Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spiderka

Toksopozytywne dawniej i dziś

Polecane posty

Kubus to tak jak u mnie ja jednak odstawilam rovanecyne a badania będę robić kontrolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zle sie zrozumialysmy :) polozne nie zabieraja Ci ciuszkow:) bez Twojej zgody nic niemoga zrobic. Chodzi o to ze w szpitalu jest bardzo duzo bakterii i polozna mowi ze ona by nie ryzykowala by ciuszki malenstwa ze szpitala zabierac do domu i wyprac i znow ubrac dzidzie... ryzyko zecos sie przyniesie.. ona mowi ze swoje fartuchy pierze w szpitalu bo maja specjalne proszki kotre zabijaja bakterie. A co do czekolady to do porodu :) zeby nabrac sily i z 2 kostki w trakcie sobie pociamkac :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gien teraz w Rbniku podobno mezowie moga siedziecu Ciebie na sali (sale sa 2 osobowe) reszta rodziny moze cie odwiedzic w miejscu do tego przeznaczonym :) a obecnie ogolnie jest zakaz odwiedzic bo panuje grypa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
ja o wyrzuceniu ciuszkow tez nie slyszalam. ludzie maja naprawde ladne ciuszki na wyprawke do szpitala i napewno nie wyrzucaja.Agata wyobraz sobie sytuacje ze lezy kobieta z dzieckiem w szpitalu tydzien dwa lub dluzej i myslisz ze te wszystkie ciuszki wyrzuca? no ale kazdy ma inna szkole,ja napewno nie bede wyrzucala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no troche to wszystko dziwne dziwne bo co oznaczalo by to ze jesli dziecko do domu przywioze w jakis ciuszkach i np w rozku to juz nie moge z tego korzystac tylko wszystko co ma na sobie musze wyrzucic a do szpitala tez przeciez jakis zapas maly musze wziac rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o bakteriach na ciuszkach tez nie slyszałam, a co do pilnowania swoich jak sie jednak dla dziecka weźmie to wiecie,ja rodziłam 6lat temu, moglo się zmienić zarówno w tym szpitalu co rodziłąm, jak i w każdym innym mogą być inne zasady. Mysle ze trzeba u źródła pytac co praktykują. Ania jednak odstawiłas, nie pisałas, albo przeoczyłam.. Jak by mi 4 lekarzy tak powiedziało to pewnie zrobiłabym tak samo, zdrówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spiderka 4 lekarzy mi poradziło i dodatkowo Bywalec tez sie na ten temat wypowiedzial :) na poczatku nie czulam się z tym komfortowo ale kurcze ile mam usłyszec opinii ze jest dobrze 10 a moze 100. Moj zakaznik od poczatku mam wrazenie ze byl bardzo zapobiegawczy bo tylko on powiedzial o amnio nikt inny wiec mam wrazenie ze to jest lekarz od chorob zakaznych i pasozytniczych ale ogolnie tak, pozostałe moje konsultacje byly u osob ktore zajmowaly sie tylko toxo dlatego postanowilam ich posluchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a które z Was robiły amnio?bo ja już się pogubiłam..Czytam na tamtym forum ale nie mogę się doszukać tego. Jestem teraz w jakimś dołku,w głowie same czarne myśli,że dziecko chore,że będzie źle,zero pozytywnego myślenia,brak ochoty na wszystko..Boje się bardzo o swój stan psychiczny bo jest coraz gorzej..Nie wiem jak już sobie radzić z tym wszystkim.Czy któraś z Was miała taki okres w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Kamylaka widze ze nie jestem sama... tez mam od paru dni jakies schizy... nie wiem co sie dzieje ale ciagle mam jakies glupie mysli ,boje sie o wczesny porod,cos mnie zaboli,zakluje to juz mam stracha... nie mowiac nic juz o toxo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniaszek ja to samo nie wiem ale boje się ,że nie dam rady sama z tym sobie poradzić.Myśle tylko o tym,że dziecko będzie chore,upośledzone,że go nie zaakceptuje..przed oczami widze to wszystko i czuje się coraz gorzej.Im więcej czytam w internecie o toxo itp tym bardziej źle się czuje..To jest straszne męcze się jak nie wiem co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co Wy wygadujecie to chyba niskie cisnienie tak na Was wpływa bierzecie leki wszystkie badania macie dobrze na usg wszystko jest ok Wasze dzieciaki rozwijają sie dobrze nie ma zadnych oznak aktywnej toxo, ja wiem ze ciezko jest sie uspokoić ale pamietajcie takie Wasze "dołki" i zle samopoczucie niestety ale odbija sie na Waszych maluchach. Przestancie czytac wszystko co jest w internecie bo tam pisza wszystko i przez to człowiek sie bardziej stresuje. Poczytajcie sobie gazete albo dobra ksiazke albo jak pisała Agata chyba zrobcie sobie moze domowe spa :) Dziewczyny głowa do góry bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz jestem na zwolnieniu i probuje sobie jakos ten czas zagospodarowac dzis zapisalam sie juz do mojej poloznej i zmienilam sobie termin szkoly rodzenia na wczesniejszy bo niestety maz wyjezdza i musimy to troche wczesniej zoorganizowac. Oprocz tego troche poczytam ksiazek i staram sie jakos przetrwac dzien. Czas ciazy to powinien byc czas radosny. Monia a jak tam ruchy malucha mocniejsze juz sa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamylaka a Ty na kiedy masz termin bo nie mamy uzupelnione w naszym zestawieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to uzupełniamy :) beaciunia 28.sty secret123456789 06.lut natasza 25.mar kamylaka 28.mar titanum 08.kwi agata 09.kwi aniap28 12.maj moniaszek 01.cze spiderka 07.cze dziki bez 26.cze gien3 01.sie rogalik wilkama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamylaka to w sumie juz niedługo jeszcze troche i bedziesz sie cieszyć swoim maluchem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde dziewczyny nie panikujcie. Tak jak Ania mówi usg wykazuje, że Wasze maluchy są zdrowe i tego się trzymamy. Ja dzisiaj byłam u mojego lekarza i niestety utrzymał mi najwyższą dawkę Rova. I te rosnące Igg wskazuje na to, że to zakażenie tuż sprzed ciąży. Ale miałam to szczęście, że w naszej mieścinie przyjmują jak sie okazuje najlepsi z dziedziny usg prenatalnej w Polsce, więc jestem spokojna, że wszystko pójdzie dobrze. Ja mam to szczęście, że przy dwójce dzieci człowiek nie ma czasu na głupie myśli, więc też mnie nie dopadają. Ale jak dzieciaki są w przedszkolu to tez najchętniej ( jeśli nie prasuję lub piorę) czytam książki. Może polecicie coś fajnego. Pożeram wszystkie gatunki. Agata to fajnie, że zmienili zasady odwiedzin. Po morfinie miałam takiego doła, że myślałam, że bez męża nie sam rady. Teraz rodzę w Zorach. Zobaczymy jak będzie. A i jeszcze mój lekarz mi powiedział, że póki co to mimo świetnego Usg na którym stwierdzono chłopca mam sie jeszcze nie nastawiać, bo czasami w początkowej fazie ciąży lechtaczka potrafi tak sie nastroszyc że wyglada jak penis. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
ja o toxo staram sie nie mysleć - wbiłam sobie do głowy że synek jest zdrowy i już... bardziej boje sie ze urodze za wczesnie , nie wiem skad te mysli... twardnieje mi brzuch , mam jakies dziwne uciski tak jakby na odbyt i juz sobie wkrecam głupoty jakieś... czekam tylko do piatku bo nareszcie mam wizytye , moze wtedy sie uspokoje troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gien polecam Ci ksiazke Facet na telefon i Nietykalni. Ta pierwsza erotyczna ale mysle fajna na podniesienie libido w ciazy . Nie wiem jak u Was ale u mnie kiepskawo troszke ostatnio:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Agata u mnie tez kiepsko ... nawet bardzo bym powiedziała :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gien buhahaha,ale mnie rozśmieszyłas, juz mnie brzuch boli ze śmiechu, muszę mężowi sprzedać tą wersje z łechtaczką, bo jej jeszcze nie słyszałam! Troche sie posmiałam,ale tak na prawde, to tez ciągle mysle o toxo, i czy dobrze zrobiłam że się nie zdecydowałam na amnio,może by dało rade wyleczyć dziecko jesli okazałoby się zarażone? Raz wstaje rano, nastawienie pozytywne, że do 9tyg sie nie zaraziło a potem biore Rova i tez sie nie zarazi,a w inne dni wstaje i doły, czarne mysli... Masakra, w glowie mętlik.. Dołączam do grona niespełnionych seksualnie.... Ja po 21szej padam z nóg, ledwo mam siłe się umyc,mąż jeszcze się nie skarży ale powoli kręci nosem ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe dobre u mnie praktycznie maz pada pierwszy bo tyle ma pracy wiec ja mam łatwiej. A co do ksiażek to ja lubie czytać kryminały Harlana Cobena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
a ja czytam sobie W oczekiwaniu na dziecko-poradnik dla przyszlych matek i ojcow. a jak sie ogolnie dsiewczyny czujecie?macie jakies dolegliwosci ciazowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez to czytam Monia a teraz dodatkowo kupiłam sobie z tej serii Pierwszy rok życia dziecka. Mnie plecy trochę zaczynaja boleć jak za długo chodzę albo siedzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostalam ksiazke Pierwszy rok zyci dziecka na swieta Bozego naodzenia :) wiec pomalu ja tez sobie czytam :) A samopoczucie ... roznie .. jak biore magnez brzuch przestal mi sie naciagac i tak jakby lepiej :) za tydzien do lekarza wiec sie okaze ..pokico 31 tydzien zaczynamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja teraz dostałam aspargin - magnez+potas bo mnie skurcze łapały i teraz już jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
ja mam jutro wizyte i usg szczegolowe. tez moze dostane jakis magnez albo cos bo brzuch mi twardnieje czesto,napina sie ,jest twardy i po paru minutach przechodzi,nie znam sie ale to pewnie tez jakies skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia spokojnie bedzie dobrze ale wydaje mi sie ze na tym etapie ciazy brzuch już bedzie coraz bardziej napięty i nie bedzie taki miękki jak na początku, jutro sie uspokoisz i wszystko wróci do normy a jak tam ruchy dziecka mocniejsze ? A kupiłas już cos wiecej maluchowi oprocz wczesniejszego ubranka czy jeszcze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
tak Aniu ruchy mocniejsze,szczegolnie jak klade sie spac to maly fika:-) czasami dziwnie te ruchy odczuwam,zamiast w brzuchu to ja czuje jakby mnie w tylek kopal,chyba ze o cos innego. kupilam kilka par skarpeteczek i moja mama szaleje,jak cos zobaczy to koniec.pare rzeczy juz bratowa kupila wiec troszke mam ubranek ale musze kupic wiecej takich w rozm. 56 zeby bylo do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×