Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akukuruku

Zmiana ginekologa, a recepty??

Polecane posty

Gość akukuruku

Witajcie! Mam nadzieję, że dział wybrałam dobry i ktoś mi pomoże. Więc.. chodzi o to, że chcę zmienić ginekologa - zacząć chodzić na NFZ, a mój obecny z tego co wiem nie przyjmuje inaczej niż prywatnie. I stąd pytanie - czy jeśli na pierwszej wizycie powiem jakie tabletki stosuję, to będą mi one przepisywane bez innych ceregieli (typu jakieś poświadczenia od tego, który mi to pierwszy wypisał, itp...)?? A poza tym - czy później po każdą receptę będę musiała biegać do gina, umawiać się na wizyty, czy może będzie mi mogła pielęgniarka w recepcji wypisać? A tak przy okazji - jak często odwiedzacie ginekologa biorąc tabletki (przyjmuję, że nic się nie dzieje, żadnych infekcji i innych rzeczy nadzwyczajnych)? Z góry dzięki za odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw mobilna
Nie będą potrzebne zaświadczenia/poświadczenia, ale lekarz może nie przepisać Ci tych, które chcesz i ma do tego prawo (jak również ma prawo nie przepisać w ogóle) i w takiej sytuacji nie pomogą żadne karteczki od poprzedniego lekarza. Pielęgniarka nie może wypisać recepty, bo nie ma do tego uprawnień. Bez wizyty receptę wypisuje mi tylko ginekolog-endokrynolog, ale to w wyjątkowych sytuacjach, jeśli musiałam przełożyć wizytę. Zwykly ginekolog w przychodni, do której chodzę wypisuje z reguły receptę na 3-4 opakowania i raczej nie ma możliwości wypisania recepty bez wizyty, bo dostać się można praktycznie z dnia na dzień. Do tego oczywiście badania raz w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko zależy od gabinetu, możemy sobie gdybać jak to u nas jest a u Twojego będzie co innego. w jednej z przychodzi, do której chodziłam było tak że dzwoniło się rano do położnej i recepta czekała na pacjentkę tego samego dnia do odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja chodziłam
dwa razy w roku do ginekologa, recepte dostawałam na 6 opakowań. Czasem położna wypisała recepte ale lekarz musiał ją podpisać i dać swoją pieczątkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuruku
Dzięki dziewczyny. Nie wiedziała, że lekarz ma mi prawo zmienić tabletki, które dobrze na mnie działają. Mam nadzieję, że trafię na jakiegoś normalnego, bo nie mam ochoty na eksperymenty:). U prywatnego musiałam płacić za wypisanie recepty, więc same rozumiecie, że chcę zmienić tę sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×