KONIEC ŚWIATA .DZIWNE PRZECZUCIE..

nie wiem ale jakos sie boje tego 21;/ mam nadzieje ze nic sie nie stanie naszej ludzkosci,ale cos mnie nie pokoi .przed smiercia taty snily mi sie cmentarze ,groby ,zeby polamane i wiele roznych rzeczy.tata mi tez sie sni wtedy gdy ma sie cos stac.. od paru tygodni ciagle drecza mnie dziwne sny wlasnie takie jak powyzej napisalam,do tego ogarnia mnie dziwne uczucie ze rzeczywsicie cos moze sie wydarzyc(oby nie).pewnie pomyslicie ze sciemniam i robie sobie jaja konkretne,ale przed kazda katastrofa jaka jest na ziemii(tsunami,trzesienia ziemi ,czy nawet ostanio ta masakra w usa w tej szkole)przed tym snia mi sie dziwnie straszne rzeczy sprawdzam w senniku i to sie spelnia np snily mi sie spadajace gwiazdy,komety-oznacza to:Spadająca gwiazda wróży śmierć, a jeśli spada wiele gwiazd to sugeruje to dużą katastrofę i śmierć wielu osób.a Wy jak odbieracie to,ze w piatek ma nastapic zaglada ???:)

21. 12 . 2012 ? czyli dokładnie jutro tuz po pólnocy w polsce ? i czy ten koniec czasu uwzglednia strefy czasowe czy nie ?:D

podobno o 10, tak mowil Krasko jakis....

alicja nie boj sie moze nie bedzie bolalo jak chcesz to mozesz do spowiedzi isc ale ja to w sumie chcialbym ten koniec swiata bo bym sie nie meczyl juz z tym wszystkim

no dobra to powiedz mi co powiesz osobom ktore nie wierza w Boga?wiara katolicka ,mowi ze nie znamy dnia ani godziny,spoko .ale odniesmy sie do realiow ,jakie istnieja w czasach terazniejszych na tym swiecie.nie wierze w koniec swiata w piatek,ale nie wysmiewam tez tego faktu.

Alicja może nakręcasz się tym wszystkim i dlatego śnią Ci się takie rzeczy?

z jednej strony nie znacie dnia ani godziny a z drugiej jest w Piśmie Świetym napisane ze jesli ktos w cos uwierzy to sie mu tak stanie wg jego wiary

i co zatklalo was

nooo ba:O