jak przezyc rozstanie

Mam taki problem.. od 4 miesiecy bylam z facetem 15 lat starszym.. pomimo tego ze mam prawie 19 lat to z nim utracilam dziewictwo.. on przez caly zwiazek czul sie troszke jakby byl kierownikiem wszystkiego.. spotykalismy sie wtedy kiedy on mial na to czas, kiedy dzwonil to to bylo dla mnie najwazniejsze.. ostatnio trafilam do szpitala z powodu krwotoku podczas naszego stosunku, zawiozl mnie tam ale przez kolejne dwa dni gdy tam bylam nawet nei odwiedzil. postanowilam ze to przesada i ze chodze pod jego dyktando i ze chce to zakonczyc.. no i zakonczylam,... on probuje jednak zchowywac sie tak jak bylo wczesniej.. dzwoni do mnie przynajmniej raz dziennie a ja... ja siedze w cztarech scianach i placze godzinami.. nie wytrzymuje bez niego juz, czuje ze cos we mnie peka.. chcialabym zeby on zobaczyl swoja wine, zeby mnie przeprosil, zeby tu ze mna byl... potzebuje go.. pierwszy raz w zyciu sie zakocchalam, pierwszy raz w zyciu czuje tak ogromny bol, zawsze rozstania przychpdzily mi dosc latwo ale to jest cos silniejszego.. co moge zrobic zeby zrozumial swoj blad? zeby bylo jak dawniej?