Urząd defekacyjny w UK. gdzie zgłosić

Szanowni państwo mam problem gdyż zdefekowałem za dużą kupę w UK i czy zgłosić to do defecation office. czy dostane za to jakąś karę np. zakaz korzystania z publicznych toalet w UK.

Slyszalem ze w Anglii jest to karalne. Pacjent jest poddany lewatywie przez kolejne kilka tygodni, a dodatkowo dostaje wieksze wiadro na odchody. Jednak jesli chcesz jeszcze o cos zapytac wyslij im maila: Big_shit@stinks.co.uk

A jakie kary przewidywane są za sraczkę w publicznej toalecie, oraz nieumycie rąk po wyjściu z szaletu w UK. a możesz powiedzieć czy są jakieś kary pieniężne za to .

Raz jak mialem atak przewleklej sraczki w pocaigu to konduktor policzyl mi podwojnie za bilet plus dodatkowe kg za nadbagaz bo prawie sie ulalo z klozetu. czasem mozna spotakc sie z tym iz straz miejska sprawdza natezenie dzwieku w domach i jesli masz glosne gazy bedziesz musial zaplacic za dodatkowe wygluszenie, tudziez kupic filtr fekacyjny.

Na mnie doniosl zawistny sasiad bo podobno sie dusil smrodem moich fekaliow, przyznam ze czesto lubie nawpierdalac sie jablek, zapic maslanka i zagryzc ogorem kiszonym potem tak mi dupe rozywa ze poezja, ale zeby odrazu donosy skladac??? cham i prostak! w odwecie zrobilem mu wystawe moich gowien pod oknem, sam bylem pod wrazeniem jak sie pieknie prezentowaly..coz moze zostane prekursorem rzezby fekalnianej...

Dziękuje za wypowiedzi a myślicie że departament fekaliów może sie doczepić tego że głośno robie kupę po godzinie 23.

Jesli mieszkasz w obszarze zurbanizowanym to tak. Na wsi nie ma problemow weterynarzowi naklamiesz, ze jalowka ma pierdzzenie bo byczek zaatakowal w anal.

a co macie do powiedzenia na temat obsranego papieru? czy np jak sie zesram na zadko w lesie lub parku i wytre papierem to moge go zostawic w krzakach czy mnie straz miejska zmandatuje? moj znajomy gej czesto robi sobie lewatywy w okolicznym parku zanim da sie buchnac w kakao i mowi ze podobno sa specjalne kosze na obesrany papier....pomozcie rodacy bo ja nowy w tym kraju

Ja zawsze sram na grzadke albo na kore przy drzewach to nawet nikt nie zauwazy a papier do kieszeni obeschnie i mozna znowy uzyc. Wiesz recykling;]

gienialne! ze tez o tym wczesniej nie pomyslaem...zaraz zrobie zrzut z mego mieszkania na korony drzew! akurat najadlem sie pomaranczy i popilem zsiadlym mlekiem wiec bedzie piekny rozbryzg! a myslisz ze ten obesrany papier moge podsuszyc na grzejniku? czy lepiej suszarka?