Chciałbym mieć dziewczynę!

To tylko o tobie źle świadczy, mógłbyś kase na ciekawsze cele wydawać a nie na jakąś gówniarę :o

Pieniędzy wystarczy i na ciekawsze rzeczy. Lepiej na gówniarę niż na dojrzałą kobietę dla której będziemy n-tym partnerem. Jeść co mam, mieszkać gdzie mam, mam co pić, gdzie spać, czym jeździć, nie mam tylko kobiety którą bym szanował, i mógł w satysfakcjonujący sposób spędzić czas. Nie szukam wolontariuszki prostytutki jaką była kobieta z przykładu na poprzedniej stronie (ta od trzech facetów).

Takie młode z byle kim się nie spotykają, musisz też wyglądać a nie mieć wypchany portfel tylko. Nie wiem jak ty, ale ja bym nie miał żadnej przyjemności z kupienia czyichś uczuć :o to żałosne. Mężczyźni są zdobywcami a nie klientami moim zdaniem...

Wiem że trzeba wyglądać. Mój wygląd i wizerunek znacząco się poprawił od czasu kiedy byłem małolatem. Kiedyś też myślałem że to żadna przyjemność kupowania uczuć, myślałem tak do momentu kiedy zrozumiałem że albo je kupie albo nigdy ich nie zaznam. Dobrze to nazwałeś - mężczyźni są zdobywcami, ale nie każdy jest "przystojnym sportowcem", niektórzy są "noblistami" (z przykładu na poprzedniej stronie), wtedy albo weźmiemy co jest do wzięcia, albo kupimy to czego chcemy :) .

A właściwie... po co ci dziewczyna? Jakbyś ją miał, to co byś wtedy robił??

Będziesz szczęśliwy, że kupiłeś kogoś ?

Nie będzie tak że życie ograniczy mi wybór partnerek do jakiejś określonej grupy. To ja chcę wybierać. Pisałem że dzisiaj nie miałbym problemu ze znalezieniem sobie przeciętnej (i z wyglądu i charakteru i z oczekiwaniami od życia) kobiety. Może gdybym od młodości był w związkach to ktoś taki by mnie zainteresował, ale tak? Dodam że nie byłoby możliwości, żeby z tak poznaną kobietą być do końca życia. Musiałbym mieć skalę porównawczą, związać się z kimś innym.

Będę szczęśliwy tak jak kaleka który nie może dostać zdrowej nogi, ale może sobie kupić nowoczesną protezę która będzie niemal tak samo wygodna w poruszaniu się jak noga :)

Na mój nick proszę nie zwracać uwagi, gdzieś tu w jakimś temacie chciałem napisać prowokującą wypowiedzieć, a nicki z prawiczkiem są teraz w modzie ;)

Czyli sam widzisz, że nigdy nie będziesz do końca szczęśliwy. W sumie na własne życzenie

a co rozumiesz pod słowem szczęście?

Będziesz się łudził marną namiastką :o pozdro A co jak ta dziewczyna zakocha się, ty ją zostawisz jak planujesz, a ona np będzie chciała popełnić samobójstwo ? Wgl dla mnie bycie z kimś dla bycia na jakiś czas to czysty absurd :o

Dla mnie szczęśliwym jest człowiek który wstaje rano z uśmiechem na ustach mówiąc i czując "Już nie mogę doczekać się tego wspaniałego dnia" a kładąc się wieczorem spać myśląc sobie "Ahh jaki to był cudowny dzień". Oczywiście można sobie tak mówić, bo niby cieszyć się można z byle czego, ale każdy ma inne oczekiwania, jedni większe, drudzy mniejsze, i żeby czuć tą radość z każdego przeżytego dnia, muszą one być spełnione.

Wiesz że tego boje się najbardziej? Że się zakocha. Bo choć z dystansem będę do tego podchodził, to będę bardzo zaangażowany i z mojej strony nie będzie to relacja "klient - sprzedawca" a "partner - partner" ze świadomością że to tylko tymczasowo. Jak będę widział że zbytnio się przywiązała bo na przykład nagle z kilku spotkań tygodniowo chce się widywać ze mną codziennie, to wtedy będzie sygnał że należy to zakończyć.

Wiesz, to może też zadziałaś w przeciwnym kierunku... Dlatego odradzam ci to cały czas m in, no ale rób jak uważasz za słuszne

Ja jestem już dojrzały pomimo względnie młodego wieku i mi to nie grozi, bo co to za zakochanie się w kimś komu się płaci za to żeby spędzał z nami czas? Gorzej jakby to ona się zakochała. Nawet mnie rusza sumienie na myśl że młode w sumie jeszcze niewinna dziewczyna rozpoczynając tego typu relację czy to z przymusu czy wygody, poczuje coś więcej, a niczego więcej nie będzie. Piszesz o samobójstwie, jakoś nie słyszę żeby 17 latki się zabijały bo je ich rówieśniczy chłopak zostawił. Dzisiaj Edwardzie już w gimnazjach, nawet podstawówkach tworzy związki (najatrakcyjniejsi bo wtedy tylko tym można imponować). Też się mi to nie podoba, ale cóż, przynajmniej w wieku 16-19 lat nie będą oczekiwać że jak się z kimś zwiążą to na stałe.

Mój kolega się powiesił a koleżanka podcięła sobie żyły, przez nieszczęśliwą miłość. Mówię to teraz całkiem serio Nie mówi się o takich rzeczach, więc trudno żebyś o tym usłyszał

13:47 [zgłoś do usunięcia] Krwawy Edward Mój kolega się powiesił a koleżanka podcięła sobie żyły, przez nieszczęśliwą miłość. Mówię to teraz całkiem serio 88 88 No to widzisz do czego doprowadza kolegowanie sie z toba. z moich kolezanek i kolegow jakos nikt sie nie cial. a histeryczki co sie tna to najwyzej potem blizny maja bo zabic sie w ten sposob to sie jeszcze nikomu nie udalo. tylko potem kolezanki plotkary maja o czym gadac.

Ktoś tu chyba czytać nie potrafi ;)

Wartościowe osoby znajdziesz na http://top-ogloszenia.net/Ogloszenia-Towarzyskie-15, czasem łatwiej nawiązać kontakt z kimś przez internet

Kup sobie feromony i po problemie. http://www.afrodyzjaki24.sklep.pl/aff/malaczarna masz link. Powodzenia