Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?

Czy u Was też chodzą biedni po domach? Dajecie im coś,pieniądze/jedzenie?

Polecane posty

Gość do nas niestety chodza sami
albo chodza i zbieraja niby dla chotrego brata/syna. Jak pytam, gdzie mieszkaja konkretnie tpo albo wieja, alebo bluzgi./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 12 letniego Damiana
bzdura z tymi pracami w mopsie ,łrzesz kochana ,owszem może i dają papu ,ale za 2 -4 dni bo muszą zrtobić wywiad ,a wyobrażasz sobie 2-4 dni dzieci głodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mopsuFFa
nie ma tam żadnej pracy jaja robicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mopsuFFa
psychoterapia powinna byc bardziej dostępna i bez skierowania :( patrz wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są ludzie ktorzy wyłudzają pieniądze i tacy ktorzy naprawdę nie mają ani grosza. Tak czytam ze u Was ktos chodzi i pyta o jedzenie czy dzieci po domach chodzą. Nigdy się z czyms takim nie spotkałam i jestem przerażona ze co chwile nowe to osoby piszą ze takie rzeczy mają miejsce! Gdybym się z czyms takim spotkała na pewno bym pomogła. Pieniądze wrzucam tylko muzykom ulicznym, i to jesli naprawde dobrze grają. Ale jedzenie bym kupiła oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?
ta kobieta akurat byla naprawde biedna.dobry uczynek przed swietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do uja
ehh... a ja jeszcze niedawno (jesieną) wraz z moim ukochanym widzieliśmy naprawde biednych ludzi... bylo ich dwoje, przechodziliśmy koło nich, siedzieli i obgryzali surowe mięso z kości:( Gdy mam to daję, niezależnie czy to rumun, cygan, alkoholik (choć w tym wypadku mam pewne urazy), ćpun czy poprostu biedny. Wiem, że to społeczeństwo postawiło ich w takim punkcie, że muszą prosić innych o kase czy jedzenie.. Wielu ludzi myśli, że jeśli ktoś nie ma pracy to jest leń, prostak i wszystko co najgorsze;/, żadko ktoś pomyśli, że może tej osobie powineła się noga, coś sie w życiu źle ułożyło i np. przez to nie może znaleźć pracy (już pomijam fakt, że prostym ludzią wogóle w polsce ciężko o prace;/). Wogóle chyba nikt nigdy nie pomyśli o tym, że taki "ubogi" może mieć problemy psychiczne i np. nie jest w stanie pracować bo panicznie wstydzi lub boi się innych ludzi, albo np. tego że coś zawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×