Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cheetos

Kokaina i Amfetamina - Kogo zniszczyła ?

Polecane posty

Gość Cheetos

Tak jak w temacie. Chciałbym zapoznać się z historiami ludzi, którym te narkotyki zniszczyły życie, plany na przyszłość, lub też pomogły osiągnąć sukces ? Peace & Love !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thtrhtrhtrhr
bralam swojego czasu amfetamine, imprezowalam, pilam, palilam tez ziolo. po odstawieniu, a nawet i na zejsciach, mialam problemy typu stany depresyjne. do tej pory mecze sie z depresjami, mam zaburzenia osobowosci. nie mowie ze to tylko przez to, ale na pewno to sie jakos przyczyniło do poglebienia problemu i mysle ze jednak w dosc sporym stopniu. chociaz zryta byłam od zawsze. ogolnie - odradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thtrhtrhtrhr
i oczywiscie mam tez nerwice, te srodki bardzo poglebiają lęki, stany niepokoju, silnie pogłębiają też natręctwa roznego rodzaju, i tak też było/jest u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheetos
A problemy z zatokami ? Zatkany nos ? Zatkane uszy ? Czy tylko ja tak mam :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhmmmmmmmmm
ile tego braliście że tak was rozwaliło? ja czasem zapalę zioło, przy większych okazjach wezmę kokę czy amfę. A w międzyczasie kończę już drugie studia, pracuję i prowadzę zdrowy tryb życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhmmmmmmmmm
mój mąz zapali jointa codziennie po pracy, jednego,może dwa. Prace ma umysłową, odpowiedzialna i radzi sobie znakomicie. Zadych dziur w pamięci u niego (ani u siebie) nie widzę. Chyba trzeba by było naprawdę ciężkie dragi codziennie wciągać:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk29
WItam ciekaw jestem co by bylo gdyby przestal palic wogóle podejrzewam ze nieciekawie by z nim bylo, ile czasu pali??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz sie z tym mecze prawie 4 lata a mam dopiero 22 i tak jak kazdy pisze depresja , nerwica, zmiana osobowosci, agresja , czlowiek chodzi wiecznie zly nie wiadomo o co,zatkane uszy i ta zwała jak schodzi ale kiedys wydawala mi sie bardziej meczaca niz teraz, spadek wagi przez nie jedzenie a to doprowadza do problemow z zoladkiem, watroba itd. a potem jak zejdzie to mam mega glodna wp*****lam wszystko co sie da..kiedys duzo imprezowalam pilam cpalam speeda potem troche mefki albo tablety, czasem ziolo palilam albo haszysz.. a teraz siedze od 2 lat w Holandii i jak nie jestem pracy to jestem porobiona feta albo koksem bo tu to sie dzwoni i sami przywoza wszystko na chate ale nie ma co, żałuje ze sprobowalam ale czlowiek musi uczyc sie na bledach i teraz mam problem bo ciezko sie od tego uwolnic i szczerze podziwiam ludzi ktorzy sa tak silni ze nie sprobuja niczego. Mam taka kolezanke mowila ze tylko ziolo zapalila raz a tak nic a ja siedzialam cicho bo az siara sie przyznac.. czasem sobie mysle ze na starosc to dopiero wszystko wyjdzie ale czlowiek doskonale zdaje sobie sprawe z konsekwecji ale to jest gowno, nie polecam, jesli nie brales to nie bierz nigdy bo to jest fajne na poczatku potem to juz sie staje monotonia bez konca. a do tego moj facet jest uzalezniony od zioła wiec sytaucja nie za fajna jak on caly czas najarany a ja porobiona ale patologia... pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena0025
To są często straszne historie... ludzie niszczą sobie życie i często tego nie widzą. Warto wtedy, żeby otoczenie zareagowało. Można wysłać taką osobę na terapię, jakoś spróbować o nią zawalczyć. Na http://osrodekarkadia.pl czytałam, że można realnie z tego wyjść, ale trzeba chcieć. Takie ośrodki potrafią skutecznie w tym pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×