Szukam bogatego i sie nie wstydze !!!!!!! zero skromnosci

Nie no, 30 to faktycznie pewna granica ale jeszcze nie ma hardcoru... problem zacznie się po 40. A przecież po 40 to jeszcze połowa życia przed nią będzie. Cóż, obyś nie skończyła jako zgorzkniała kura domowa, która nienawidzi swojego męża chodzącego na młodsze aby się zabawić. Tzn. "obyś", bo tak na prawdę z takim podejściem to na coś takiego zasługujesz. Zaś co do Twojego doświadczenia, to jeżeli na kilka lat wypadniesz z tynku pracy, to masz nikłe szanse aby wrócić.

dziękuje za dobre rady i tak dalej ale nie tego tu oczekuje:)

A czego oczekujesz? Większość facetów na kafe to frustraci i golce niemający nawet perspektyw na zostanie bogatymi.

mylisz sie :)

A jaki bogaty wezmie biedna wiesniaczke jak ty?? ;) bogaty bierze bogata a biedny biedna. No ale pomarzyc zawsze mozna hahaaa

mhm :)

Skoro tak się mylę, to wyjaśnij proszę na jakiej podstawie uważasz, że na kafe możesz znaleźć bogatego (pytanie co znaczy dla Ciebie bogaty?) kandydata na faceta?

chyab nie musze sie tlumaczyc p[oznałam tu kilka osob wystarczy ?

zarabiac, miec?

Poznałaś, tzn. spotkałaś się z nimi, a oni pokazali swoją majętność? Czy tylko powiedzieli, że są bogaci?

udowodnili . nie ma jakiejs granicy , tak jak mowilam wczesniej nie zalezy mi na wszytskim tylko na tym co moze dana osoba dac od siebie.

Hmmm... skoro spotkałaś już tu takich, to czemu nadal szukasz? Tamci Cię nie chcieli?

jejuuuu nie chce mi sie odpowiadac na te dennne pytania , skorzystałam dostałam i dziekuje next przeciez musiałam im cos zostawic nie mozna faceta ograbic ze wszytskiego .

Po Twoich wypowiedziach jestem przekonany, że jesteś jakimś tutejszym prawikiem, tudzież znudzoną gimnazjalistką, która ma świetną zabawę zakładając sobie takie temaciki ;). No nic, bujaj dalej w obłokach :)

no a ty snuj teorie :)

ewentualnie jak masz cos w portfelu to mozemy isc razem na zakupy:)

Ano mam :), aczkolwiek przyzwoitość nakazuje aby każdy płacił za siebie ;). No, chyba że jest się w związku.

ja juz nic nie mam wszystko wydalam. WHO nie badz sfinia i kup mi cos

ifka, Może next time ;)

nie mam nic przeciwko zwiazka :) jak juz wspominała sprawa ma drugie dno ale .... nie bede pisac o tym na forum

Spoko, tak czy owak powodzenia w tym wyimaginowanym szukaniu bogatych frajerów ;)

no wlasnie, tylko gadac umiecie, a jak przychodzi od konkretow to nex time :P

ifka* ten jeden taki , madrala .

światowa organizacja itd....własnie to mnie w tobie kreci odkad gadamy :)

Cóż Cię we mnie takiego kręci? ;) ifka, O przepraszam, ja nic nie obiecywałem :P

to madrowanie :)

Głupota nigdy się nie wstydzi swoich ułomności. Jest na to za głupia.

Ale ja tylko zadaję pytania ;), niczym Sokrates w starożytnych Atenach :).

juz pomijajac kwestie finansowe mozna sie z toba skontaktowac jakos po za tym forum?:)

Z całym szacunkiem, ale nie przepadam za materialistkami... niezależnie od tego jak byłyby atrakcyjne fizycznie ;)