odezwał się po 5 miesiącach...

w dużym skrócie, mój pierwszy chłopak z dawnych lat, widzieliśmy się w wakacje 2 razy, został na noc, był seks. przestał się odzywać, dawno zapomniałam o całej sprawie aż tu nagle dostaję wiadomość tego typu: hej, wybacz że odzywam się dopiero teraz, ale po naszych spotkaniach czułem że nie było ci ze mną dobrze i nie chciałem w to brnąć... tak dla sprostowania na moje pytanie skąd wie co ja czuję, na jakiej podstawie twierdzi że nie było mi z nim dobrze skoro widzieliśmy się raptem 2 razy i czego ode mnie oczekuje znowu 2 dni cisza... o co mu chodzi ? powie mi ktoś ? ja już sama nie wiem... :( :(

O seks... Olej to

2 razy i mu dziwo dupy dalas? spadaj szmato

typowe zagranie faceta, zrobiłem to dla ciebie, nie jestem ciebie wart... gadanie, idiotkę próbuje ze mnie zrobić. pisze farmazony po 5 miesiącach i naprawdę liczy na seks? chyba nie spodziewał się takiej odpowiedzi z mojej strony i znowu się nie odzywa :P

Może się opił napisał a potem wytrzeźwiał...i dlatego odp brak... Miałąm kiedys taki przypadek

rrttttrrt daruj sobie, znamy się od 8 lat

pogmatwanewszystkojest no ale skoro się odezwał to znaczy że coś mu po głowie chodzi...

może dopadły go wyrzuty sumienia.. chciał się jakoś wybielić... Trudno powiedzieć Faceci jednak są skomplikowani ;) Poczekaj troche może jeszcze napisze A zależy Ci na tym żeby jednak się odezwał?

Sama nie wiem... mam jakiś taki sentyment do niego, sama nie wiem czemu. Potraktował mnie przecież jak ostatnią...

Skoro chciał się wybielić to mógł to zrobić od razu, mógł napisać przecież słuchaj n:ie pasujemy do siebie, nie jest tak jak sobie wyobrażałem czy cokolwiek. Zrozumiałabym :) Zapomniałam o całej sprawie, zajęłam się sobą, swoim życiem, a ten wypala z tekstem roku: czułem że nie jest ci ze mną dobrze :D

najważniejsze jest to żebyś się nie nastawiała, że może on chce wrócić, bo jak pisałam wcześniej miałam podobną sytuacje i ja się nastawiłam miało być spotkanie a on przestał się zwyczajnie odzywać, zresztą czego można się było spodziewać po zerwaniu przez sms ;) Z drugiej strony nie wolno wszystkich ludzi do jednego worka wrzucać... dlatego głowa do góry i myśl sobie tak: jak się odezwie to dobrze a jak nie to też dobrze Radziłaś sobie tyle czasu bez niego więc nie pozwól żeby jeden sms zrujnował twój spokój :)

a może poczuł że jest jakimś medium i chciał sprawdzić czy rzeczywiście potrafi odgadnąć uczucia i myśli innych :D

nie ma innej laski do ruchania to braku laku liczy na ciebie ze mu dasz doopy ot cała tajemnica i te glupie testy jego mysli ze moze jestes głupia i naiwna dasz sie nabrac

nie nastawiam się właśnie, bo raczej nie ma na co :D:D:D

Mnie też się wydaje, że on chce seksu, ot takiego przyjacielskiego po prostu.

no chyba nie liczy na to że ja to zaproponuję

tzn on zaproponuje tobie seks a ty masz się zgodzić on na to liczy :)

wydaje mi się w takim razie, że powinien odpisać na moją wiadomość :D no chyba że to ma być przez sen

swędzi mnie pizda skoro on się nie odzywa to ja zadzwonię :)