Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no chichot losu

rozwód, seks i ciąża. zły czas oj zły...:\

Polecane posty

Gość no chichot losu
To może źle napisałam,że ważniejsza. Chodzi o to czy nie będzie żałował tego jak mógł żyć,tej straconej szansy. Ja tego dziecka nie oddam,już je kocham i boję się. Nie wiem czy jak jutro rano wstanę,to się nie okaże że to tylko sen,bo po tylu staraniach to jest dla mnie nieprawdopodobne. Już się pogodziłam z myślą że nie będę miała dziecka a tu nagle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwon
wiec dlaczego nie zadzwonisz? :/ decyzja co z tym zrobi nalezy do niego, a ty za niego bys najchetniej podjela decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chichot losu
Jestem tym... rozbita i jestem skołowana. Nie chcę wyjść na egoistkę ale z tego co piszecie to wychodzi że właśnie nie mówiąc mu będę egoistką. Zbieram się na odwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mow teraz
wyjdziesz na egoistke, jak mu nie powiesz on jest ojcem i ma prawo wiedziec,ze jest ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfvergsssss
dzwon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chichot losu
No dobra już na mnie nie krzyczcie. Idę,ale nogi mam jak z waty. W życiu nie miałam takiego stracha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mpcwdm jv
nie masz prawa podejmowac decyzji za niego, jest dorosly, ma swoj mozg i prawo wiedziec ze jest ojcem. kiedy dzwonisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichot aaaaai
i co zadzwonilas?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfvergsssss
mysle ze taka rozmowa troche potrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurwa!! Przepraszam..ale naprawdę niezwykła sytuacja... Trzymaj się i mimo wszystko GRATULACJE! Twoj ex z tego co piszesz to dobry czlowiek, a fakt ze po rozwodzie ze soba sie przespaliscie tez o czyms swiadczy..zycie pisze rozne scenaiusze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja jak dobry
scenariusz na film ;) skoro sa przyjaciolmi to napewno sie poprostu zejda,tyle czekali a tu taka niespodzianka,takie wymarzone i wyczekane dziecko jest mega kochane przez rodzicow- piekna historia jesli prawdziwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lickit
Jesteście dla siebie jak brat i siostra i spontanicznie wylądowaliście w łóżku? To się kupy nie trzyma:D Czy tylko ja widzę, że coś tu nie gra?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scena jak z filmu
No Poprostu serial brazylijski a nie film...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maly synus
po rozwodzie nie chodzi sie ze soba do lozka..!!albo sie rozwodzicie albo nie..teraz cale zycie trzeba wywrocic do gory nogami..szczegolnie zycie dziecka..bo bedzie mial tatusia z dostawki bo sie bez milosci przespaliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chichot losu
Rozmawialiśmy. No zdziwił się i to bardzo. Pytał czy lekarz się nie pomylił,czy to jeszcze możliwe? Powiedział,że w przyszłym tygodniu wróci to pójdziemy razem do lekarza. On na razie wyplącze się z tych rozmów. Chyba też nie wierzy że to się dzieje naprawdę. Czemu wylądowaliśmy po sprawie w łóżku? A no chyba temu,że zeszło z nas napięcie, były wspomnienia i samo tak wyszło. A to że jesteśmy jak siostra i brat to opinia psychologa i od tej opinii tak naprawdę zaczęło się psuć bo w to chyba uwierzyliśmy. Wątpię aby był happy end i wielki powrót. Po prostu teraz zrobimy wszystko aby dziecku było jak najlepiej. Ciekawe jaki mi przyjdzie rachunek od tepsy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chichot losu
Tak tylko kretynka idzie z facetem do łóżka bez miłości. Czyli pewnie co najmniej jedna trzecia naszej populacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabłuszko :)
Masz znak od Boga ze macie być razem.... Wykorzystaj mądrze ten dar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maly synus
psychlog was tak ocenil i wy juz uwierzyliscie..masarka..w kazdym razie zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichot aaaaai
fajna historia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chichot losu
Psycholog wywołał w nas wątpliwości,bo skoro biologicznie wszystko było ok a nie mogliśmy mieć dziecka to może był ku temu jakiś wyższy powód? Potem seks przestał nas cieszyć. Rozmowy były wymuszone. Przestaliśmy się zastanawiać czego ta druga osoba potrzebuje. Uciekliśmy w pracę. Mamy inne pasje więc znów się mijaliśmy. Nawet nie było mowy o kłótni. Bo nie było po co,nie zależało nam. I po roku takiego wegetowania zaproponowałam rozwód. On się zgodził. I tak oto bez wojen oddaliśmy sami to co kiedyś było takie ważne. A potem stało się obojętne. Tak właśnie na własne życzenie niszczy się małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichot aaaaai
napisz jutro co ex powie jak juz ochlonie i czy sie zejdziecie;) pewnie jak zobaczy zdjecie usg lub uslyszy bicie malutkiego serduszka, krew z jego krwi to przepadnie skretesem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chichot losu
W to że pokocha dziecko to nie wątpię. Ale mnie już raczej nie pokocha drugi raz. Ale teraz muszę myśleć o dziecku,koniec nerw w pracy,koniec nadgodzin i jedzenia byle czego. Muszę o siebie zadbać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mialo być, czasem zycie powszednieje i myslisz ze nie kochasz a jest inaczej. Ktoś nad wami czuwa i zycze wam jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chichot losu
Dzięki za kopa do działania i życzenia powodzenia. Mama młodego ale chyba lepiej stracić na chwilę głowę z własnym mężem,nawet byłym niż z obcym facetem? Zresztą myśl sobie co chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez się wydaje ze będzie dobrze :) i strasznie jestem ciekawa finału tej historii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×