Meźatka ratunku

Zakochałam sie w kawalerze. Razem studiujemy , przyjaźnimy sie. Jestem mezatka od 4 lat. Mam dwójke dzieci. Z mezem raz lepiej a czesciej gorzej. Zaborcza tesciowa nie daje mi zyć. Maz wpatrzony w mame. Brak wsparcia. Pomózcie zapomniec o tym drugim. . . Mam rodzine. . .

ja nie wiem az strach brac slub jak kobiety sa takie juz wole byc kawalerem i placic alimenty

gdybys nie spotkala tego gaha to bys nie zauwazala wad meza 0 zaraz dasz dopy nowemu i napiszesz, ze to wina takiego i smakiego meza :D

nie da sie zapomnieć trzeba to jakoś przeżyć.

najlepiej chyba przez seks

wiele mężatek podkochuje się w innych myślac, że są lepsi od męza -jak się potem okazuje wszystko tylko pieprza ta znajomością daruj sobie

z calym szacunkiem ale nie wiem czy sensowny kawaler bedzie chcial wiazac sie barziej niz seks z czyjas dzieciata zona

Nie chodzi o zwiazek. Chce poprostu wybic go sobie z głowy. Tym bardziej wiem ze ja tez nie jestem mu obojetna. Ciezkie to zycie.

Tez tak mam

Po co za mąż wychodziłaś?

mąż i cała przeszłość - na włosku szczęście i wasza przyszłość - won wpizdu dziecko...........spojrzysz dziecku w oczy z godnością? ryzyko ujawnienia - opinia do bólu klasycznej szmaty jeszcze? masz, kurwa do końca życia wyrzuty sumienia zdrada to jak utrata dziewictwa, nie odrasta, na zawsze zostaniesz dziwką dla męża raz zdradzisz, możesz zechcieć więcej razy, efekty: patrz wyżej mało? a chuj ci w dupę ale tylko chuj męża, pieprzona niedoszła przyprawiaczko rogów a teraz spać z mężem

czesto tak sie zdarza trzeba byc silnym