nie jestem w stanie przewinąć, przebrać 14msc dziecka - WIERZGA SIĘ, UCIEKA,

wywija, wykręca. zmiana pampersa to koszmar. kładę na przewijak, daję do łapki zabawkę, zagaduję, tłumaczę mu co i po co robię, a on jak oparzony ucieka... jakie macie rady?

mam to samo -pomagają różne rzeczy niekoniecznie zabawki a rzeczy które go interesują a których normalnie nie dostaje.

mam to samo -pomagają różne rzeczy niekoniecznie zabawki a rzeczy które go interesują a których normalnie nie dostaje.

ja daję mojej telefon do ręki albo latarkę taką małą i się sprężam. moją często uciekanie bardzo bawi szczególnie jak zrobi kupę:)

moj tez dostaje telefon, jakies roznosci łazienkowe (nie takie które np. moze wypic), ale to nie pomaga... do tego ja jestem w drugiej ciazy a maly mnie kopie jak tylko go poloze na przewijak... staram sie jak najszybciej zakladac pampera, ale nie daje juz z nim rady

To moze takie pieluszki majtki?

też dawalam tel, ile mi wtedy pustych smsów wysłała to nie licze, ale pomagało. Potem byly paluszki, tez na chwile pomagało, albo lusterko dawalam.

dawalam lusterko dopoki nie wyrzucil z reki i nie potlukl pomyslu juz nie mam

Polecam pieluchomajtki. Daj małemu pieluszki i niech zakłada jakiejś lali :) Niech on też kogoś przewija. Leżenie na przewijaku też by mnie wkurwiało na jego miejscu :)

U nas też histeria przy zmioanie pieluszki. Ja ogólnie polecam wszystko do rączki tylko nie zabawki (bo to juz dawno przestało działać) daję pilot telefon albo cokolwiek z półki czym sobie krzywdy nie zrobi a czego jeszcze nie zna.

staram sie jak najszybciej przewijac, w pol minuty doslownie o ile sie czyms zainteresuje, ale przy kupolu to juz sie dluzej schodzi

Próbowałas z nocniczkiem ? Znam maluchy, które już w tym wieku się do niego przeknały. Jak nie spórbuj zamienić pampersa na pieluszkowe majtki. Droższe ale o wiele szybciej się zakłada. Pupe wyczyścic trzeba, na to sie nic nie poradzi. U mnie na odwrócenie uwagi pomagał laserek z róznymi nakłądkami ;)

To przewijajcie na stojąco. Nie dziwie się, że dzieciak, który jest bardzo żywy nie ma ochoty leżeć i ucieka. Na stojąco przewinąć, niech się zajmie czymś i po sprawie.

probowalam, pralke mi odpala na stojaco

No to nie przy pralce a gdzieś w innym miejscu.

U mnie to samo, ale...dzieki Ci Panie Boże za reklamy i bajki w TV, pewnie mnie tu zaraz zjadą, że jak można dziecku telewizow włączać, ale mam to gdzieś, grunt, że mały leży zapatrzony a ja mogę go spokooojnie i dokładnie przewinąć :)

ja mam tak odkąd zaczął się przemieszczać; przewijam pieluchy w każdej pozycji tylko nie w 'normalnej'; czasem pomaga zagadywanie, a czasem nic nie pomaga; dziś mi uciekł i nasiurał na dywan i mi mówi, że 'moke' :)

u mnie na stojąco sprawdza się przy pralce - nie domykam drzwiczek więc nie odpali; przy piekarniku, przy oknie i w innych syt. tez ale zawsze go trzeba dobrze zagadać; niestety kupy nie da się tak zneutralizować; kupę zabieram do łązienki, muszę do rozebrać od pasa w dół, zdejmuję pampersa, podcieram tyłek, wkładam do wanny i porządnie myję; potem biorę pod pachę i niose na łózko i tam cyrk z zakładaniem pieluchy i ubieraniem; na nocniku siedzi 2 sekundy, wie że tam sięsika i robi kupę i nawet sam nieraz udaje że kupę robi, ale na udawaniu się kończy;