Praca w Polsce jest, tylko ludzie nie chca pracowac.

Moj maz poszukuje ludzi do pakowania paczek - płaci 5 zl brutto + ciepla herbata. Chetnym brak - przeciez lepiej zyc z zasilku

nie kłam, kto by chciał pracę ,gdzie za godzinę zarabia na bilet autobusowy, puknij się w łeb

dokładnie! lenie i nieudacznicy , tylko knują jak żyć na gapę i jak flaszkę obalić. polactwo

Jesli Twój mąż tyle płaci to łamie prawo. Od 2012 roku pensja minimalna w Polsce to 1500, baj.

cieszę się że Polacy poszli po rozum do głowy i nie dają się już dymać, sam zapierdalaj za piątaka

A kibel gdzie moznaby wysikac te zatrwazajaca ilosc herbaty jest?

Nigdy bym nie pracowała za 5 zł brutto masakra totalna to ile ja zarobie? 800zł ? A herbatę to mogę sobie kupić bo to nie majątek.

1100 a nie 1500 . za co pokrakom nic nieumiejacym 1500 placic?tyle to fachowiec w wielu biednych zapoznionych czesciach polski zarabia i uszami klaska i zona dumna w polprzysiadach po rynku i przed kosciolem sie przemieszcza ze maz ustawiony

ja tam nie pracuje, na utrzymaniu meza, a to daje mi prawo do ocaniania innych

nie pracuje jedynie margines, lenie, oraz bumelanci którzy z lenistwa uczynili filozofię życia...

Ciepła herbata to bez ograniczeń? Z MIODEM I CYTRYNKĄ?

gdzie ta praca? ile to netto?

Pochwal się ile mężuś na tym się wzbogaca.

A jaka to umowa?

1500 zł brutto płaca minimalna! A od 1 stycznia 2013 będzie 1600!

No chyba lepiej żyć z zasiłku, niż tyrać za 5 zł brutto? Pojebana jesteś czy to prowo?

a autorka ma racje! na poczcie listonoszy brakuje, przchodza rozni ludzie, od mlodych gowniarzy po panie po 40tce z u ktorych z twarzy widac, ze kasy w domu brak, ale popracuja dwa-trzy dni i rezygnuja :O wydaje im sie, ze listonosz to taka praca nic do zrobienia, latwo i przyjemnie, pochodza z listami 2 godzinki i kase skasuja w miesiacu :O

Qwerka to jeszcze nic :D Ja potrzebowałam opiekunki do mojego dziecka na 3 miesiące, a jako że nie mieszkam w Polsce, ale kokosów nie posiadam, postanowiłam obdzwonić osoby, które znałam mniej lub bardziej z miejscowości, z której pochodzę. Nadmieniam, że wtedy w tej miejscowości było 38% bezrobocia. Tak więc oferowałam pracę na 3 miesiące, 6 godzin dziennie, z dachem nad głową i wyżywieniem na mój koszt i wypłata 500 euro. No rozumiesz, nie było mnie stać, żeby płacić więcej, to dodatkowo oferowałam dach nad głową i wyżywienie. Obdzwoniłam wszystkich, których znałam... NIE ZNALAZŁAM NIKOGO :D Nikt nie chciał. Prosiłam, żeby popytali dalszych znajomych, w rodzinie, bo bardzo potrzebuję opiekunki do dziecka... Ani jednej chętnej osoby :)

w duzym miescie listonosz mlody to fucha bo tyle samotnych zarosnietych w kroku Niewiast.....

To musi być prowo! Listonosze zarabiają grubo ponad 3k, a o rekrutacji poczytajcie sobie na strona PP

hbdshafba ===> A nie szukasz teraz kogoś?

jeden z drugim nie odróznia przychodu od odchodu a wymagania ma z sufitu... lenie smierdzące, obiboki zafajdane... w tym kraju nie ma miejsca na takich:O

hbdshafba a nie pomyślałaś że już są zajęci, przecież nie będą się zwalniać żeby pracować u ciebie, trzeba był dać ogłoszenie i nie piernicz, bo żeby dostać pracę sprzątaczki znajoma stała w kolejce 100 osobowej

>>szukampracyyaa "hbdshafba ===> A nie szukasz teraz kogoś?" Niestety już nie. Mam już miejsce w przedszkolu.

hbdshafba ===> szkoda ;(

>>lguiyogifoxiff "hbdshafba a nie pomyślałaś że już są zajęci, przecież nie będą się zwalniać żeby pracować u ciebie, trzeba był dać ogłoszenie i nie piernicz, bo żeby dostać pracę sprzątaczki znajoma stała w kolejce 100 osobowej" Ludzie stoją za pracą i w to nie wątpię, bo sama kiedyś mieszkałam w małej miejscowości o bardzo wysokim bezrobociu. Obdzwaniałam głównie osoby (znajomych dalszych i bliższych), które wiedziałam, że albo nie pracują, albo pracują dorywczo. Dzwoniłam też do pracujących, ale nie żądałam, aby rezygnowali z pracy, ale wiedziałam, że zawsze siostra, kuzynka czy koleżanka ich może być bez pracy. Potrzebowałam osoby od września do grudnia. Nie znalazłam nikog. Jakoś mimo, że ludzie stoją za pracą, nie znalazłam nikogo, kto chciałby na święta wrócić bogatszy o 1500 euro. Widocznie są ludzie, którzy nie stoją za pracą nocami i dniami.

3000zl idiota :O ja pracuje jako listonosz i wiem co pisze, mitomanie :O

>>lguiyogifoxiff, poza tym ja szukałam opiekunki do mojego dziecka, na taką z referencjami nie było mnie stać. Obcego z ogłoszenia bałam się brać, dlatego obdzwaniałam znajomych i ewentualnie przyjęłabym obcą dziewczynę poleconą przez kogoś znajomego. Ja nie zatrudniałam sprzątaczki, która może być obca, przyjdzie, posprząta w czasie gdy jestem w domu i pójdzie (sprzątam sama), ale tu chodziło o dziecko i zostawienie osoby samej z dzieckiem w mieszkaniu na 6 godzin... Rozumiesz :)

Sam nick autorki mówi sam za siebie :) praca za 5 zł w tych czasach ?

Praca przez internet czyli rozsyłanie spamu i napieprzanie w bannery :)