Artykuł w sam raz na kafe

"koro taka jesteś przekonana jak to w demokracji jest beznadziejnie" ­ a gdzie ja przygłupie napisałam coś takiego? ­ na twoim uniwerku w pcimiu dolnym przyjmują bez umiejętności rozumienia tekstu czytanego? ­ a poziom, cóż - zniżam się do poziomu intelektualnego dyskutantów, a przynajmniej staram się

panom polecam do poczytania ten fragment: "kobiety przestały tak chętnie wchodzić w związki. Z tych samych powodów, co powyżej, ale i dlatego, że są córkami matek Polek. Obserwowały latami swoje rodzicielki, styrane na dwóch etatach tym pierwszym zawodowym, a drugim domowym, przemęczone, przeeksploatowane. Dla kobiet z pokolenia 50 plus, wejście w małżeństwo oznaczało z automatu pogorszenie samopoczucia oraz spadek oceny własnego życia. Ich córki nie chcą widzieć " z uwagą! ;)

* Ich córki nie chcą widzieć siebie w takim położeniu."

Bo ich córki wolą zaciążyć z Panem Wspaniałym, który natychmiastowo zniknie zapładniać inne. Oczywiście to podwyższy ich status społeczny jak i poczucie własnej wartości.

imo panowie wspaniali sa dobrzy na okladke cosmopolitana. W zyciu codzienny sa nic nie warci.

zabarozumiem ze ty jestes intelektualne centrum europy???

Iftarko - sama nie wierzysz w to co piszesz.

ŚOZ poszedł odbębnić 30 minutową pańszczyznę :D

up

w kwestii zaby??? Nie badz taki niemily :P

Mysle ze problem ze spadajaca iloscia urodzin jest mocno nadmuchany. Nalezy pamietac ze wiele rodzin wyemigrowalo wraz z dziecmi. A te ktore zostaly w kraju musza myslec takze o tym czy te przyszle pokolenia beda mialy prace.

No i co ? Temat upadl ?