Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama dwójki dzieeeciii

Dlaczego dla większości matek histeria dziecka sa ważniejsze od zdrowia?

Polecane posty

Gość Mama dwójki dzieeeciii

Powiedzcie mi drogie mamusie dlaczego dla Was sprzeciw dziecka jest wazniejszy od jego zdrowia? Wiele razy tutaj na forum matki piszą,że jak dziecko jest chore to np . nie chce przyjąć leku,albo pluje,czy nie da sobie zaaplikować. Jak to jest,że rządza Wami wasze dzieci ? Przecież wazniejsze jest zdrowie dziecka niz to,że sobie chwile popłacze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby ci dziecko rzygalo leka
rstwem i potem mialo spazmy przez 3 dni i wymiotowalo kazdy pokarm to bys inaczej mowila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki dzieeeciii
Ale moje tez mi pluły lekami i próbowały mnie wziać na swoje histerie , ale sa zamienniki leków i w innych postaciach,np w zastrzykach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby ci dziecko rzygalo leka
no wlasnie na zastrzykach sie skonczylo. Efekt: corka na slowo lekarz i pielgniarka wpada w histerie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki dzieeeciii
Uwierz,że ja ze swoim synem przechodziłam to samom,ale zawsze mu tłumaczyłam,że nie idziemy tam dla przyjemności tylko z konieczności darł się jak opętany chyba do 5.r.ż potem zrozumiał,że szarpaniną i tak nie wygra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki dzieeeciii
Tylko,że ja im nigdy nie odpuszczałam,a nie rozumiem jak matka może pozwolić aby 3 czy 4 czy nawet 5 latek decydował o sobie i swoim sposobie leczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby ci dziecko rzygalo leka
no wlasnie u nas ( 3.5 roku) jestesmy na etapie histerii i na razie, na szczescie tylko raz byl antybiotyk w zastrzykach na przewlekle zapalenie oskrzeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
no autorko małe masz pojęcie widze - fakt jest taki że każde dziecko jest inne - i dla jednego przytrzymanie i wepchanie do buzi jest niczym i zaraz zapomni a drugie dostanie histeri na widok łyżki z zupą.. ja mam własnie takie dziecko które jak się przestraszy to potem to bardzo przeżywa - już niemówię o budzeniu w nocy z płaczem czy wręcz krzykiem co też się zdarza i potem unikaniu jak ognia tych miejsc, ludzi itd - przez przetrzymywanie na siłe synek mi teraz szaleje u lekarza i jest histeria od parkingu, kiedyś go ktoś przestraszył i boi się obcych ludzi wchodzących do domu - leki też ladnie jadł aż podałam mu na siłe taki okropny syrop i teraz już zadnego leku się nie chwyci bo jest uciekanie, plucie itd - i dorzucam mu teraz lek do soczku i wypija bez problemu - on jest zadowolony, ja też, ma 2 lata i przynajmniej jest szansa ze choć troche prześpi calą noc co rzadko się zdarza zwłaszcza jak się przestraszy.. najlepiej jest oceniać - ale powinnaś stanąć na miejscu kogoś a nie patrzyć po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki dzieeeciii
No to dlatego nie możesz jej odpuszczać,ja z synem wchodziłam do lekarza to potrafił mi się rzucić na szyję i nie dawał się odciągnać albo wierzgał nogami jak opętany,ale jak mus to mus. A byłam z córka u lekarza w piątek a tam chłopiec z 4 letni moze zaczał histeryzowac,ze on nie chce wejsc do lekarza a matka co ? wzięła go za reke i do domu z nim poszła :O!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
no ja też wchodze do lekarza itd ale jak mogę uniknąc histeri i stresu to z tego korzystam a nie dla zasady męczę siebie i dziecko że musi wypić lek - daje do troszki soczku i po sprawie - choć przy 4 - 5 latku pewnie jest inaczej - mój ma 2 i ledwo mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki dzieeeciii
Ja ze swoim synem uwierz,że chyba przeszłam wszystko -od wciskania leków na siłe,przez zastrzyki,czopki , lekarzy. Ale nigdy nie było tak,że on zaczynał płakać a ja mu odpuszzczałam żeby nie płakał. Zawsze jak trzeba było to trzeba było i bez dyskusji . Jak przychodziła pielęgniarka mu zastrzyki do domu robić to potrafił zwymiotować albo chować się pod łóżkiem ze strachu,ale zawsze go przytulałam, tłumaczyłam i robiłam swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
no to mamo dwujeczki musisz być super matką i napewno dzieci cię kochają z całego serca.. a jak dorosną to zwieją od ciebie byle daleko ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki dzieeeciii
Niby ejstem taka straszna,bo co ? Bo ważniejsze jest dla mnie ich zdrowie niz histeria?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki dzieeeciii
Ty jesteś za to super matką,wykształconą ,pewnie masz ze trzy doktoraty zrobione? Tak jestem mamą "dwujeczki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
wiesz dlaczego tak pisze? bo miałam takiego ojca i teraz mam oczywiście z nim dobre stosunki: kawka raz za czas i gadka o pogodzie i zwiewam od niego.. on żyje swoim życiem a ja swoim - pamiętam te stresu, strach, zmuszanie - gadka że dla dobra itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki dzieeeciii
jak nie chciał czopka to dostawał dwa na raz. i lewatywę. niech się nauczy posłuszeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki dzieeeciii
No to przykro mi,że masz takie dramatyczne wspomnienia,ale moje dzieciaki rozumieją,że wszystko co dla nich robimy to robimy dla ich dobra. Poza tym mamy z nimi swietny kontakt,zawsze po wszystkim one się w nas wtulają i wtedy się uspokajają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki dzieeeciii
To o tych czopkach i lewatywie to podszyw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayah86
mama dwojki dzieci, ja piernicze sorry ale przypominasz mi walnieta terrorystke, ktora nawet kosztem strachu i upokorzenia dziecka postawi na swoim strasznie cie musiala wlasna matka traktowac, ze teraz wyzywasz sie na wlasnych dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×