W poniedziałek idę do dentysty po 8 latach

strasznie sięboję :(

no to sie wykosztujesz...

już nie chodzi o koszty ale o strach i wstyd :(

a dlaczego sie wstydzisz??

no to musisz mieć niezły gruz w buziaczku:)

bo mam bardzo duzo ubytków :(

to melise sobie zapodaj w stanach lekowych ;) ponoc uspokaja

dokladnie ile i ile masz lat? robisz protezke czy implanty?

Ja 15 lat nie byłem, jak zacząłem chodzić to dopiero było. Teraz jest lepiej.

ja tez sie boje isc i tez mam duzo ubytkow, a w dodatku brak kasy nawet na leczenie NFZ wstyd mi isc

mam 27lat bede starać się leczyć co się da co nie da rady to implant lub koronka

męska rzecz było bardzo źle ?

nie masz się czego bać, ja ostatnio też byłam, mam wszystkie zęby do leczenia (poza tymi które miałam robione już wcześniej) Pan doktorek bardzo miły, wesoły, uprzejmy. lepiej zrobić zęby teraz niż obudzić się jak już Ci całkiem wypadną....

Ósemka mnie bolała, ale reszta zębów nadaje się do leczenia jest całkiem spoko. Tyle że teraz płace hurtem za lata zaniedbań, chodzę raz lub dwa razy w tyg.

Czy na pierwszej wizycie po tak długiej przerwie lekarz przystępuje od razu do leczenia czy wpierw wykonuje jakieś badania rtg piaskowania ? Dadam że prawdopodobnie wszystkie zęby do leczenia

a jakie masz ubytki ? calkowity brak zeba?

normalnie wstyd:(

mam takie 4 całkowite ubytki reszta drobne lub większe dziurki. Wstyd straszny.

po co w ogóle płacisz za leczenie? ja chodze do zębologa na kase chorych - wszystko solidnie i za darmo, więc jak słysze jak ktoś jecze że dentysta jest drogi to nóż mi się w kieszeni otwiera...

Ja płacę za lepsze plomby, amalgamat jest za darmo. Miałem od razu rwaną 8 bez zbędnych ceregieli.

ja mam 21 lat i u gory mam straszna masakre! tylko 6 zebow u gory (1,2,3 - z kazdej strony) a dalej pozostaly mi same korzenie i pietki zebow. Wstydze sie isc do dentysty

mam takie głebiny ( dziury ) w kazdym brakujacym zebiem tak jakby korzen sam,. tez tak masz??

jak to nie płacisz?

ja te 4 zeby mam zrównane z dziąsłem. Idę prywatnie ponieważ ten lekarz nie przyjmuję na NFZ a wolę też prywatnie ponieważ się boję bólu

normalnie, chodze do dentysty z kasy chorych. Plomby, rwania, leczenie kanałowe, usuwanie kamienia, znieczulenia - wszystko jest za dramo. Nie wiem po co przepłacać....

boisz sie bólu, a to co w prywatnej przychodni będą Cię trzymać za rączkę jak zapłacisz extra?? przestańcie rozsiewac mity że prywatnie znaczy lepiej. Mało tego, jak idziesz do stomatologa z kasy chorych a chcesz jakieś super plomby których nfz nie refunduje to za opłatą on Ci je zrobi. I zaplacisz tylko za te plomby a nie za całą wizyty i wszystkie zabiegi jak u prywatnego. Poza tym ceny odpłatnych rzeczy w gabinecie u dentysy nfz są zawsze tańsze niż w prywatnym gabinecnie. Także jeśli lubicie przeplacać albo płacić za coś co możecie mieć za darmo to wasz wybór.

w jakim miescie? albo wojewodztwie?:)

Świdnica

Takie mnie doszły słuchy że właśnie jak się indzie prywatnie to stomatolog bardziej się stara. Przykładowo nawet ten sam lekarz inaczej podchodzi do pacjenta jak przychodzi do niego prywatnia a inaczej jak go leczy na BFZ

nie wiem to nie tak zle masz bo tylko 4, a ja wiecej :( boje sie isc i musialabym zalatwiac z tym NFZ bo brak funduszy na prywatnego.. A wiesz ile bedzie Cie to kosztowalo?