Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sunsetxxx

seks przerywany po porodzie

Polecane posty

Gość Luiza27
ja pierdziele,jak można być takim głupim.Mąż latał za mną już 2 tygodnie po porodzie ale ja twardo go odsyłałam z kwitkiem,dopiero jak miesiąc po dostałam pigułki to był seks.Ale baby są chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwefwrefwrf
Ważdne żeby męża "nie poniosło" i skończył w porę. :) My zabezpieczamy się w ten sposób ponad trzy lata i to się sprawdza. A muszę dodać że gdy chciałam zajść w ciążę, to zaskoczyłam przy pierwszym stosunku, łatwo więc zaliczyłabym wpadkę gdyby ten seks był tak ryzykowny jak się teoretykom wydaje. Tylko mężczyzna musi znać swój organizm i mieć nad sobą kontrolę. :) Nie denerwuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwefwrefwrf
Luiza, a ty o swoich lękach piszesz, i chyba zazdrości z powodu spontanicznego seksu, a nie o faktycznej skuteczności takiego zabezpieczenia. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qaqaa
Faktycznie super wyjście -spontaniczny seks a potem schizy przez długi czas. Też stosowaliśmy przerywany swego czasu ale nie schizowałam bo byłam pewna swego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunsetxxx
kurcze ja wiem ze dla Was wydaje sie kompletnie glupia ... nie osadzajcie mnie z tego powodu to byl jeden jedyny raz jeden seks po porodzie od ktoprego minely 2 miesiace. przez zamieszanie ktore wprowadzil malutki w moim zyciu nawet nie zorientowalam sie ile to czasu juz minelo . zapomnialam o plodnosci po porodzie. bylam wczesniej u ginekologa prosiloam o tabletki mimo to wsrod problemow ktore mam po porodzie i pytan ktore do niego zadawalam zwyczajnie zapomnial. po prostu musze sie przyznac ze opilismy sie tego dnia bylismy po dlugotrwalej klotni i stalo sie. nie wiem gdzie mialam gloe i jak moglam na to pozwolic. to byl jeden jedyny raz i pewnie wiecej nie potrzeba ... jak mowila tego dnia maz juz dochodzil dwa razy poprzez ''zabawy'' ja bylam okropnie slaba po porodzie mialam przetlaczana krew nie odzywiam sie prawidlowo wiec mam nadzieje, ze to moglo wplynac na brak owulacji. po tym stosunku mialam male plamienia. czytalam, ze tak zapowiada sie okres poprzed sluz pozniej brazowe plamienia a pozniej moge wlasnie leciec takie male ilosci krwi czulam tez jakbym miala dostac miesiaczke. myslalam , ze dostane ale poleciala mi niewielka ilosc krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bialamasajka
Wyznaczaj sobie po prostu dni płodne. Możesz to robić np mikroskopem owulacyjnym. Kiedy pojawi się pierwsza owulacja, na pewno będziesz to wiedzieć dzięki temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunsetxxx
to byl jeden jedyny raz kiedy zastosowalam ta metode cale zycie bralam tabletki nasz malutki jest planowany ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Jestem 7 tyg. po porodzie. Po skonczonych 6 tyg. pologu dzien przed wizyta u ginekologa nie dalam rady opedzic sie od mojego partnera, ktory juz od kilku mies. nie kochal sie ze mna. Choc bardzo go prosilam i go odpychalam, zeby nic nie robil to jednak wszedl we mnie i byl to stosunek przerywany... Nie dostalam jeszcze pierwszej miesiaczki po porodzie, na usg podczas badania pani dr powiedziala, ze okres wkrotce bedzie bo mam powiekszona blone sluzowa. Od wizyty minal niecaly tydz i wiecej zblizen tez nie bylo. Boje sie, kolejnej ciazy, do kiedy czekac na okres i kiedy zrobic test tak zeby byl pewny. Jesli dziecko karmilam tylko przez kilka pierwszych dni naturalnie, pozniej caly czas butelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i wuj, będziesz miała kolejne 500+, jak głupie pisowce płaca to co tam ci zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat 500+ nie dostane, bo i tak nie mieszkam w PL, zreszta o kase najmniej tu chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks po porodzie? Chyba zart. Po porodzie to juz tylko rozklapiocha pampersy I smoczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak rodzisz naturalnie i nie było komplikacji to 6 tygodni po porodzie może być wszystko oki i nie ma przeciwwskazań do seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat na przerywanym i wpadki brak. Mam 2 dzieci planowanych i tez nie zachodzilam od razu przy pelnym stosunku. Wiec cos w tym jest, jesli facet zna swoje cialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, jednak obawiam sie mimo wszystko, bo ryzyko jakies jest. Przed pierwsza ciaza, tez wpadki nie bylo, dopiero jak poszlismy na calosc to od razu zaskoczylo. Przed druga ciaza z pewnych powodow na jakis czas odstawilam krazki anty i moj partner tez za bardzo sie nie kontrolowal, nawet smiem podejrzewac ze zrobil to specjalnie bo chcial nie wiecej dzieci. Dobra, teraz jak mam dzidziusia to nawet mu to wybaczylam, bo maluszek jest cudowny, ale nie znioslabym kolejnej ciazy tym bardziej "od razu". Obym nie zalapala, ... Kiedy dla pewnosci zrobic test zeby byl wiarygodny, jesli od zblizenia minal prawie tydz? No i nie wiem kiedy dostane okres, o ile...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy nie stosujecie antykocepcji ? .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bo to grzech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie stosuje, na wizycie od razu dostalam krazek i recepte na nastepne, jednak dzien przed mojemu sie tak zachcialo, ze mimo odmowy I tak sie do mnie dostal.. A zeby zalozyc krazek musze czekac na krwawienie, ktore nie wiem kiedy nadejdzie, ponoc do 10 tyg mozna czekac. Czasem delikatnie cos mnie pobolewa w podbrzuszu, ale po tym jednym razie bez przerywanym mam obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tak serio? Twój "partner", ojciec twojego dziecka, właśnie cie zgwałcił, i jedynym twoim problemem jest ewentualna ciąża? Jak ciebie nie będzie pod ręką to pójdzie i zaciągnie w krzaki pierwszą lepszą dziewczynę? Żyjesz ze zboczeńcem i kryminalista który nie powinien funkcjonować w społeczeństwie i nic z tym nie robisz, pozwalasz mu jeszcze zbliżać się do własnego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche sie zagalopowalas. Fakt, ze pisalam, ze mimo odmowy robil swoje, jednak tak dlugo probowal, az w koncu troche zmieklam i na tym etapie niestety moje argumenty i strachy nieco zbladly I nie potrafilaam sie juz tak zawziecie bronic.. I jak wczesniej wspomnialam kilka mies nie bylo nic wiec ani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie krzywda nie dziala ani zadnej innej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy użyć prezerwatywę a nie teraz gaciami trząść czy nie kolejna ciąża ,bo on już nie mógł wytrzymać.Tlumaczenie gimbazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalosne baby..doopy dadza bo fagas nalega a potem strach czy ich nie zaplodnil... 0 godnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Choc bardzo go prosilam i go odpychalam, zeby nic nie robil to jednak wszedl we mnie"- nie, nie zagalopowałam się, powyższy cytat to opis gwałtu. No, chyba że ktoś lubi klimaty bdsm i odgrywanie scenek. Trochę inaczej brzmi "przekonywał mnie aż w końcu się zgodziłam".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×