletnich zwiazkach

nawet nie wiecie jak bardzo

a czego im zazdrościsz?

ta masz czego mój mąż zdradził mnie po 18 latach małżeństwa.....

Ze sie juz znaja na wylot, znaja swoje rodziny, maja wspomnienia z 6-10 lat: wakacje, sylwestry, swieta, skro tyle zesoba sa to pewnie to wielka milosc i idealne dobranie. a ja co? nic :(

zdrada to pikuś do smierdzacych skarpetek chlanego piwska chrapania pomiętego prześcieradła glutów w umywalce ..i resztę poznasz

za to seks mam zajebisty :)

No tak, ale jesli facet jest zadbany? Wiem ze gadam jak nastolatka a nia nie jestem, ale po prostu w pracy mam wiele takich zwiazkow ludzi ktorzy poznali sie w wieku 19 lat i zazdroszcze no... nie musza nigdzie chodzic szukac na sile, majawszystko unormowane... No i umowmy sie - faceci musza bardzo kochac skoro tyle lat sa w zwiazku.

Jeśli ktoś zdradza to znaczy, że to chyba nie był udany związek.

ula 33 za to seks mam zaj**isty p to podszyw nie mam sexu jestem sama

No wlasnie taki jeden w zwiazku 7letnim zaczal do mnie pisac, ze ma na moj temat pragnienia, ze jestem wg niego idealna (taki kit, ale facet ladny) i ja zazdroszcze jego narzeczonej :( to jest szczyt glupoty z mojej strony, ja tobardzo dobrze wiem. Eh stara i glupia!

wakacje, sylwestry, swieta, skro tyle zesoba sa to pewnie to wielka milosc i idealne dobranie :D jak kasa jest, a jak nie ma sa tylko awantury , flustracje i pretensje

Jak to sie ludziom udalo tak od razu na progu doroslosci trafic tego jedynego/ta jedyna... to trzeba miec wielkie szczescie albo brak wymagan specjalnych.

e udało się tylko im się tak wydawało a potem budzą się z ręką w nocniku..i bez alternatywy

ani szczęście ani brak wymagań :) wiele długoletnich związków też przechodzi kryzysy i gorsze chwile , doświadcza braku bliskości czy odczuwa dyskomfort w pewnych sytuacjach . Myślę jednak ,ze cechą wspólna tych związków jest trwanie w postanowieniu bycia razem - na dobre i złe , a nie szukanie kolejnego .

co to jest fLustracja?? jakas odmiana lustracji??? ula wspolczuje zwiazku, w takim koszmarze zyc to az strach sobie wyobrazic :O ja zyje w dlugoletnim malzenskim zwiazku z facetem, ktory jest moim mezem, przyjacielem i cudownym kochankiem. uwazam sie za szczesciarem, ze trafilam na moja druga polowe (i jest to osoba, ktora moge nazwac w ogole druga polowa) i kazdemu zycze takiego zwiazku

jak długo jesteś w związku?

frustracja - agresja

ale prawdą jest , że po latach jest tak wiele wspólnych przeżyć ,ze przestają być one - MOJE , TWOJE a są NASZE .

No wlasnie i dzieki temu ja juz nikogo nigdy nie znajde, bo gdzie nie popatrzec rowiesnicy po 10 lat razem :D

ZGADZAM SIE ,ZE IM CZL0WIEK STARSZY TYM TRUDNIEJ ZNALEŹĆ MU PARTNERA BO I " target ' ;) już mocno przerzedzony a i sam szukający też ma swoje przyzwyczajenia czy oczekiwania z których trudno zrezygnować . Ale ....:) czy to znaczy ,ze nie ma już nadziei ?:) Przeciwnie - nie che pisać banałów o tym , ze miłość może czaić się za rogiem - ale to prawda . Na samotność zawsze jest za wcześnie , na miłość nigdy nie jest za późno :)

nie ma czego zazdrościć, ja to wolałabym szczerze być sama, bo po latach bycia razem to już nie miłość, to w nienawiść się przeradza, drobiazgi zaczynają ci przeszkadzać, żyjesz nie z kimś, a obok kogoś. Wolałabym nie mieć zupełnie zobowiązań i być singielką

allium, no milo ze Ci sie udalo, ale to jest temat dla zalacych sie (czyli dla mnie)

Poniekąd zgadzam się z allium - dużo zależy od tego jak bardzo ludziom zależy żeby ten związek utrzymać. Z drugiej strony trzeba mieć trochę szczęścia i trochę zdrowego rozsądku żeby dobrze się "dobrać".

njnjkkkk, i nie miec z kim isc na sylwestra i imprezy firmowe, gdzie kazdy jest taaaaki ciekawy, czemu dalej sama jestem? ;) nieeee, uwierz mi, ze nie. no i w pewnym wieku to imprezy sa tylko w parach juz. No zostalo mi tylko kupic kota, bo nawet jesli wolni faceci sa to ja ich chyba nigdy juz nie spotkam (inna sprawa czy by mi sie podobali).

Moj kolega powiedzial, ze jesli facet ma w miare ok w zwiazku, to w zyciu nie zerwie bo mu sie nie oplaca, to tez bardzo optymistyczny wniosek dla mnie :( nie ma to jak przespac zycie,...

@Ula33: dobrze piszesz; jakoś widzę,że im dłuższy związek,w tym większej jesteś d... jak się rozpadnie... Mam nadzieję,że Allium też ma rację... :(

xXxXxXxTtTtTt, z moich obserwacji to takie zwiazki sie nie rozpadaja bo ludzie nie lubia ryzykowac wlasnym zyciem, wola gwarantowany 1000 niz szanse na milion. Wiec spokojnie, nic sie nie rozpada ;) a na pewno nie w moim otoczeniu.

No i dzis znowu sie nasluchalam o dzieciach, kredytach itd. a ja ciagle sama i sama ;( Nie no powinnam sobie wmowic, ze jak tyle lat nie wyszlo z nikim,to teraz tez nie wyjdzie tym bardziej. Poza tym jak ludzie poznaja sie w liceum czy na 1 roku studiow to latwiej obdarzaja zaufaniem niz w takim wieku jak ja ;/