Przyjeta praca dla studenta a zrezygnowalam ze studiow,POMOCY

Witam.Wlasnie zdalam sobie sprawe w jaki problem sama sie wpakowalam.Zlozylam CV i zlozylam wniosek do pracy jako promotor.Prace dostalam , pan powiedzial mi ze w piatek dostane paczke z umowa i potrzebnymi rzeczami.Dzisiaj zrezygnowalam ze studiow ze wzgledu na wysokie koszty , nie wiedzac ze tamta firma potrzebuje studentow gdyz nie odporwadzaja zusu za nich. Praca jest tylko na miesiac ale bardzo dobrze platna , co w tej sytuacji powinnam zrobic? POMOCY

to tylko miesiąc, co potem? czy wiesz jak teraz ciężko znaleźć pracę, nawet z wyższym wykształceniem? Cofnąć podanie, będąc studentką raczej szybciej znajdziesz jakąś pracę na zlecenie. BTW Ja mam wyższe, ok. 5l dośw. zawodowego i szukam pracy już 5 m-cy. Jest straszna konkurencja.

Ale to nie chodzi o sam fakt ze jest ona na miesiac i do dalej, zycie mam rozplanowane i od przyszlego roku ide na inny kierunek ktory bd mnie intreresowal dlatego teraz lapie sie kazdej pracy by moc na te studia odlozyc.Problem polega na tym ze na umowie i na formularzu jest ze jestem studentem a juz nim nie jestem , boje sie ze moga nalozyc na mnie jakas kare bo przeciez inaczej odprowadza sie ZUS .Nie wiem w tym momencie co mam zrobic czy dzwonic i rezygnowac z tej pracy czy przemilczec i do tego nie dojda? raczej nie.. ?

skoro jak sama piszesz praca tak super platna to co dla nich za problem cie ubezpieczyc?