ciagle chore dziecko

witam piszę ponieważ nie wiem już co robić, moja corka ma 6,5 lat, jest ciagle chora na gardlo i ma powiekszone wezly chlonne tak od 3 lat. nie bylo by tygodnie kiedy byla by zdrowa. ma wyciete migdaly(wszystkie), podwyzszone OB i CRP mało żelaza, lekarze ciagle zapisuja jej antybiotyk, ona pta dlaczego jest ciagle chora i nie moze isc do przedszkola, juz nie wiemgdzie mam z tym isc do jakiego lekarza? poradzccie cos?????prosze

poczytaj o zespole PFAPA, TUTAJ LINK http://commed.pl/nawracajace-wysokie-goraczki-vt9245.html?sid=2a0269845f6f354b1f94a3712e882d93 u mnie od 2 miesięcy jest to samo mały ciągle na antybiotyku, teraz czekam na kolejny rzut jeśli pojawi się do końca grudnia to zaczynamy diagnostykę własnie w kierunku PFAPA

atwoje dziecko również ma chore gardło?

no niestety , choroby przypominają anginę

zlosna...corka autorki ma inne objawy - ja na jej miejscu - niestety - zaczełabym robic badania w kierunku bialaczki albo jakiegos chloniaka. POWIEKSZONE WĘZŁY CHŁONNE OD 3 LAT?! I MAŁO ŻELAZA. OB i CRP - przy optymistycznym podejsciu powiedzialabym ze to tylko stan zapalny - ale 3 lata?! sorry - idz do lekarza i popros o skierowanie do onkologa albo sama zrob dziecku badania w jakims laboratorium na markery nowotworowe. to jest najgorsze, co się może zdarzyć, ale jeśli lekarz to wykluczy to będzie ci lzej;) a jesli nie to chyba czas najwyzszy podjąć prawidłowe leczenie. pozdrawiam

skoro wie jaki ma dziecko poziom żelaza, crp i ob to krew na pewno jest robiona ,a jeśli lekarz widzi krew to chyba wykluczył już białaczkę , tylko pozornie tak Ci się wydaje , wszystko co wymieniła pokrywa się z możliwymi objawami tego zespołu , no chyba , ze dziecko nie gorączkuje to wtedy odpada ...

corka ma systematycznie pobierana krew, lekarz widzial by jakbybylo cos nie tak.... w kiedtunku takim jak piszesz bialaczka limfocyty leukcyty ma ok, tylko po chorobie wystepuje u niej niedobor zelaza,

są dzieci u których węzły chłonne nigdy nie wracają do stanu sprzed choroby, bardzo długo się wchłaniają i nie nadążają do powrotu ,bo infekcje są za częste , żelazo spada zawsze podczas infecji , to norma nie strasz jej , przecież to jest stan długotrwały pod kontrolą pediatry !

moj syn tez ciagle chprowal na gardlo, jak nie angina to inne badziewie, tak przyjamniej mowili lekarze- na szczescie pojechalam do innego specjalisty, okazalo sie ze syn mial w jamie ustnej tuz za zebami na podniebieniu narosl ropna, po wzieciu wymazu wyszlao ze to jakies paleczki ktore powinny byc w jelicie.... od tamtej pory spokoj...

miala podana szczepionke przeciw pneumokokom, byly 3 miesspokoju,od wrzesnia co tydzien chora

a robilas wymazy z gardla?

my mielismy taka sytuacje jak syn mial 2 lata ze mieszkalismy w mieszkaniu po moich rodzicach, gdzie pomimo remontu "cos ciagle wisialo w powietrzu" jak nie pyly z zdrapywania scian, to okazalo sie ze pod tapetami w lazience jest grzyb- maly juz po tygodniu od przeprowadzki mial zapalenie wezlow chlonnych, potem plesniawki a potem juz non stop chorowal. Juz tam nie mieszkamy a od wizyty u lekarza i zaraz potem wyprowadzki mam juz spokoj z jego chorobami . ma teraz 6 lat a od 3 lat NIE BYL CHORY....odpukac

Niski poziom żelaza i innych witamin też wsakzuje na pasożyty, bo praktycznie wszystkie pasożyty lubią witaminy, mikroelementy, a szczególnie żelazo.

to prawda- moj lekarz jak odkryl ze on ma cos w tym gardle wiecie co podal- ten plyn do picia na robaki- owsiki itp, taka konska dawke. Syn mial po tym powiekszone wezly chlonne, ale to przez hiper produkcje przeciwcial.... bardzo mu to pomoglo

zgadzam się to tez mogą być pasożyty, bardzo podobne objawy do Pfapa

ale ze mnie typ niewychowany- witam zalosna78 :)

heheh zlosna78- sorki za literowke :)

Dokładnie, może to też być rozrsot grzyba. Na jego rozrost ma wile czynników, taki jak tutaj został podany powyżej, czyli grzyb występujący w mieszkaniu, ale też inny czynniki, np antybiotykoterpaia, nadmiar słodyczy w diecie - węglowodany i cukier to główne pozywinie grzybów, brak błonnika w diecie- niezbędne do rozwoju naturalnej flory bakteryjnej ,zanieczyszczona woda, Niedobór witamin B2 i B5, kontakt ze zwierzetami i inne. Można zorbić córce prosty test żeby stwierdzić czy ma grzybice. Test robi się na czczo, reszta w linku http://www.zaczekac-na-dusze.pl/kuracje-pasozyty-grzybice/grzybice-czy-mam-grzybice-candida.html Polecam też poczytać informacje w tym linku. http://zdrowiedladziecka.pl/dziecko-grzybice.html

tak miala robiony posiew z gardla, dostala lek bo byla akas bakteria, dzis jade po wynik kalu w kierunku pasozytow, zobaczymy co bedzie

boona - To musiał być jakiś spoko lekarz, że podał leki na pasożyty, bo większość bagatelizuje problem pasożytów i leczą antybiotykami, co powoduje tylko pogorszenie stanu pacjentów :/

tak, to bardzo dobry i niestety drogi lekarz, mieszkal kilka lat w chinach i studiowal albo pobieral nauki akupunktury.... :) jest tez konsultantem w klinice w Zabrzu bodajze....

Proszę poczytać jakiś podręcznik do parazytologii, specjaliści piszą, że nie można obecności pasożytów potwierdzić w badaniu kału!!!!! . Nawet dużej ilości glist nie można wykazać żadnym badaniem . Jeśli okazy glisty są tylko rodzaju męskiego - to skąd maja być jajeczka? A niezapłodnione jaja glisty są nie do wyodrębnienia w badaniu mikroskopowym. Poziom ezonofilii we krwi nie musi być wysoki. Leczy się po objawach skórnych - atopowe zapalenie skóry, duszności , kaszel, swędzenie skóry, flegma, nawracające choroby płuc i oskrzelii, cienie pod oczami , brodawki, pigmentacja skóry- pieprzyki. Właściwie nie ma objawów typowych , każdy moze mieć inne.

a kto mowil o badaniu kalu?

Dokładnie miałam napisać coś podobnego, do wpisy felixxx-a :] Pasożyty często nie wychodzą w badaniach nawet powtarzanych po kilkanaście razy, a to wcale nie oznacza, że ich nie ma. Podbno takie badania lepiej wykonywać w laboratoriach wterynaryjnych bo jest większa skitecznność w wykrywaniu, a w normalnym laboratorium mają tylko 20% skuteczność :/ Polecam, odrobaczyć córkę profilkatycznie.

Badanie kału jest powrzechnie stosowane w takie okoliczności, więc przyjmuję że jest to badania kału.

w poniedziałek wiozłam próbkę kału do laboratorium dzis maja byc wyniki. jestem wykonczona, ale nie moge się poddac nie chce jej stracic!!!!

moj mial robiony wymaz z czopu ropnego ktory mial tuz za zebami przednimi

Autorko zerknij do tego tematu, dziewczyna leczy raka naturalnymi sposobami, weź kilka rad odnośnie zmiany diety, a córeczka bedzie zrdowa jak ryba. Pozdrawiam http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5417405&start=0

Mam do sprzedania lek Alinia-Nitazoxanide sprowadzony z USA jesli jest ktos zainteresowany prosze o kontakt na mail agnieszka-pietrzyk@gazeta.pl lub tel 791074405 Mam rowniez praziqantel 600mg w tabletkach. Leki sa na lamblie,glisty,przywry,tasiemce

Jak byłam dzieckiem miałam identyczne problemy jak Twoje dziecko, jeśli jeszce tu zaglądasz, napisz ;)