Gość onazadreczona :/ Napisano Grudzień 22, 2012 poznalismy sie 2 dni temu w klubie, calowalismy i myslalam ze to tylko znajomosc na chwile (nie mowie o seksie).wczoraj zaprosil mnie do kina.zgodzilam sie. postanowilam nie byc taka 'latwa' jak w klubie.podjechal autem, wszystko fajnie. zachowywalam sie inaczej.. nie wiem czy chcial pocalowac mnie na powitanie Ale dalam mu buziaka w policzek. pozniej w kinie chyba bal sie mnie przytulic. gdy odwiozl pod dom, zaproponowal siedzenie w aucie i bysmy jeszcze pogadali, a pozniej dodatkowo chcial pojsc na spacer z psem moim. gdy sie rozstawalismy, przytulilismy sie i dalam mu ponownie buziaka w policzek. odchodzac powiedzial, ze sie odezwie. Ale jak myslicie? na pewno? nie wiem czy nie zmieszalam mu w glowie czegos.. w klubie inna, tu inna. nie mowie ze bylam chlodna bo sie usmiechalam do niego i bylam Mil, sluchalam go, pytalam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach