Proszę zmotywujcie mnie ,żeby go jutro zostawić ;(

Dlaczego ciągle jestem tak głupia,że z nim siedzę?:( za tydzień będzie równe 3,5roku... od pięciu miesięcy niepracuje a swój czas poświęca tylko temu za co by się naćpać.

Na niezłe ciacho trafiłaś ;)

a ja jestem od niego totalnie uzależniona, czuję,że bez niego nie istnieje ;(

ja postanowiłam że od Nowego Roku ( wiem że w grudniu raczej się nie zobaczymy) nie będę się z Nim spotykać abym nie miała okazji aby Go dotknąć gdyż tracę kontrolę...:) a naprawdę wolę być sama niż z Nim samotność będzie mniej boleć a Ty nie marnuj czasu na kogoś kto używa używek :) Ty powinnaś być jego kokainą :) pozdrawiam i powodzenia

Życzę wytrwania w postanowieniu. ja zastanawiam się nad tym,żeby się jutro spakować i się wyprowadzić. rano wziąć ze sobą rzeczy do pracy i potem pojechać do mamy. ale przeraża mnie perspektywa spędzenia samotnych świąt.

kochana nie marnuj czasu na niego, zaslugujesz na kogos lepszego !!! JESTES WARTA NAPRAWDE PORZADNEGO FACETA PRZY KTORYM BEDZIESZ SIE CZULA STO RAZY LEPIEJ NIZ PRZY NIM, pamietaj ze duzo robi przyzwyczajenie jak to przezwyciezysz to dasz rade, trzymam kciuki!!

dziękuje;) siedzę teraz i płaczę bo bardzo go kocham ale też nienawidze.