Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porannarosaaa

Czy małym dzieciom obowiązkowo trzeba podawać witaminy?

Polecane posty

Gość porannarosaaa

Chodzi mi o takie dzieci do 2 lat. Wiem, że powinno podawać się wit. D ale to tak ciągle czy tylko przez jakiś czas? A inne jakieś preparaty? Moja koleżanka od noworotka pasie dziecko różnorakimi witaminami, a odkąd skończył roczek obowiązkowo podaje mu Sanostol i twierdzi, że tak trzeba... To prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicebrolka
moja ma rok i 3 mies i podaje tylko tran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
a niemowlakom sie podaje jakieś witaminy oprócz wit. D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicebrolka
moja tylko d dostawala ja byla mniejsza. w mleku ma witaminy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddgfdsgchgdgf
ja tylko wit d podawałam na początku a potem juz nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To prawda , posiadanie dziecka
Dzieciom poniżej 2 roku życia nie podaje się żadnych witamin ani suplementów jeżeli dziecko jest zdrowe i normalnie jada. Witaminy dla dzieci mających kryzys z apetytem czyli dwulatków można podać jeżeli te witaminy są naturalne (są droższe ale lepiej wchłanialne) natomiast takie zwykłe syntetyczne to tylko jak ktoś nie ma jak podac lepszych a jest silne zapotrzebowanie na nie. Dla noworodka i niemowlaka do 12 miesiąca życia podaje się wita D3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecież na zachodzie
już od dawna wiadomo że sztuczne witaminy wzbogacają ale mocz a nie organizm bo praktycznie w 80 procentach wypłukiwane są z organizmu i wydalane moczem. Organizm nie rozpoznaje w strukturze sztucznej witaminy czegoś co może być pożyteczne dla niego i odrzuca te witaminy jako zbędne produkty przemiany materii. Tylko witaminy z pożywienia lub produkowane teraz coraz częściej przez koncerny naturalnych suplementów są wartościowe i przyswajane , także szkoda kasy na drogie nieraz witaminki typu od A-Z . Jedynie minerały są w postaci naturalnej i przyswajalne jak trzeba choć i tu dietetycy zalecają jak najbardziej naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak ale na zachodzie ludzie
mają inną kulturę odżywiania się a w Pl to z braku kasy taniej kupić sanostol niż zainwestować w dobrą , wartościową żywność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No moja koleżanka jest
przykładem wszystkich błędów podancych w artykule pod tym linkiem http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/729,polskie-dzieci-zle-odzywiane.html i też żeby zabić poczucie winy kupuje sanostol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkjlmnctvybuniojf
jakoś w mm i gotowych kaszkach wam nie przeszkadzają syntetyczne witaminy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmię piersią i podaję
witaminę D lub Bioaron baby z dha i D3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkjlmnctvybuniojf
autorko a ty karmiłaś piersią czy sztuczną mieszanką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×