Do jakiego wieku mniej wiecej mówicie do ludzi na ,,ty"?

do obcych np na ulicy czy w sklepie ? do studentów ?

Do 18 roku życia - jeśli chodzi o wygląd

to wszystko kwestia wyglądu a nie wieku. Przeciez nie wiesz na dzien dobry kto ile ma lat :)

no wiadomo ,ale na ile lat ci ludzie mniej wiecej wygladaja o to mi chodzi

w życiu codziennym nigdy nie mówię per- ty

do wszystkich :D

zależy od miejsca, wieku danej osoby, sytuacji, ja mówię w sklepie do ekspedientki niezależnie od wieku na pan-pani, w pabie wszystkim na ty, w pracy, zależy od stanowiska jaką ma dana osoba, przeważnie na ty, chyba ze ta osoba jest starsza ode mnie o 20 lat, to na pani/pan, no czy jest w firmie ważna osobą czy nie, zależy, przeważnie mówię pan/pani, to się czuje kiedy w jakiej sytuacji mozna na ty, chociaz szczerze mówiąć drażni mnie ten pan/pani, sztywno tak, w usa wszyscy na ty do siebie mówią i jest dobrze

kiedyś była taka tradycja, że do 10 lat różnicy.

a mieszkasz za granica ? bo tam to norma ,ze do wszystkich sie tak mowi. A mnie chodzi o Polske

Do kogos kto wygląda bardzo młodo ,albo wiem ,ze jest studentem itd. Tak do 21 roku zycia mniej wiecej. Chyba ,ze taka osoba pracuje w sklepie np to wtedy pan/pani

Dziwnie bym sie czuła np do moich rózwiesnikow z uczelni ,ktorych nawet nie znam mowić per pan / pani

Ale też do starszych studentów około 25 lat sie bym juz krepowala na ty walic

tak, mieszkam za granicą, ale dodałam uśmiechniętą buźkę bo parę lat temu przy okazji wizyty w Polsce bardzo uraziłam jedną sprzedawczynię :) Myślę, że najlepiej nie zgadywać wieku tylko po prostu do wszystkich mówić per pan/pani, nawet do młodych osób jeżeli tego kultura wymaga.

Ja raczej wszystkim obcym doroslym mowie pan /pani żeby sie ktos nie uraził ,ale ciesze sie jak mi ktos mówi czasem na ty ;) Bo mam juz 24 lata ,a tzn ,ze staro nie wygladam wrecz przeciwnie :) wiec ja tam biore to jako komplement

no chyba ,ze w takich miejscach jak uczelnia czy bar ,albo klub to bez przesady - mowie na ty. ale na ulicy czy w takich neutralnych miejscach boje sie ,ze ktos by sie obraził na to