Escapelle-Brak miesiączki

Witam Was, od kilku dni a nawet tygodni szukam jakichkolwiek informacji na temat braku miesiączki po escapelle , ale ciężko dopasować mi jakąś sytuacje innych do mnie. Nie mogę znaleźć nic konkretnego dlatego zdecydowałam się zapytać w prost co sądzicie o mojej sytuacji. Dnia 4 listopada pękła gumka. Czym prędzej zażyłam escapelle tj. po 11 godz około. 7 dni po czyli 11 listopada dostałam krwawienie które trwało 3 dni. i do tej pory nic. Mamy 18 grudnia. Robiłam 2 testy na początku mniej więcej 18 listopada i 1 grudnia oraz kilka dni temu ok 13 grudnia. Żaden z nich nie wykazał ciąży. możliwe że poprzednie testy były zrobione za szybko a ten z 13 grudnia robiłam wieczorem. Czy ktoś miał podobną sytuacje że spóźniał im się tyle @ ? Po jakim czasie mogę dostać miesiączkę? A może są tu jakieś mamusie którym test nie wykazał ciąży a okazało się że są? Proszę o opinie , i relację z własnych doświadczeń.

Dziwi mnie to że nie zapytalas lekarza o wszystko. pewnie ta tabletka mogła coś rozregulowac. Co do testów to jesteś pewna że nie było cienia kreski? że napewno były wszystkie z jedną kreską? u mnie nie było ciemnej krechy tylko ta druga w dwóch testach była taka że nie wiedziałam czy ją widzę czy chce ją widzieć

No własnie nie było ani troszke śladu, a nawet godzine po jeszcze sprawdzałam czy napewno nic, i bacznie się przyglądałam. Tylko tak jak mówie ten ostatni test robiłam wieczorem ale czy to by miało aż taki duży wpływ na wynik ?

Ją pierwszy test robiłam popołudniu. drugi dopiero na drugi dzień rano. ten na drugi dzień był tylko ciute ciemniejszy.

Zrobiłam test dziś rano, wyszedł negatywny, więc nie możliwością jest raczej zeby tyle razy pokazywał się negatywny a bym była. Nie ma najmniejszego śladu drugiej kreseczki. Tak więc pytanie, kiedy dostane @ ? Bo długoo to trwa. :(

Najlepiej by było wybrać się do ginka wykluczyć lub potwierdzić ciąże. Może dać też ci leki na wywołanie miesiączki np luteinę. escapelle to duża dawka hormonów które mogą ci totalnie cykl rozwalić

Poczytaj sobie ulotkę escapelle. http://www.studentnews.pl/s/157/54863-Escapelle-pigulka-po.htm

znam taką co wzięła escapelle i była w ciąży

To ja opowiem wam moją historię z escapelle. 4 dnia cyklu po stosunku (godzina ok 23) okazało się że prezerwatywa została we mnie. Łącznie z zawartością bo wytrysk był. Dodam jeszcze że w 4 dzień cyklu miałam jeszcze okres bo zwykle trwa on u mnie ok 7 dni i cykle mam ok 32 dniowe chociaż czasem potrafią przesunąć mi się do 38 dnia albo pojawić się wcześniej np 27 dnia cyklu. Ktoś by mógł powiedzieć że nie miałam się czym martwić bo 4 dnia cyklu powinnam mieć niepłodność względną, ale z opowiadań "kobiet doświadczonych przez los" wiem że w czasie okresu jest możliwe zajście w ciążę, owulacja może wystąpić wcześniej, plemniki mogą w ciele kobiety przeżyć kilka dni itd. Na drugi dzień z samego rana pojechałam do lekarza pierwszego kontaktu (gdyż jak wyczytałam na forach, niekoniecznie muszę jechać od razu do gin, a że nie mam swojego stałego ginekologa to pojechałam do przychodni, bo zależało mi na czasie, wiadomo). W przychodni lekarz poinformował mnie że takie tabletki jak escapelle przepisują ginekolodzy po przeprowadzonych badaniach i że on nie bardzo mi może to przepisać. Siedziałam u niego z pół godziny zanim znalazł kruczek umożliwiający wpisanie mi escapelle na receptę. Także jak widzicie dziewczyny, wcale każdy lekarz nie musi wam przepisywać escapelle! Ponadto mój doktor poinformował mnie że ze względów religijnych też może się nie zgodzić na przepisanie takiego lekarstwa. Super co nie? Ale że gościu był w porządku to przepisal mi i ok. godziny 8 wzięłam escapelle. Czyli tak z 10 h po stosunku. Po zażyciu tabletki chciało mi się spać przez kolejne 3 dni non stop i pojawiło się lekkie krwawienie. Na okres czekałam 44 dni w czasie których zrobiłam 2 testy ciążowe z nerwów. I chciałam was jeszcze ostrzec przed tym co pojawia się na wielu forach a prawdą nie jest! Piszą że escapelle ma 99% skutecznośći w pierwszej dobie. Nieprawda. Na ulotce wyraźnie pisze że oblicza się skuteczność escapelle na 84%. 99% skuteczności ma ale przyjęta w 2 pierwszych godzinach po stosunku a nie do 24h! I jeszcze kwestia sporna: czy jest to tabletka wczesnoporonna czy nie? Wiele z was pisze że nie, bo nie usuwa zagnieżdżonego zarodka co jednoznaczne jest z przyjętą opinią rozpoczęcia ciąży. Ale jesli dla którejś z was moment połączenia plemnika z komórką jajową to początek nowego życia, to jest to tabletka poronna bo escapelle ma za zadanie nie dopuścić do zagnieżdżenia się właśnie tej zygoty w macicy i wydalenie jej na zewnątrz organizmu. To chyba tyle w tym temacie, mam nadzieję że trochę wam wyjaśniałam, jeśli jeszcze czegoś nie byłyście pewne:) Escapelle nie zawsze pomaga, w moim przypadku akurat się sprawdziła, ale już nigdy więcej nie chcę przechodzić takich stresów związanych z tą tabletką. Trzymam za was kciuki dziewczyny, oby wam się udało!:) Kochajcie się z głową! :D

agacia92 i jak się skończyło?

Dziewczyny! Mi sie spoznil okres 10 dni po zazyciu ellaone. Wzielam ją w ciagu godziny od zdarzenia (kocham apteki calodobowe). Panika, lęk, przerażenie przez 10 dni i w koncu zrobilam kilka testow, wszystkie negatywne. Okres pojawil sie dwa dni pozniej. Tabletka po jest na prawde skuteczna, głowa do góry.

Pomocy, mam dylemat i nie jestem pewna co robić, postanowiłam zacząć się zabezpieczać dostałam od ginekologa tabletki antykoncepcyjne ale musiałam poczekać na okres. Jakoś koło 9 dnia cyklu kochałam się z chłopakiem i pękła nam gumka wzięłam tabletkę ellaone . Teraz okres mi się spóźnia (testy ciążowe są negatywne) a ja chciałam zacząć brać tabletki antykoncepcyjne i zastanawiam się czy jeśli zacznę je brać w tym,, zaburzonym" cyklu antykoncepcja będzie działała poprawnie. Wiem że po stosowaniu tych leków i tak się trzeba zabezpieczać przez miesiąc ale nadal nie czuję się pewna co do tego czy zacząć teraz czy poczekać na ustabilizowanie cyklu.

Witam. 8 października doszło do niebezpiecznej sytuacji z moim partnerem,po 62H od zdarzenie wzięłam escapelle wiem że to późno ale wcześniej nie mogłam. 8 dni później zrobiłam test wyszedł negatywny,powtórzyła to 14 dni po też negatywny i 17 dni po też negatywny a okresu dalej nie ma czy możliwa jest Ciaza?

Nie ma potwierdzenia na to, że escapelle zapobiega zagnieżeniu się zapłodnionej komórki w macicy. Jeśli dojdzie to zapłodnienia to hormony zawarte w tej tabletce podtrzymują ciążę.