były ma nową

i wiecie co? mam w y j e b a n e :) sama go rzuciłam i może nawet dobrze, że sobie układa życie. minęło już kilka miesięcy. sama się zaczynam spotykać z kimś :)

oj, jednak trochę to cię boli hah

kupuję chleb w Bułgarii

gówno prawda nie masz wyjebane, sciska ci tylek ze az tu przyszłaś poudawać ze jest inaczej heh

a własnie, ze nie :p jesteśmy dla siebie coś na wzór wrogami, ale on też zasługuje na szczęście

to po co o tym piszesz w oddzielnym watku jak masz wyjebane? mi byloiby szkoda otwierac kompa, zeby o tym napisac. jak ma sie wyjebane to ma sie wyjebane. jesli nie znasz tego słowa wytłumaczę: Mieć coś w dupie i nie interesować sie tym. nie myslec, nie komentowac ani głosno, ani cicho.nie poswiecac temu swojego czasu. Ludzie inteligentni czesto sarkastycznie i ironicznie podchodzą do tematu wyjebania, ale to trzeba zrozumiec i nie chce mi sie tłumaczyc, bo zwyczajnie mam wyjebane :) . POZDRO.