Mam dość hołoty w miastach

Od wielu pokoleń moja rodzina mieszka w moim mieście i denerwują mnie przybywający ludzie za wsi, którzy wstydzą się powiedzieć z jakiego zadupia przyjechali a popisują się wszystkim jak pojebani. Mają skrzywioną mentalność, chamstwo we krwi, bezczelność i wrodzoną tępotę. Zajmują miejsca pracy, powodują drożyznę.

zemścij się na nich; oko za oko - i przeprowadź się do Siedlec zabierając im miejsca pracy i powodując drożyznę {czesc]

taa, co ja będę na zadupiu robić, gdzie jest tylko kościół i supermarket

Dlaczego nie wracacie do swoich wsi po studiach?

Wiesz co się dzieje w Warszawie? Więcej przyjezdnych i takich jak ja -rodowitych Warszawiaków.

będziesz robić dokładnie to samo co teraz: przesiadywać na kafe i prowadzić wyimaginowane, lepsze życie. Poza tym tam pewnie też jest Biedra, więc nawet pracodawcy nie musisz zmieniać

nie wstyd wam? Mnie by było wstyd nawet do UE jechać za pracą ,zabierać ludziom chleb.Pomieszka taki 10 lat w mieście i uważa się za rodowitego

macie swoje hacjendy, pola i jeszcze wam mało

ale sie nagadalm, musze sie isc wysrac bo juz kreta mam

typowy wsiór z ciebie podszywie

na nich wkurwienie. sloma z butow, ze szkoda slow. pomieszka 2 lata i miastowy sie znalazl:)

zeby taka jedna czy druga mogla jechac do miasta i tam chetnym szpary nadstawiac:)

wracajcie do siebie, tam jest wasze eldorado

potem zatruwają atmosferę swoimi wiejskimi kompleksami, jesteście obcym elementem w miejskim pejzażu

co jak co ale ogorki macie na wsi dobre, moge sie nimi brazlowac do woli :) potem pacze jak rodzinka zajada mizerie z mojej zaroscnietej jak u jaskiniowca tzipki.... :P