kobiety to szmaty, które patrzą tylko na kase - dzisiejszy dowód

jeździłem dziś autem kolegi - nowym zajebistym BMW.. i kiedy mijałem jakieś kobiety w wieku 18-30 to dosłownie każda się na mnie gapiła a jak nacodzien jeżdze swoim golfem 3, to żadna nawet głowy nie odwróci w moją strone żal mi was kurwy :O

kolejny zakompleksiony koleś..na auto się patrzyły, nie na Ciebie..co Ty myślisz że kobietom fajny samochód się nie może podobać????

jaka podaz taki popyt

kolejny frustrat...

A ty pewnie sie nie ogladasz za zajebista bryka widziana na ulicy? Jak juz napisano wyzej - laski patzyly na auto a nie na Ciebie. Hipokryta.

ta.. na auto patrzyły, jakby kurwa sie niby tym interesowały.. pewnie nawet nie wiedza czym sie rozni disel od benzyny.. co to jest silnik 1.4 a 2.2 nie czarujmy sie.. ich kreci bogactwo, a zajebisty samochod = bogactwo zreszta bylo widac po minach kiedy dzis jechalem BMW, ze jakbym tylko wyszedl z auta i zagadal to by mi lache jedna z druga z miejsca zrobily..

jak jeździłam starym fordem żaden na mnie nie spojrzał. Jak kupiłam ( na raty) jeppa to nagle czasu na kawy zaczęło brakować.

tak, ja tez bym sie ogladal za zajebistym samochodem, kiedy bym widzial, ze taki jedzie ulica. ale ja bym patrzył w kategoriach "ale to musi byc pocisk.. zajebisty silnik, zajebisty wyglad, chcialbym takim jeździć" a kobieta kiedy widzi takie auto a w nim kolesia nie ma mysli, ze chciala bym nim jeździć jako kierowca tylko ma myśli "aj ten koles musi byc bogaty, chciala bym Z NIM jeździć"

ZA MOJA LADNA KOLEZANKA CHLOPY GLOWY TRACA;A ZA MNA NIKT SIE NIE OBEJRZY A TAKA WARTOSCIOWA KOBIETA JESTEM TO DOPIERO KURWIARZE CI FACECI!

Autorze, Twoja logika jest powalajaca :D

,,pewnie nawet nie wiedza czym sie rozni disel od benzyny.. co to jest silnik 1.4 a 2.2" Diesel jeździ na olej napędowy, czyli ropę. Benzyna na benzynę. Silnik 1,4 ma małą moc, silnik 2,2 większą. Ja mam silnik prawie 4 l i napęd 4x4.

MIAUMIAU Kup sobie porządne auto i zobaczysz ...

Gówno prawda, mój facet prawka nawte nie ma, samochodu też, to na co poleciałam? :D

TO LOGIKA MNIEMANOLOGII STOSOWANEJ:

czarna jagodzianka, widocznie sama nie prezentujesz sobą zadnej klasy ani wygladu... bo gdybys miala duze powodzenie to napewno wolala bys goscia z kasa taka prawda, koniec tematu dzisiejszy dzien mnie w tym utwierdzil w stu% !

Gościu kobietom też podobają sie ladne samochody ale jak żeś brzydki jak noc i w dodatku kurdupel to nawet jak jaguar ani porsze ci nie pomogą. No może jakąś wieśniarę pod remizą zarwiesz :)

a ja sie rozgladam i ogladam za kazdym autem- biore pod uwage ze jest slisko i niebezpiecznie na chodnikach, a w szczegolnosci na przejsciu dla pieszych ;)

Przepraszam ale wypchać dupę na Ciebie mogę za przeproszniem. Gówniarz chyba jakiś jesteś. Nie trzeba mieć kasy i samochodu żeby zaimponować kobiecie! Wystarczy, że mój mężczyzna pokazał mi swój charakter, ciepły i bardzi wyrozumiały. Jeśli masz jakieś kompleksy dlatego, że masz golfa i żadna na Ciebie nie leci, to kup se h>>ju rower! Pedał. Pocałuj mnie w nos. Widocznie nie masz nic, nawet rozumu żeby kobiecie zaimponować. To muszą patrzeć na samochód! :D

oczywiście, ze jest tak jak autor pisze mam na uczelnie w grupie koleżkę, który ma baaardzo bogatego starego, dzięki czemu ma zajebisty duży dom z ogrodem, kilka aut.. miedzy innymi bmw 650i, bmw x6, mercedes e klasa, subaru impreze i cos tam ejszcze chyba no i podjezdza pod szkole co rusz to jakims autem z tych wymienionych, chodzi w ciuchach od armaniego itp z wygladu jest naprawde przecietny (tzn. twarz ma przecietna.. ale dzięki ubiorowi, zadbaniu, gadżetom w stylu zegarka za 10 000zł, to jest po prostu atrakcyjny... no i wyruchał już więcej lasek niż ja zwaliłem konia w grudniu (a robie to codziennie po kilka razy)

Niektórzy faceci to straszne pedały. Myślą tylko tym, co mają w spodniach. Żal mi Was.

dla kobiety dzisiaj liczy sie przede wszystkim kasa.. cos takiego jak milosc - to one nie wiedza nawet co to jest

Oczywiscie, ze kasa sie dla mnie liczy, jak dla wieszkosci ludzi zreszta. Dlatego ja dla siebie zarabiam SAMA :P

a ilez ty niby zarabiasz na siebie sama? chyba tylko tyle aby bylo na podstawowe zycie jakby nagle sie pojawil gosc dajacy ci luksus, to bys odrazu poleciala na niego

bzdury. Jak ja byłem prawiczkiem to zarabiałem nieźle jak na tamte czasy, nie miałem kobiety, a moi kumple bezrobotni mieli dziewczyny. Pożyczali ode mnie kasę na imprezowanie z nimi. Czasami mnie nawet zaprosili na imprezę, ale nic mi z kobietami nie wychodziło. Poza tym kobiety aż tak się nie znają na samochodach. Stara BMka robi na nich większe wrażenie niz np. 5 razy warta nowa Kia.

hngjgjty - juz ty sie o moje zarobki nie martw gamoniu.

ytjty

Skopiuje swoją wypowiedź z innego tematu. To teraz ja powiem, że żyłam kilka lat w związku z kimś, kto miał wieczne problemy finansowe. Nie pozyczal dużych kwot naraz, natomiast pewnego dnia, gdy usiadłam i zdałam sobie sprawę, że za te drobne pożyczki kupilabym porządne używane auto, rzuciłam go w cholere. Zwrotu się oczywiście nie doczekałam. Rzuciłam go w cholere i nie dziwię się teraz kobietom, że chcą mieć w życiu spokój a nie sierote, która skubie z kobiety, bo sam sobie nie radzi.

Samochód wiadomo musi być ładny ale jaka musi być pojemność silnika minimalna ?

Potwierdzam 

Takie czasy.