dziecko nie placze przy vojcie , czy zle robie ?? pomocyyyyy !!!!!!!!!

wczoraj rozpoczelam z dzieckiem rehabilitacje vojta u rehabilitantki dziecko darlo sie jak szalone przy cwiczeniach , a jak ja z nim cwicze w ogole nie placze i nie wiem , czy ja zle za lekko robie , czy co ? czy moze ze mna nie placze , bo ja matka , a tam obca baba kurcze sama nie wiem cwiczenie mamy to z uciskiem pod sutkiem na linii mostka ..dodam , ze zostaje dziecku czerwony slad na cialku po cwiczeniu wiec chyba nie robie tego zbyt lekko no sama nie wiem co myslec ...

stawiam na osobę...w sensie u mamy bezpieczniej....choć nie wiem bo niby ma boleć:(moje się darło u rehabilitantki a u mnie też nie.....

A co nie odpisujesz mi? :P Nic dzisiaj ;)

mamamlodego - a jak z efektami rehab bylo przy tym nie plakaniu ? pytalas rehabilitantki o to , czy dziecko moze nie plakac ??

No właśnie u rehabilitantki byłam dwa razy tylko:)Na początku i na końcu prawie...i efekty były więc dobrze robiłam....

no , albo Twoje dzieciatko po prostu samo doszlo do tego w czym mialo brak ;-) no narazie bede cwiczyc jak umiem 8 stycznia mam wizyte to zobaczymy jak efekt ;-) ale to rehabilitantka zlecila Ci cwiczenia i tak sobie cwiczylas i cwiczylas i nie wyznaczala Ci kontroli efektow itd ?? bo mnie kazala 2 tyg cwiczyc , potem tydzien odpoczac ma dzieckk ,8 sty kontrola i ogladanie efektow , dalsze zalecenia;-)

eee u nas samo by nie doszło....to były problemy z barkiem....:)

Zaczynalam jak mial 3 miesiace i cwiczylismy ogolnie 6 miechow, u rehabilitantki darl sie a w domu nic, ale robilam dobrze bo efekty byly widoczne co tydzien, co tydzien cos nowego potrafil. tylko ja nie robilam rzednej przerwy, bo niby nie mozna.

mi kazala zrobic terapie 2 tygodnie naciskanie pod sutkiem na linii mostka , przerwa do wizyty i na wizycie ocena , czy juz podnosi glowe do trakcji ( z pleckow podnoszony za raczki ) i jak z asymetria ...jesli beda efekty to wtedy praca nad brzuszkiem , bo nie podoba jej sie , ze jedna raczka ucieka do tylu ...oprocz tego mowi , ze za slabo odwodzi nozki , chociaz juz ost mowila , ze sa szeroko to moze nie bedzie na to cwiczen nooo i szyja dziecko prawie nie ma szyi pewnie jakis masaz zaleci albo tez vojta , ale to w jakieja kolejnosci / systematycznosci narazie najwazniejsze zeby ta glowe w podnoszeniu za raczki lezac na pleckach zaczal podnosic

ogolnie gdzies za wiotki , gdzies za napiety i takie pierdzielenie wiec chcialabym chociaz ta trakcje wymusic vojta zeby to nie stalo w miejscu dlatego wolalabym robic to dobrze nawet kosztem placzu , bo wtedy szybciej beda efekty i szybciej zakonczymy ta nieszczesna rehabilitacje :-(:-(

czy ktos jeszcze cwiczy / cwiczyl ?? ;-)

spokojnie, dziecko nie musi plakac; a poza tym to nie jest tak ze reh vojta boli- wcale nie boli; dzieci sie wkurzaja bo sa zmuszane do zrobienia czegos czego nie chca lub sa za slabe