Niech mi ktoś powie, że jestem nienormalna

ktostam - zna trochę język, moze robić wszystko, ale uprawnień (na papierze) nie ma. Zna się na hydraulice, budowlance, jest pracowity. W Polsce pracuje w firmie pożyczkowej.

A jedz w cholerę masz moje błogosławieństwo. przynajmniej jednego oszusta będzie mniej.

ja 7 lat temu przyjechalam do uk i po 2 latach wrocilam do polski bo nie dawalam tutaj rady mimo iz mielismy stala prace i wynajety dom. posiedzialam w polsce 5 lat wyprowadzilam sie od rodzicow urodzilam synka i 3 miesiace temu wrocilam do anglii powod? w polsce jest masakra mimo iz wiedzialam czym smakuje zycie w uk wrocilam bo jest nam latwiej i prosciej w polsce liczysz kazdy grosz szarpiesz sie non stop a tutaj jest na luzie. dostalam benefity od panstwa 700 funtow na mnie i synka bo maz tylko pracuje a teraz mielismy wizyte pana z cansilu bo zlozylismy podanie o dom i jest juz jeden do ogladniecia. pan zrobil rozeznanie jak teraz zyjemy i czy naprawde potrzebny jest nam ten dom. Wiecie co kurrwa sama nie wierze w pl mialam 100 zl macierzynskiego a poptem 500 kuroniowki a tutaj pzryjecjalam po 2 miesiacach dostalam pozytywna odpowiedz w sprawie benefitow i jezeli dom nam sie spodoba a mamy go w styczniu ogladnc to go dostaniemy. Czy u nas w raju kiedys tak bedzie? ja sama nie wierze tutaj jest prosciej... dziecko wszystkie leki ma za darmo . synek ma lekka egzeme wiec plyny do kapieli mascie i balsamy za darmo. A w Polsce plyn do kapieli z 50 zl nie mowiac o balsamach i masci na egzeme. Wiec kocham Polske chcialabym tam zyc ale sie kurde poprostu nie da!!!!!!!!!!!!!

kjdsgkjg - no widzisz, ja mam te same powody, by wyjechać, ale nie wiem od czego zacząć, jak to zrobić, by nie wpaść z deszczu pod rynnę... Może coś mi doradzisz?

kjdsgkjg - to jak? Wyjechałas i dostałaś od razu 700 funtów, a mąż dostał pracę?

my wyjeżdżamy w przyszłym roku do Niemiec,mąż dostał tam pracę,ja mam dojechać na wakacjach.będę tęsknić to pewne,ale dobro dzieci jest dla mnie ważniejsze.Mieszkanie w Polsce wynajmiemy,zawsze jest możliwość powrotu:) Będziemy przyjeżdżać 3 razy do roku,starsza jest już tam zapisana do szkoły,młodsza pójdzie do przedszkola a ja do pracy.Na razie uczę się języka:D Nie jesteś sama na obczyźnie,jesteś tam dopiero rok,wszystko przed Tobą.

milkyway28 - nie boisz się wynajmować mieszkania?My też mamy własne, ale tyle się nasłuchałam, ze moga być problemy z odzyskaniem własnego mieszkania od lokatorów, którym się wynajęło...

powiem tak z praca jest ciezej niz bylo 7 lat temu. My mamy ten komfort ze meza siostra ktora 7 lat temu przyjechala tutaj z nami juz zadomowila sie na dobre i pracuje w biurze w fabryce. Moj maz 7 lat temu tez tam pracowal na produkcji wiec z praca nie mial problemu bo ludzie go pamietali a i siostra szepnela tam gdzie trzeba i pomogla w tym wszystkim. nie wiem widzisz duzo zalezy od szczescia bo np. maz wraca z pracy i mowi ze slowaka zatrudnili na stale a on nawet po angielsku podstawowych rzeczy nie potrafi powiedziec a jest w uk 8 mies. wiec widzisz duzo zalezy od szczescia. bo sa i tacy co jezyk znaja a roboty nie maja. trzeba sprobowac sama nie wiem ryzyko jest zawsze bo nigdy nie ma niczego na pewno. ja jak tutaj jechalam to tez sie balam i to jak ale pomalu wszystko sie uklada....

tak we wrzesniu zlozylismy dokumenty o pieniazki na rodzine bo maz tylko pracuje i oni 2 miesiace rozpatrywali oczywiscie wszystkie dane wpisujesz nawet pesel chca nip itd. i po 2 miesiacach przyznali decyzje ze naleza nam sie te pienzki a malo tego zrobili wyrownanie od dnia zlozenia podania czyli dostalam za 2 miesiace czekania 1400 funtow. Ale widzisz my bylismy tutaj 5 lat temu pracowalismy legalnie mamy home office i insurance number bo oni wszedzie sobie tego zycza wiec to nam sprawe ulatwilo. W tej chwili mieszkamy u meza siostry wiec cansil wyslal pana a ten sprawdzil czy to prawda ze dziecko spi z nami w pokoju ze nie ma swojej sypialni itd. no i jak pan sprawdzil to powiedzial ze zaprosza nas na ogladanie mieszkania. Bo wszystko jest wiarygodne i zgodne z tym co zapisalismy w aplikacji o mieszkanie. mieszkanie tez mamy w pl i wynajmujemy

dzięki za info :) A ten home office i insurance number to ktoś tam pomoże mi załatwić?

kiedyś jak byłam z Londynie jako au pair przez łzy spiewałam Polskie kolędy :) także wiem co czuje autorka. Do Polski wróciłam juz wiele lat temu ale nadal mnie ciągnie za granice. Treaz znowu zastanawiam sie nad wyjazdem, choc mam tu stabilną prace, rodzine znajomych. Ale to co sie u nas dzieje jest przerażające... :(

chciałabym wynająć mojej znajomej(coś tam wspominała że chciałaby)wiadomo że lepiej jak kogoś się zna,zresztą w mieszkaniu wszystko zostaje i jest po remoncie.Zobaczymy jak to będzie,na wiosnę będę się martwić:D