Czy moje dziecko mnie nie kocha :( ??

Moje dziecko ma 5 miesięcy i rzadko do mnie się uśmiecha, gaworzy... jedynie tylko gdy nie ma nikogo innego w pobliżu to tak. Ciągle się smieje do taty, do babc, a na mnie często nawet nie patrzy. Mam wrażenie że traktuje mnie mechanicznie bez uczuc. tylko do karmienia, przewinięcie. Rozmawiam do niej non stop, śmieje sie a ona sie odwraca :(

ty tak na serio?

bo moje sie duzo usmiecha i do mnie i do osob ktore juz zna, ma 3 mies., moze sprobuj sie pobawic z nia, jakies calusy w szyje albo brzuszek, smiej sie do niej duzo..wyglupiaj sie..

Ojej u mnie było dokładnie to samo też usmiechal się do wszystkich oprócz mnie i męża a teraz ma 13 miesięcy to tylko nas caluję przytula i tylko tata i mama mówi na zmianę:) myślę że w tym wieku nowe twarze widzi bo twoja może już rozpoznaje a babci co zagładą rzadziej jeszcze nie i się uśmiecha:) musisz poczekać:) a jak chcesz się przekonać to daj babci się zająć zobaczysz jak szybko będzie chciał do ciebie:) wiem że ci pewnie przykro ale głową do góry już nie długo przytuli cię tak że zapomnisz o całym świecie:)

powtarzam, tak jak w innym wątku. Pierwszy rok z zycia dziecka to rok wyjęty z życiorysu. moja w ogóle była posępna, wiecznie marudna, wiecznie na rękach. bałam się, że ma charakter po złej babci :) teraz 13 miechów wesołek aniołek. przy drugim będzie mi łatwiej- pierwszy rok na przeczekanie. :)

eee tam dzieci są różne, można poczytać o typach niemowląt chociażby u nielubianej przeze mnie Tracy Hogg. Nie poradzę bo moje dzieciaki były radosne, choć córka chorowała a synek to śmieszek.