Zero pomysłów na prezent, święta za tydzień - doradzicie?

I nie chodzi tu o upominki dla rodziny, znajomych... tylko dla mnie ;) Dla bliskich wszystko już mam, ale sama nic nie chcę. Wszyscy pytają mnie tylko:"Co byś chciała?", a ja naprawdę niczego nie potrzebuję. Macie jakieś pomysły? Może polecacie jakieś książki, telefony, tablety, gadżety... no cokolwiek! ;)

Myślę że olbrzymią przyjemność sprawiłaby ci moja ręka grzebiąca głęboko w twojej pupie :)

Dziś rano mam mojemu mężczyźnie powiedzieć co chce bo jedzie zakupy zrobić (jest za granicą) i ja sama nie wiem co mu powiedzieć. Na początku myślałam że chce torebkę, ale chyba aż tak mu nie ufam :P potem wagę elektroniczną ale stwierdziłam że to ma być coś dla mnie a nie dla wszystkich i teraz jestem w ciemnej dupie a za godzinę będzie dzwonił i się pytał :/

kup sobie torebke , buty badz ipada

Perfumy mam, biżuterii też więcej nie potrzebuję... Może powiecie, że mam szczęście skoro wszystko mam, ale w czasie świąt to mordęga.

Perfumy mam, biżuterii też więcej nie potrzebuję... Może powiecie, że mam szczęście skoro wszystko mam, ale w czasie świąt to mordęga.

Perfumy mam, biżuterii też więcej nie potrzebuję... Może powiecie, że mam szczęście skoro wszystko mam, ale w czasie świąt to mordęga.

Jeśli chodzi o perfumy, to boję się po prostu, że stare (a piękne) wywietrzeją. Biżuterię mam jedna ulubioną, z którą się nie rozstaję. Czasem czuję się jak jakieś rozkapryszone dziecko ;p Ale po prostu nie chcę, żeby ktoś wydawał na mnie niepotrzebnie pieniądze...

a moze kurs salsy, ksiazke badz kurs jezykowy , po co kolejny cich badz kosmetyk...

Książki interesują mnie chyba najbardziej, ale nie mogę znaleźć ostatnio nic ciekawego... To znaczy wykupiłam wszystko co ciekawe ;D

Perfum używam codziennie, po prostu dostałam w spadku ich tak wiele, że nie jestem w stanie ich zużyć.

Pluszowy szlafrok

Ach, żeby to było tak łatwo - tylko spytać i już. Tylko żeby było kogo. Jeśli myślisz, że żyję taka otoczona wielodzietną rodziną, to się mylisz. Moja rodzina składa się, oprócz mnie, z dwóch osób.

czym się interesujesz? (może przydałyby się jakieś akcesoria do uprawiania Twojego hobby) może lubisz gotować albo piec? jeśli jest za granicą, to może uda się kupić np. Twoją ulubioną książkę w oryginale (jeśli znasz język) ja poprosiłam o książki (specjalnie ostatnią książkę kupiłam 3 miesiące przed świętami), perfumy, biżuterię, piżamę, kapcie :D, puzzle, kosmetyki. Puzzle, piżamę, kapcie i kosmetyki to już tak na siłę wymyśliłam. :D Mogłabym też dostać jakiś gadżet do carvingu, bo chciałabym się nauczyć robić chociaż małe cuda. I generalnie jestem otwarta na gadżety i sprzętu kuchenne, bo lubię gotować, o czym wszyscy wiedzą.

ze mną rodzina też ma problem , nic nie chcę , a coś chcą dać więc powiedziałam obojętnie co byle nie przekroczy 10zł :) i tu nie ma problemu , okazało się że jest wiele słodkich rzeczy.